Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polka1973

Młodszy Mąż - życie, obowiązki, Teściowie, dzieci...

Polecane posty

Czy któraś z Was ma młodszego Męża? Czy chwalicie to sobie czy uważacie za błąd? Czy życie przekonało Was o słuszności decyzji? I jak do tego podeszli Wasi Teściowie? Jak Rodzice? Czy zgadzałyście się z Mężem co do decyzji kiedy powinny pojawić sie Wasze dzieci? Mój Mąż jest młodszy pięć lat :) i generalnie jesteśmy bardzo Szczęśliwi. Nie żałuję, że mam młodszego Męża. Problem mam tylko jeden - Teściowa.... na szczęście daleko mieszka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 lat
to żadna różnica,no chyba,że on ma 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 lat
To nie widze problemu;).A z teściową są prawie zawsze jazdy niezależnie od wieku synowej.Masz 35 lat i jeszcze nie planujesz ciąży?No chyba,że wcale nie chcesz mieć dzieci,to nie było pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci to dłuższy temat i raczej nie nadaje się tu na forum... A moja Tesciowa po prostu nie zaakceptowała faktu że syn w ogóe się ożenił. Widzi we mnie trochę intruza, trochę konkurencję -dla mnie chore, ale... nic z tym nie zrobię... Za to Teść jest bardzo Kochanym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysliciel42
to chyba jest dla ciebie problem skoro piszesz o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściowa? Tak, to jest mój problem. Ja zasze chcialam mieć dużą Rodzinę i nie mam problemu z nikim z Rodziny Męża, ale Teściowa a raczej Jej chłodne zachowanie nie pozwala mi czuć się tam jak w Rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to standart
zdazają podobno sie super teścciowe ale to raczyj wyjątek potwierdzający regułę. dlatego oswój się z myślą ze nie będzie jak w bajce. Olej ją i żyj po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodziło mi o bajkę ale raczej o NORMALNĄ Rodzinę. No ale może faktycznie trzeba zacząć się przyzwyczajać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabeska77
witaj:) moj maz jest mlodszy o 9 lat:) ja mam 35.Na szczescie obydwie rodziny nas zaakceptowaly i jestesmy szczesliwi:) mojego meza mama tez jest starsza od ojca, wiec chyba dlatego nie bylo problemu z nami.Dzieci jeszcze tez nie mamy i to jest maly problem, bo u mnie juz najwyzszy czas, a ani ja ani on jeszcze nie czujemy sie gotowi na dziecko:(( przydaloby mi sie jeszcze pare latek:) Ja sie troszke obawiam, ze za pare lat bede juz stara, pomarszczona a on wciaz mlody:((ale milosc jest slepa:)) a nam jest razem cudownie ( zreszta moj maz wyglada duzo powaniej niz na swoj wiek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za idiotka
Robi wielkie halo z 5 lat !!!!! Zaręczyłam się z 12 lat młodszym facetem i nie robie z tego afery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arebeska - to tak jak u nas :) Ja na swój wiek jeszcze nie wyglądam a mój Mąż wygląda poważnie. Teściowej wyrozumiałej zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrgftrg
No, robić halo czy nie to kwestia osobista. Dla mnie problemem byłoby już gdyby mąż... był moim rówieśnikiem. Jakoś nie pociągają mnie osoby z mojego rocznika i młodsze. Trzeba być naprawdę idiotką żeby nie rozumieć że ktoś może chcieć o czymś rozmawiać i wstawić mało konstruktywny, za to debilny komentarz jak "co za idiotka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Aniutka
pewnie chodziło o to że 5 lat to bardzo mała różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×