brak rozmowy przed zaręczynami?!

jestem ciekawa,czy chociaż obrączki pozwoli mi wybrać,czy też będzie musiało być tak jak on chce

obrączki, to całkiem inna kwestia niż pierścionek zaręczynowy...

no nie wiem,wszystkiego można się spodziewać,chłopak mojej kumpeli sam kupił obrączki w tajemnicy i oświadczył się obrączką

oświadczył się obrączką hahahahhaha :-)

o rany, co za historię oświadczył sie obrączką...

Ja dostałam pierścionek z zaskoczenia….mało tego, jak zobaczyłam to pomyślałam „sama zupełnie inny bym wybrała” …ale ani przez moment nie dałam mu odczuć że mi się nie podoba …przyzwyczaiłam się i noszę :) A najważniejsze, że mnie kocha…..że szanuje, że chce ze mną założyć rodzinę, mieć dzieci…. A czy pierścionek jest taki czy owaki to bez znaczenia! Ważne, że chciało mu się go kupić, samemu wybrać, zaryzykować z rozmiarem i z tym, czy trafi w mój gust …że nie bał się podjąć samodzielnej decyzji! Miałam prawdziwe zaręczyny ….nie wyobrażam sobie, żeby było „pobierzmy się, choć do sklepu wybierz pierścionek” bez sensu….

a obrączki oglądamy razem...i razem zamierzamy wybrać i kupić.

pokarało tego biednego gościa taką głupią i marudną babą :O

musi wybrać, inaczej taka zabawa traci sens... dałaś mu też instruktaż, kiedy ma wyznać ci miłość? planujesz romantyczne niespodzianki na urodziny czy walentynki, żeby przypadkiem nie zabrał cię do knajpki, której nie lubisz, albo dał tulipany zamiast storczyków? sama sobie kup pierścionek i sama się sobie oświadcz, pobierz się ze sobą i żyj razem z sobą długo i szczęśliwie, wtedy możesz mieć pewność że wszystko będzie 'po twojemu' :O

ja swojemu mężowi nieraz w żartach pokazywałam jakie pierścionki mi się podobają, chociaż nic o zaręczynach nie było mówione nawet, a było widać, że on chciał poznać mój gust bo nieraz oglądaliśmy katalogi (nie tylko pierścionków) razem i wybrał pierścionek który najbardziej ze wszystkich które do tej pory widziałam mi się podobał, mimo że tego modelu nigdy razem nie oglądaliśmy ale ważne dla mnie było jego zainteresowanie moją osobą, że chciał mnie poznać!! bo pierścionek to ma pasować do mnie skoro mam go nosić... za to moja siostra dostała pierścionek szczerze mówiąc koszmarny z jakimś kolorowych oczkiem (gdzie nieraz przy okazdju rozmów mówiła, że jeśli chodzi o kamyki yto alvo przezroczyste albo białe) a do tego ze złota normalnego (mimo że ona nosi tylko srebro i białe złoto) i każde znajomy nawet wiedział, żeby jej nigdy nic z normalnego złota nie kupować bo ona takiego złota nie cierpi... ale jej narzeczony taki pierścionek wybrał, co najlepsze doradzili mu tak u jubilera... no i siostra musiała go nosić z czego wcale nie była zadowolona, tym bardzie było jej smutno bo jej facet z którym była bardzo długo nie chcial nawet dowiedzieć się co ona lubi!!!!!! i to w tej sytuacji było najgorsze, teraz są po slubie, obrączki również sobie zażyczył odpowiednie, nie mówiąc o tym, że neiraz pokazuje jej, że ma być tak jak on chce pierścionek to symbol miłości, ale takim samym symbolem może być bransoletka czy naszyjkim jeśli ukochana takie rzeczy woli... poza tym to nie jest symbol który się schowa do szkatułki i tylko na odpowiednie okazje ogląda ale nosi nacodzień i jest to symbol miłości mężczyzny do kobiety, a jeśli facetowi nie zależy nawet by poznać gust kobiety??

no właśnie,trochę dziwne to,tym bardziej,że jak kupujemy buty dla mnie(lubię,jak mi doradza)to nie narzuca mi swojej woli,delikatnie sugeruje i pyta mnie o zdanie...myślałam,że będzie chciał poznać mój gust również w sprawie pierścionka-chcę go nosić,a nie chować w szkatułce. A z tą obrączką,to przysięgam-prawdziwa historia!ten chłopak kupił w tajemnicy obrączkę,przyszedł do niej,zapytał czy zostanie jego żoną i dał jej tę obrączkę w takim pudełku w kształcie serduszka

takich rzeczy jak np tego co lubisz a czego nie to jak Wy chcecie dalej zyj? i ślub planować! moze najpierw sie poznajcie co?!

ale on nie pyta,więc po co mam mu trąbić,co mi się podoba,a co nie?Jakby zapytał,bym odpowiedziała z najdrobniejszymi szczegółami