czy dużo krwi traci się przy poodzie

mi cofnęli, bo nie dość, że była duża, miała duży obwód główki to jeszcze ta rączka... nie chcieli złamać, bo to się zdarza ale miałam tylko 3 szwy, no to i tak jakoś im porządnie wyszło ;)

Dziewczyny ,a czy przy zaszywaniu krocza podaja znieczulenie? Bo czytałam niektóre wypowiedzi kobiet na Kafe ,które pisały ,ze poród jest do przeżycia ,ale zaszywanie krocza było najbardziej bolesne.Jak to jest? Każdemu należy się znieczulenie,czy trzeba o to poprosic?

mi dali, nic nie czułam, miałam dupe jak z drewna i tak się cieszyłam, że już mnie nic nie boli, że opowiadałam dowcipy lekarzowi, który mnie szył :D

U mnie było gorzej; nacięcie krocza (duże dziecko, ponad 4 kg)- niestety poszło po żylaku (miałam pod koniec ciąży także żylaki krocza :O); w efekcie zaczęłam się wykrwawiać i omal im nie zeszłam na inny świat :P. Uwaga na nacinanie! Ale tej krwi to się raczej naoglądał mąż i personel. Ja widziałam mało co :D.

Ja tracilam krwawilam przy skurczach jak sie rozwarcie robilo,na porod szlam z 12 hgb tak jak szlam to sciezka krwi i kałuża , po porodzie dostalam 2 jednostki krwi bo stracilam bardzo duzo do domu szlam z 6 hgb i do tego zapisali mi tabletki do domu żelazo. To wszystko zalezy od kobiety i jej ogranizmu

Ja też straciłam dużo krwi , jak urodziłam łożysko to dostałam krwotoku okropnego , wiem tylko ,że położne coś krzyczały i pakowały wate , z trudem zszyły krocze . Połóg miałam długi , bo 4tyg krwawienia i plamienia . Nie spałam prawie przez pierwsze 3 dni po porodzie , i brałam żelazo . Ale ciesze sie , że mały jest . Od poczatku miałam niezbyt dobre wyniki krwi ale gin uwazał , ze jest wszystko ok . Przy pobraniu krwi długo krwawiło mi z żyły itd ,

Też brałam żelazo ,

Do czego porównacie ból porodowy i ból nacinania?

No to zalezy czy masz krwotok poporodowy czy nie