zazdrość o byłą ....CHOROBLIWA.....

zakładalam już kiedyś podobny temat... ale teraz jest jeszcze gorzej....nie ma dnia ,abbym o tej dziewczynie nie myślała... porównuję się do niej -jest szczuplejsza....ja kiedyś byłam anorektyczką więc mam nie lada problem ...:( czuję się mniej atrakcyjna fizycznie od niej ...ona jest młodsza i szczuplejsza....mój facet nie daje mi nawet minimalnych powodów do zazdrości ,nawet najmniejszych ,żadnych ,nic o niej nie gada -po prostu temat tabu -no ewentualnie nieraz że ONA GO WCALE NIE INTERESUJE ,DAJE MI DO ZROZUMIENIA ŻE NIC GO Z NIĄ NIE ŁĄCZY...ale ja ..masakra ..śledzę jej profil na Nk chyba z kilkadziesiąt razy dzieennie ,analizuję jakieś fakty z jej życia , ....Żyję po prostu życiem tej dziewczyny...NIE umiem sobie z tym poradzić i nieraz mam naprawdę depresję przez tą dziewczyne jak zacząć nad tym panować ? jak nie dołować ? JAK TO POKONAC RAZ NA ZAWSZE ???

będę z góry wdzięczna za pomoc....naprawdę jej potrzebuję ... będę tu za chwilę ,proszę pisać....

jedną obsesję zamień drugą obsesją najlepiej jakąś pozytywną:-) basen, lekcje ceramiki, wycinanki z papieru kolorowego.... i mówię serio:-) nuda w połączeniu z niskim poczuciem własnej wartości + obsesyjne myśli = nic dobrego powodzenia

Najważniejsze,że Twój chłopak nie daje Ci żadnych powodów do podejrzeń, ani powodów aby mieć jakikolwiek wątpliwości.I na pewno mówi prawdę,nic do swojej byłej nie czuje,bo to już przeszłość,tylko jakieś tam wspomnienie,jedno z wielu. Wydaje mi się,że masz po prostu niskie poczucie właśnej wartości,boisz się,i jego byłą dziewczynę traktujesz jak rywlkę,a nie zamknięty rozdział w życiu swojego chłopaka.Zrozum,że skoro on jest z Tobą to dlatego,że do tamtej już kompletnie NIC nie czuje, jest mu obojętna,a to Ciebie kocha, Ty mu się podobasz i z Tobą chce być.

dobra ,postaram się taką obsesję wymyśleć zajac sie czymś

mam to samo... :o nie wiem po co to robie? :o

Żyj własnym życiem,jak coś Ci nie pasuje to to zmień,np.uprawiaj sport:)Tak myśląc zniszczysz związek,on słysząc,że była jest lepsza lub ze ty jesteś do niczego,za jakiś czas rzeczywiście w to może uwierzyć.Weź się w garść,zadbaj o siebie,więcej pewności siebie facet to doceni!!!!!:)Pozdr

hej -jestem znów ...Odnawiam temat Dziękuję za wcześniejsze komenty i proszę o wiecej :D

Proponuje nie pokazywac bardzo chłopakowi ze jestes o niego zazdrosna - to jest chore i świdczy o braku zaufania a poza tym po cholore masz jej profil na NK???????

nie mam jej profilu ,wchodzę z ukryta opcją goście i oglądam zdjęcia ....Ja jemu tego nie pokzauję ,on nawet nic nie wie o mojej obsesji ...nie wie o tym ,przy nim udaję że ona mnie w ogóle nie interesuje...Jest mi ciężko ,,,nawet teraz śledzę te zdjęcia jej :(

podrzuc jedno zdjecie, zobaczymy czy masz powody do zazdrosci:D

niezbyt mogę podrzucić choć myślałam o tym...zbyt jawnym żródłem jest internet...ale pomyślę w jaki sposób i to zrobię .... ale za jakiś czas

A ty chciałabyś,żeby twoje zdjęcie jakas zazdrosna pinda rozpowszechniała w internecie? Żeby tysiące osób oglądało cię i komentowało twoją twarz, twoje cycki i całą resztę. Czyś ty naprawdę oszalała? Jesteś chora, idź do psychologa, bo to nie jest normalne. Potrzebujesz fachowej pomocy. I na koniec - kto mieczem wojuje od miecza ginie. Wklej jej zdjęcia a gwarantuję ci, że w rewanżu twoje zdjęcia też sie tu ukażą. To nie jest problem, net nie jest anonimowy a ty jak najbardziej jesteś do namierzenia. Mały pikuś - dowiedzieć się kim jesteś, uwierz, malutki. I jak się wtedy poczujesz? Zastanawiałas się nad tym. Pomijam już kwestię etyki, bo to pojęcie dla ciebie abstrakcyjne, nie zrozumiesz, o co chodzi. Współczuję twojemu chłopakowi, bo reprezentujesz soba żenujący poziom. Zero elementarnej choćby klasy.

mialam to samo i wiesz co mnie wyleczylo..skasowalam swoj profil na nk polecam mi sie udalo