Dowiedziałam się, że mam opinię dziwki ... Ludzie...

Dowiedziałam się, ze chodzą o mnie dziwne ploty, ze na imprezie wylizałam wszystkich (mhm, oczywiscie, dalabym rade) chłopaków kilkoma 'to zrobilam'. Masakra! Prawda byla zupelnie inna. Ja wiem, ze to nie jest prawda, moi przyjaciele tez, ale przeciez nie zatrzymam tej plotki! Zwłaszcza, ze ostatnio coraz wiecej osób ja powtarza. Jest mi smutno, nie wiem co robic...

w kazdej plotce jest ziarenko prawdy...

to jak już masz złą famę na mieście to idź i użyj sobie ;) Niech gadają prawdę.

czyżby ??

dobra, ziarenko, ale to są plony z całego pola-,-

na tej imprezie bylo chyba z 20 kolesi i 5 dziewczyn.... Zastanawiam sie kto rozniosl takie ploty...

Najgorsze jest to, ze boje sie, ze spotkam chlopaka na któym mi zacznie zalezec i te plotki wszystko zburzą:(

zignorój plotki, a jak ktoś cię zapyta to spytaj o szczegóły. ja tak zrobiłam, pare lat temu chodziły plotki na mój temat, że niby robiłam taaaaaaaaaaakie rzeczy, spytałam ze śmiechem jakie, bo też słyszałam, że robiłam tylko nie wiem co. pobij plotę żartem acha i uprzećmoże rodzinkę, moja dowiedziała się wcześniej i się lekko zdenerwowała.

Pewnie ten któremu zrobiłaś loda, czyli masz 20 podejrzanych :D

olej to jak ludzie gadaja to znaczy ze zyjesz:)

no niby tak... ale najgorsze, ze tego nie zrobilam i ze ludzie tak o mnie mysla. patrza na mnie i... juz niby wszystko wiedza. Czuje wstyd, smutek, zlosc...

Miałam kiedyś koleżankę, którą też nie miała dobrej reputacji, pomimo że "dobrze się prowadziła" :) Myślę, że plotki wzięły się z zazdrości jakichś durnych kobiet, bo koleżanka była bardzo ładna, choć jej uroda była nieco wulgarna. Nawet nie musiała się malować bo i tak wyglądała olśniewająco i podobała się facetom. Nie przejmowała się plotkami, bo kogo by obchodziły jakieś wyssane z palca bzdury? ciesz się życiem:)

Pamietaj there's no bad press:)