Moje życie się stoczyło

nic ja kończe, nic mądrego nie napisze, a o pogodzie nie bede :) Nic życze szybkiego wyjścia z tego mysle jednak, serio z dziewczynami z którymi często rozmawialem, widać było że pomimo iż na pozór wesołe, często sie załamywały, zresztą nie tylko one, wszelkiego rodzaju dilerzy, pseudo-gangsterzy i wałkarze ( a takich ludzi to mam za g...o ) też źle kończyli.

Oczekujesz autorko tematu że ktoś cię zrozumie? A co tu rozumować? Jesteś kurwą i tyle. Weź się za normalną robotę zamiast siedzieć na forum.

moj sponsor w ktorych sie zakochalam krad auta kiedys dorobil sie na tym sosu olbrzymiego teraz leczy sie u psychologa a niby mafia kazdy peka predzej czy pozniej znajdz w sobie sile

znam trzy języki obce dobrze w tym angielski, myślałam o dziekance i chciałam ją wziąć ale nie mogę juz, bo jestem na jednolitych magisterskich a to ostatni rocznik. Jak bym wzięła to musiałabym pisać pracę licencjacką i cały program studiów zmieniony by był, czyli to czego uczylam sie wczesniej poszlo by na marne, a to co mam sie nauczyc z wyprzedzeniem rocznym wiec co to za sens?

nie patrz na tych co cie wyzywaja. NIGDY NIKOMU NIE MOW O TYM CO ROBISZ. NIGDY!!! jak bedziesz miec za pare lat faceta tez nie. Morda w kubel. w Polsce nie am tolerancji.

wiecie co, wezcie sie od niej odpier***cie. wiecie ilu polakow ktorzy juz za granica siedza od paru lat jest teraz bezrobotnych?? a co dopiero jak ktos ma tam jechac w ciemno, bez zadnej pomocy

nie gdybaj masz taka sytacje- walcz

hmmm jak znasz języki to probuj korepetycji dawać, co juz zrobilas, to zrobilas, nie ma co nad tym rozmyslac, ale moze po prostu nie bedzie trzeba dalej sie tym bawic

fdgfdjdsds a jak Ci podam maila to odezwiesz się by pogadac?

ale co ja mam ci powiedziec? jakich rad udzielic podaj ale czego ty oczekujesz

korepetycje to mój sposób na zarabianie po pracy dorywczej, więc próbowałam

ja spadm, za duzo juz takich ludiz poznalem ;/ za stary chyba jestem :)

to bylo do mnie ;) tak, odezwe sie :)

zadnych nie udzielisz mi rad, wygłupiłam się z tym mailem- zapomnij

nie wyglupilam sie ale nie wiem czy ty chcesz porad w zawodzie, czy jak dzialac z kasa nie wiem

wiem jak to jest nie przejmuj sie nie jedna noc przelezalam w koncie trzesadza sie i wymiotujaca na zmiane jestes czlowiekiem jak kazdy masz prawo do emocji i lej na tych co ci ublizaja

a do Ciebie xD mamy podobne niki zmieniam wiec: na malushek189

jezeli faktycznie nie masz z kim porozmawiac a poczucie winy nie pozwala tobie funkcjonowac to pogadaj z psychologiem w twojej sytuacji tylko specjalista bedzie jedyna bezstronna osoba

zacisnij zeby zapomnij o bolu nie bierz narkotykow nie pij alkoholu jak niektore dziewczyny bo sie uzaleznisz odcinaj zycie prywatne od tamtego a dasz rade

psychlog to dobre rozwiazanie ale watpie by ona poszla my kurway mamy opor przed tym jak tu komus spoza branzy powiedziec nawet pani psycholog: jestem kurwa to strasznie trudne ja nie dalam rady

autorko jestes??????????????? wiem co czujesz i wkurwia mnie to,ze tak ci sie zycie ulozylo,ze jestes ambitna a jakis synus bogatego frajera ma tak latwo biednemu zawsze gorzej ludzie gorzej traktuja nas biednch

a skad psycholog moze wiedziec jak ona sie czuje?

Ja sie wstydzę iść z tym do specjalisty, wstydzę si ę siebie...

mój mail: malutka08121@wp.pl Proszę o pisanie osób które są związane z tym co robię lu tych co chcą udzielić rad. Ale bez zbędnych słów, więc niech przeczytają temat i wiedza dlaczego nie pracuję na pełen etat i dlaczego nie mogę. Z góry dziękuję.

jak sie tak swietnie uczysz to nie dostajesz stupendium??? no chyba taka zdolna jednak nie jestes jak sie przedstawiasz!! a twoj tekst "chce skonczyc dzienne!!" i juz to mnie powala...bedzie kurwa ale wazne ze po dziennych...ciekawe czy jak sie tymi twoimi dziennymi bedziesz chwalic powiesz rowniez jak na nie zarobilas...

nikt ci nie doradzi tylko cie zbluzgaja kazdy mowi znajdz prace a za co mieszkanie, zywnosc, nawet byle jakie ciuchy, mydlo itd nie da sie to ponad 1000zl a na pol etatu nie dasz rady zagryz zeby idz do przodu i nigdy nikomu z groma pryw sie nie zwierzaj ludzie sa zlosliwi zagryz zabki bedzie ok

dzika rura nie nie mam stypendium i nie jestem jakaś wybitna! A dlaczego mam stypendium np. socjalnego to inna bajka

to znaczy nie mam stypendium socjanego

lilita2222 A normalnej pracy nie szukałaś?

Cóz, kwestia podejscia, mozna i tak: jeden etat od rana do 15, drugi etat do 22, sposobów jest mnóstwo by zarobic na studia, ale ponoc pieniadze nie smierdza czego potwierdzeniem jest zajecie załozycielki topiku. Kazdy jest kowalem swojego losu teraz i w przyszłoci.