Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak sie zachwac

co mam mu powiedziec i zrobic ?

Polecane posty

Gość jak sie zachwac

Mój chłopak ma sporo kolezanek. Cóż-jego znajome mnie nie znoszą-kiedys go rzuciłam,on walczył i naprawde sie w nim zakochałam. Niestety jego przyjaciele (i kolezanki) widzac jak cierpał uwazaja ze nie powinien mi wybaczyc i nie akceptuja mnie jako jego dziewczyny. Niedługo jedna z jego przyjaciółek ma urodziny-zaprosiła wszyskich znajomych ale bez osób towarzyszacych. Mój chłopak idzie tam sam. Na urodziny do dziewczyny, o która czuje sie nawet troche zazdrosna(ładna, wolna i wiem ze mój chłopak jej sie podoba). Pytał czy nie bedzie mi przykro ze on idzie na impreze itd. Ja nie chce mu niczego zabraniac, ale jest mi troche przykro i troche dziwnie sie z tym czuje. Nie chciałabym wyjśc na zazdrosna-ostatnio 2 razy przyznałam mu wprost ze czuje sie zazdrosna i potem było mi głupio, bo takie zachowanie jest zupełnie nie w moim stylu. Co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..../...
powiedziec ze idziesz na impreze do kolegi (najlepiej takiego ktory jest faktycznie przystojny) bez osoby towarzyszacej bo taki jest zamysl.... Ja bym jasno powiedziala ze nie podoba mi sie to ze kolezanka mnie nie akceptuje bo zapraszajac tylko jego tak jest....i ze Twoi znajomi tacy nie sa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobić to samo
niestety na facetów działą tylko ich własna broń, zawsze rób to samo co on, wtedy się nauczy, że każdy jego czyn to broń obosieczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem go. jak wogóle mógł postawic cie w takiej sytuacji?! jezeli jestem z kims i mi na nim zalezy, to niby dlaczego miałabym sie bawic sama na imprezie podczas kiedy moje kochanie siedziałoby w domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie zachwac
To ze mi sie to nie podoba juz mu powiedziałam-stwierdził ze zdanie jego znajomych nic go nie obchodzi bo mnie kocha. Koleznka nie pozwoliła zabierac osób towarzyszacych a odmówic mu nie wypada bo zna ja dlugo, lubi i obiecał ze przyjdzie itd. ze wolałby spedzic ten czas ze mna ale przeciez i tak widzimy sie codziennie i spedzamy ze soba mnóstwo czasu(mieszkamy w tym smaym akademiku) wiec jeden wieczór nie zrobi nam róznicy, a zeby nie było mi przykro wpadnie do mnie na całe popołudnie. Ale ja i tak wiem ze jesli sie czyms nie zajme bede sie martwiła tym co sie dzieje z nim na imprezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddddddddddd
nie pozwol mu isc samemu. co to wogole za hamska impreza zeby nimozna bylo zaprosic osoby towarzyszacej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddddddddddd
a no wlasnie powiedzial tez ze zdanie znajomych go nie obchodzi. to czemu glupio mu odmawiac? cos mi tu smierdzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
To ze mi sie to nie podoba juz mu powiedziałam-stwierdził ze zdanie jego znajomych nic go nie obchodzi bo mnie kocha - I good. Koleznka nie pozwoliła zabierac osób towarzyszacych a odmówic mu nie wypada - głupia ta koleżanka, ale cóż, bywa. Ale ja i tak wiem ze jesli sie czyms nie zajme bede sie martwiła tym co sie dzieje z nim na imprezie. - a co sie niby może dziać?? zgwałcą go? czy on kogoś? nie jesteś go pewna? - to co to za związek?... partnerzy to nie bliźnięta syjamskie, nie muszą być razem CAAAAAAAŁY czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przebiegła sójka
