Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Galantynka

Mam pytanie

Polecane posty

Mam do was pytanie, a własciwie związane z problemem mojej znajomej. więc ona jest w trudnym związku. jej mąz jest z zony niezadowolony, po latach coraz częsciej narzeka, że zarabia, a nie korzysta z pieniędzy. Ona mówi, z ekorzysta, ale sama czuje, że mąz się dusi w tym związku.Ona tez sie stara nie byc mu ciężarem, odiewa się najczęsciej w lumpeksach, albo na wyprzedazach. Kupuje sobie mało, oszczedza na wsytskim a wcale nie musi. Boi sie , by mąz nie narzekał, że za duzo na siebie wydaje. Jej mąz nie dba o mieszkanie, nie robi nic by poprawic stan mieszkania, jest totalnie do remontu. Żona raczej jest mu obojetna, ale ją toleruje, pieniądze oddaje na konto wspólne.Oboje cierpią. Problem w tym, ze ona nie ma dokąd pójsc. Pytała pani Grazyno czy uda mi sie byc bezdomna z wyboru? Powiadam jej nie wiem. Jka poradzic tej kobiecie? dokąd ma pojśc .Dziecko , córkę maja dorosła , pracuje, poradiz sobie bez niej. Co ja moge jej doradzić...Ona da mu rozwód, wie, że on teżsie meczy. Nie chce juz dłużej siebie i jego męczyc tym związkeim.Co ma zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno, on szuka pociechy w interneci, gdy nie znajduje jest sfrustrowany. Ludzie co moge jej doradzić? Czy bycie bezdomnym moze sie udać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodac, że to jest tez starsza kobieta, raczej schorowana, więc tym bardziej chce jej cos doradzić. Czy sa szanse , ze moze znaleźć prace z małym pokojem za prace i wikt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ponoc to nie jest chwilowy poryw decyzji, ta decyjza dojrzewa w niej od bardzo wielu lat, ale teraz chce ja w koncu podjąc. jak myślicie da radę?Prosze , poradxcie mi co ja mam jej powiedizeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to za pytanie; czy bycie bezdomnym moze sie udac? A iść do pracy to juz nie łaska, lepiej grzebac w śmietnikach?? Przeciez moze znalezc prace wynajac malenka kawalerke i zyc - skromnie ale godnie!! GtsZie ta dojrzała decyzja?! Ja jej tu nie widze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jej doradze, ale czy kobieta ta znajedize pracę , z aktóra wynajmnie kawalerkę? Dzieki za poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, że jakię stam wykształcenie ma, bo z jej gadania wynika, z echyba w biurze pracowała kiedyś. wiele lat była w domu, jest schorowana, i bardzo niezaradna, mysli, ze jej nic sie nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiła tez, ż emogła by w robocie siedizec cały dzien za wikt i mieszkanie, jest raczej zdesperowana. Siediz w brudnej chacie z mężem, który jest ze wszytskiego niezadowolony, ona juz nawet nie potrafi miec do niego o to pretensji, ma dosyć. Ale dzieki za porade, jakos jej tam spróbuje cos doradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RIIIIIQ
NIECH ROZMAIA ZMEZEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×