Jaka byla wasza noc poslubna?

Jestem ciekawa jak sie odbyla wasza noc poslubna :) Mam na mysli tu seks. Byla bolesna (dla dziewic), czy moze mila, czy zdeka nie udana? A moze wcale jej nie bylo. Hmm czekam na wasze odpowiedzi :D

u nas to byl dzien poślubny po nocnej zabawie zona weszła do łożka i od razu zabrała się za mnie weszła na mnie i ujeżdżała na jeźdźca po krótkim odpoczynku wziąłem ją w pozycji klasycznej potem zasnelismy a wiecozrem powtórka znów 2 stosunki a mielismy taką starą amerykankę, strasznie skrzypiała i chyba w całym domu było słychać :)

a my byliśmy tak zmęczeni że zasnęliśmy - odbiliśmy sobie po poprawinach... do rana :)

no wlasnie czy po meczacym weselu mozna w ogole miec sily na noc poslubna :D jak znam mojego faceta to bedzie mowic ze jest zmeczony ble ble i pewnie zrobimy to rano, mam nadzieje ze sie nie poklocimy przy tym :P