Znacie kogoś sławnego?

Ja znam Monikę Brodkę. Chodziłam z nią do szkoły a jej matka uczyła mnie polskiego. A Wy znacie kogos?

nie ale moja siostra zna polityków, pracuje w kancelarii prezydenta a mój szwagier jest menadżerem jednej znanej piosenkarki i wogóle siedzi w showbiznesie, mnie to jakoś nie kręci....

Ja znam, ale nie powiem kogo ;)

Ewę Szabatin ;)

nie znam i dobrze mi z tym

a ja raz podniosłam Steczkowskiej podpaske , która jej spod miniówy wypadla. podziekowała z uśmiechem i autograf mi dała

brat mojego meza jest kumplem Davida Guetta ;)

grzegorz turnau matka ziobry mieszka nieopodal mnie terrakowska pisarka , sasiadka brata ks malinski i macharski dymnej pomagalam w fundacji rokita studiowal z moim wujkiem mam profesorow ktorych zna cala polska i masa innych ludzi

na pl. Wilsona miałem przyjemność porozmawiac sobie z kilkoma osobami. gł. aktorami z teatru komedia. ale i w ok. mieszkającymi.

ładowałem w kakao Raczkowi

a ja z Napoleonem Bonaparte w karty gram :-)

Orłoś to kolega mojego taty raz małaszyńskiemu okulary podniosłam jak se szedł ulicą

Ewy Szabatin :P Mam awersje do tej baby,sama nie wiem dlaczego

małaszyńskiemu podnioslaś powiadasz

Ewa Szabatin to moja ulubiona aktorka

Ewa jest spoko

powiedz coś wiecej bo ciekawa jestem :(

a ja znam z widzenia gwiazdy kafe tak,ie jak Komiczne i Jarek_84:P mimo że tu tylko sprzątam to nie raz widziałem ich choć nigdy słowa nie zamienili ze mną ale widziałem:P

pracuję na Saskiej kępie a Ewa tam mieszka od urodzenia Kępa jak jedna rodzina Ewę znam jakieś 10 lat ;) i jej brata też...

ja znam największą gwiazdę !!!! SIEBIE ..... I TO MI WYSTARCZY;)

Małgosie Foremniak Zbyszka Wodeckiego i Grzegorza Skawińskiego :D

z Małgosią Foremniak współpracuje mój mąz Zbyszka Wodeckiego znam od 26 lat Skawinskiego poznaliśmy na raucie i wypilismy bruderszaft ;-)

piękna30letnia - bądź czujna, pewnie ją dmucha ;)

Ale czy znanie osoby publicznej to cos fajnego?:O Znam wiele znanych osob z racji pracy i wolalabym ich nie znac, bo przynajmniej wierzylabym, ze sa fajne///

ja znam Marcina Dańca

jak kiedys chodzilam do koelgium to w nim sklepik prowadzil ten Olek Klepacz z formacji niezywych schabuff ze swoja zona. spzredawali bulki i napoje :) on byl wogole synem dyrektora tego koelgium. ogolnie byl bucem strasznym, ale jego zonka brdzo sympatyczna, zawsze sie z nia gawedzilo na przerwach

mąż jest operatorem filmowym i nie dmucha aktorek :-p

a czy terrakowska to dorota terakowska? skojarzyło mi się bo czytam jej książkę "tam gdzie spadają anioły"