pierwszy wibrator - jaki mam kupić ?

Znajdź sobie lepiej jakiegoś młodego ogiera

W monopolowym...:)

najlepiej żelowy i nie przesadzaj z wielkością :) bo Twój men może nie wytrzymać porównania z maszyną :)

no własnie, nie chciałabym go urazić....ale o żelowym też myslałam...

poza tym trzeba go używać z umiarem bo łatwo się przyzwyczaić, gorzej z odwykiem :) najlepiej we dwoje :) faceci bardzo lubia patrzeć jak kobieta się bawi :) w. ma być m a ł y m dodatkiem a nie zastępwać

bardzo ci dziękuję. widzę, że rozmawiam ze zawcą (czynią) tematu... mam nadzieję, że będziemy zadowoleni...spotykamy się rzadko, więc przewiduję uzależnienie od sprzętu, hihi

jestem facetem :)

w. zawsze będzie bardziej wytrzymały od Twojego faceta tylko kwestia zasilania, a jeżeli jeszcze masz bogatą wyobraźnię :))) wspołczuję mu :)

piękny wiersz... jesteś romantykiem...

hahahaha...zawsze myślałam, aby spróbować...i nadszedł ten czas :)

wszystkiego trzeba spróbować ;) jak przejdzie Ci fascynacja wibratorem spróbuj jeszcze kulek gejszy no ale wówczas potrzebny Ci będzie Harem panów :) niestety z natury rzaczy nie wiem jak to jest ale znam z opisów :) hm w przenosńi i dosłownie wrażenia są podobno niesamowite :)

naprawdę ? :) wyobraź sobie, że kulki gejszy właśnie sobie zaklepałam w "obserwowanych" na allegro wczoraj w nocy... to koniecznie muszę je kupić. różne były od 1 do 4 5 sztuk. co wiesz na ten temat ?

...do 4 lub 5 sztuk...

co ja biedaczek mogę wiedzieć :(

myślałam, że z tego samego źródła, co wcześniej :) wielkie dzięki anyway...

:)