grozi mi ze podpali mi dom/

jakis czas temu poznalam pewnego chlopaka ale sprawy niestety sie troche skomplikowaly. zaczal mnie wyzywac z ato co zrobilam (poprostu go oklamalam mowiac ze moja kolezanka powiedziala pewna rzecz a to nie byla prawda). pozniej dal mi spokuj a teraz pisze mi sms-y z grozbami ze podpali mi dom

co mam z tm zrobic?? brac te grozby na powaznie?? komus o tym powiedziec??

idź na policje! To są po prostu groźby karalne (art 190 kk)

tez kiedys poznalam chlopaka....zakochal sie we mnie......gdy mu napisalam ze mam chlopaka....zaczal nam grozic.....Po prostu przestaalam zz nim pisac....Jakby sie nadal to ciaglo....zglosilabym sprawe na policje....

Ale masz dylemat. Weź bejzbola i wsadź mu w tyłek :D

teraz tez do mnie pisze powiedzialam mu ze pojde z tym na policje a on ze gowno mu moga zrobic

dostanie zawiasy i kuratora to inaczej będzie mówił! Degeneruch pieprzony!

zaczynam sie go coraz bardziej bac... dodam ze nie moge chodzic po miescie bez obstawy bo grozi mi ze mnie pobije albo cos...

nic ci nie zrobi chce żebys sie bała tez miałam takiego "wielbiciela" nic nie obiecywałam, śledził mnie, robil zdjecia a jak zobaczyl że mam narzeczonego to w nocy dzwonil na stacjonarny gdzie rodzice nie mogli spac, grozil podpaleniem, zabiciem siostry ,rodziny, desperat daj se spokój

Ja bym na Twoim miejscu zgłosiła to na policję, bo może dojść do tragedii: http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,44425,1683379.html

na poczatku to olewalam ale to juz za dlugo trwa... i tez znalazlam na nk swoje zdjecia nie wiadomo skad...

zachowaj wszystkie wiadomosci a jak bedzie dzwonil to go nagraj zebys miala niepodwazalne dowody

konkretnie sklamalas???

groźba jest karalna, jeśli wzbudza uzasadnioną obawę jej spełnienia. poza tym zanim będzie sąd, kurator, zawiasy itd, to jeszcze trzeba udowodnić winę!

to byl twoj kolega czy chlopak?

nie wiem co mam robic... mam 16 lat wiec sama na policje nie pojde a rodzicom nie wiem czy mowic

nie wiem może jak to długo trwa to można idź po porade do dzielnicowego pogadać nie zaszkodzi powinien zrozumieć pisałam o swoim wielbicielu - kiedyś mnie zaprosił na kawe i mi było go szkoda i sie zgodziłam ale tam w mieszkaniu on dziwnie sie zachowywał, siedział przy ławie, trząsł się ,nie wiem czy sie podniecił czy zestresował, koszmar normalnie, wyszłam szybko poźniej dręczył mnie strasznie nawet wytropił moje nowe miejsce zamieszkania

chcial ze mna chodzic i chyba troche nadzieji mu narobilam ale nie chcialam i nie chcialam z nim chodzic... mialam chlopaka i nie mialam zamiaru z nim zrywac

a konketnie to powiedzialam mu ze moja kolezanka chce z nim chodzic i to mialo byc tak na zarty a o wzial to na powaznie i jak sie dowiedzial ze to nie prawda to wtedy sie wszystko zaczelo...

bylam z nim miesiac ale zorienyowalam sie ze cos z nim nie tak... meczyl mnie przez 2 lata. sledzil wydzwanial po nocach, grozil mnie i moim znajimym, chcial tluc kazdego faceta ktory sie kolo mnie krecil. kiedys uczylam sie dlugo i wyszlam na balkon na papierosa zeby matula sie nie stresowala ze fajki jaram a on siedzial na lawce ...o 3 nad ranem ZIMA

przed chwila mi napisal "idz idz na policje ja i tak zrobie swoje a jak nie ja to chlopaki to zrobia

chce cie przestraszyc. nikt jego spraw nie bedzie zalatwial i za niego do puchy szedl. idz na policje

ile on ma lat. rzeczywiscie jest taki niebezpieczny. jesli tak to po co sie z takim zadawalas? i czemu tak dziecinnie go oklamalas. fakt zachowuje sie jak czubek ale ty jak bachor

ale sama nie pojde...

w wieku 16 lat to przy ksiazkach powinnas siedziec a nie facetami sie zajmowac

poprostu zaartowalam nie moja wina ze on wzial to na powaznie. nie chcialam go oklamac. ma 17 lat

nawazylas sobie dziewczyno piwa. jak rodzicom powiesz to bedziesz miala przesrane i o randkach zapomnisz ale nie masz wyjscia

czy on naprawde jest taki bojowy. znasz go na tyle lub jego znajomych? jak zacznie wydzwaniac z pogrozkami po nocach to rodzice i tak sie dowiedza a lepiej chyba zebys sama ich uprzedzila

moi rdzice dobrze wiedza ze mam chlopaka i nie przeszkadza im to. a on... jego sie nie zalicza do tego typu spraw

ale zacznie im przeszkadzac jakis psychol wydzwaniajacy po nocach. a jesli ma niezarejestrowany telefon na karte to policja ci wiele nie pomoze niestety