Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uulkaa

mała rada

Polecane posty

Gość uulkaa

jestem mężatką ale napiszę z mojego doświadczenia. U nas na ślub nikt nie wziął nr tel do pani z sali w której mialo być wesele. ( ja i mąż nie mieliśmy telefonów by nie zakłócać tego dnia, a świadkowie i rodzice nie mieli nr tel bo my wszystko załatwialiśmy). Na ślubie nagle się okazało, że osoba która była zaproszona, ale mówiła, że nie przyjdzie bo wyjeżdza (więc nie zapłaciliśmy za nią ) powiedziała, że jest i czy się cieszymy, że będzie na weselu? Liczba talerzyków była wyliczona a nikt nie miał nr tel by zadzwonić do pani z sali i poprosić o dostawienie. Goście stwierdzili, że życzenia będą na sali i przez to wyszło, że byliśmy prawie godz wcześniej niż ustalaliśmy. A jadąc nie wiedzieliśmy czy będzie gotowe bo wcześniej był tam obiad dla biednych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto no kto
sprawa 'ilosci talerzykow', powinna zajac sie kuchnia, a potem powinniscie sie rozliczyc z wlascicielka.. wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto no kto
tj. powinniscie sie udac do 'kuchenej' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ja
..no i jak się skończyął ta historia ..bo widzę ze robisz problem z niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja mysle ze jak bede zamawiała to zamówie na tyle ludzi ile da mi odpowiedz ze przyjedzie + ok 3 nakrycia dodatkowe tak na wszelki wypadek... U nas i tak wszystko wjezdza na polmiskach i kazdy sam sobie naklada wiec poprostu bedzie weicej jedzenia, tak na wszelki wypadek ( nie placimy duzo od talerzyka wiec za te 3 wyjdzie nam 270zł - czyli nie odczujemy tego) a niespodzianki sie zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisek_chitrusekkk
było wystawic kuzynke za drzwi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze dziwny gość.... a po drugie nie rozumiem co znaczy "goście stwierdzili, że życzenia będą na sali". Bez sensu... to chyba Wy mieliście ustalac zasady. Ja bym takimu "gościowi" grecznie odmówiła, bo to brak szacunku dla Was, dla uroczystości i Waszych przygotowań (miała przecież czas na zastanowienie), a życzenia zgodnie z Naszym pomysłem byłyby tam, gdzie My chcemy - czyli w tym wypadku pod Kościolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czasem tka bywa, że goście coś chórkiem ogłoszą (bo np.zbyt wieje lub pada) ale szczerze mówiąc ja tez miałam dostawione 4 dodatkowe talerze bo mialam taką mozliwość, że 2 pary dojadą niezapowiedzianie i nie bylo problemu. a godizne przed przyjazdem całej świty to chyba sala powinna byc już gotowa, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×