Jak przyjdzie po południu, wykończ go seksem, a jak zaśnie, wyłącz jego i swoją komórkę i śpijcie ;) Koleżankę przeprosi i da prezent później ;) Chyba larwa nie przylezie z całym towarzystwem szukać go u Ciebie? :P Na 100% wykombinowała imprezę zeb osób towarzyszących z Twojego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię idiotek
idiotyczne problemy nastolatków, może poczytaj książkę w tym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przebiegła sójka
Do frufru: Wiesz, jakie laski potrafią być wredne? Mojego znajomego zaprosiła taka, reszta "spóźniała się", a potem okazało się, że w ogóle nie przyszli. Babsko miało niecne plany, użyła piguł, ale nic nie wyszło, bo zasnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię idiotek
haaaaaaaa haaaaaaaaaaa haaaaaaaaa taką gadkę Ci wstawił? niezły koleś jest w nawijaniu makaronu na durne uszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przebiegła sójka
Jeśli to było do mnie, to nie musiał nic nawijać, cała akcja wynikła i brałam w niej udział. Zresztą matka tej larwy zrobiła aferę ale to akurat bdb. Mniejsza o szczegóły. Laski bywają wredne i głupie, faceci zresztą tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna durna
mój były też został zaproszony na urodziny do koleżanki z pracy i też "bez osób towarzyszących"-ja się oburzyłam,powiedziałam,że też pójdę do kolegi na urodziny bez niego.Tylko ten argument go przekonał,dopóki tego nie powiedziałam,nie rozumiał o co mi chodzi.Nie poszedł na te urodziny.Później były urodziny jego kumpla z pracy(również bez osób towarzyszących)-poszedł na te urodziny,ale tylko na godzinę,zmył się i przyjechał do mnie.Trochę to bez sensu takie zamknięte imprezy-całe towarzystwo znało mnie bardzo dobrze-tłumaczę to więc ich skąpstwem(same wredne,skąpe skorpiony)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczona
mój mąż też był kiedyś zaproszony na urodziny koleżanki z pracy.Jak sie okazało po paru latach imprezy nie było,jej męża ani dzieci tez , ale za to był przygotowany koc na tapczanie i skorzystał.... Twój facet sam powinien pomyśleć i odmówić takiego zaproszenia, bo przecież nie jest sam, tylko jesteście parą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
"Twój facet sam powinien pomyśleć i odmówić takiego zaproszenia, bo przecież nie jest sam, tylko jesteście parą ! " no tak byloby najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to przeciez nie o to chodzi, zeby trzymac faceta na lancuchu. Mi tez bylo troche przykro jak moj narzeczony wychodzil na \"Wigilie\" z ludzmi z pracy (ale tylko troszke, bo znam prawie wszystkich ludzi, ktorzy tam byli), ale w zyciu bym mu o tym nie powiedziala, bo taka zazdrosc naprawde moze zatruc zycie. Poza tym, jak to ktos juz napisal, nie jestesmy bliznietami syjamskimi. A jak facet jest w porzadku, to nie ma sie o co martwic. Nawet sama wysylam go na piwo ze znajomymi, zeby miec czas tylko dla siebie, wziac dluga kapiel, zrobic sobie maseczke itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie zachwac
Marta S-ja uwazam podobnie-nigdy nie mówie mu jesli jestem zazdrosna, staram sie go nie ograniczac, ale ostatnio 2 razy zdarzyło sie ze było to silniejsze odemnie. Zawsze mu powtarzam ze ok jesli gdzies wyskoczy ze znajomymi, sama tez organizuje sobie czasem jakis wieczór bez faceta. Ale tym razem jest mi po prostu przykro i boje sie ze nie wytrzymam i znów wyjde na zazdrosną. Nie chciałabym zeby tam szedł ale nie moge mu tego powiedziec...wiem ze on sie wacha czy isc, kilka razy gdy w rozmowie schodzilismy na temat imprezy pytał czy wszystko w porzadku bo widział moja mine, ale mowiłam mu że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×