Kochał mnie a i tak zostawił...

Witam ! Wczoraj zostawił mnie chłopak. Rozmawialiśmy przez Gg, jak spytałam o przyczynę zerwania odpowiedział, że nie mam do niego zaufania i ze nie chce ranić i być ranionym :( Spytałam czy coś do mnie czuje, odpowiedział ze tak. Błagałam prosiłam żeby dal mi szanse, ale on stanowczo i uparcie powiedział ze nie... . Podobna sytuacje miałam z nim rok temu. Na początku wszystko ładnie, pięknie a potem zarwał z byle powodu. 3 tygodnie temu ponownie zaczęliśmy chodzić ze sobą i przyznał się że wie ze popełnił wtedy błąd że zerwał i wczoraj znów to samo się wydarzyło, pokłóciliśmy się (przez gg). Chciałam żeby mi powiedział prosto w twarz ze ze mną zrywa ale tez odmówił :( Nie wiem co mam robić i myśleć!! Błagam pomóżcie co mam myśleć o nim i czy mam przeczekać to bo być możne wróci czy to już naprawdę koniec :(

Nie martw sie. Jak Cie kocha to bedzie chcial wrocic.Tylko, ze ja bym sie zastanowila czy chce takiego chlopaka.I nie jestes sama. Moj chlopak dwa dni temu ze mna zerwal bo sie ,żle czulam i nie chcialam z nim isc do znajomych, powiedzial, ze sobie zmyslam bo nie chce isc;/

faceci często mówi cokolwiek, aby tylko swoje ZRYWAM podeprzeć...i szukają czasem najbardziej i8diotycznego powodu!! Młodziutkie jesteście, a te Wasze fajfusy sa pojebane!!! Olac ich!! Co to za powód do zerwania jest - jeden i drugi!! LITOŚCI!!!

Iesz tylko moj chlopak zawsze sie obraza jak nie chce isc z nim do jego znajomych;/;/;/ No i co on myslal, ze jak powie , ze ze mna zrywa to ja tak jak zwykle dra dobra zwiazku zrobi po jego. OOOO to sie mylił;/

Kocham go, nieraz mu to powtarzałam. On myśli ze ja mu nie ufam, ze myślę ze on kłamię. Powiedział jeszcze ze kobieta która kiedyś kochał go zdradziła i teraz nie jest w stanie mi zaufać i ze nie chce się przejechać jeszcze raz... Nie wiem czy mam się odzywać do niego czy dać mu spokój ;/

Nesia wiesz co ja bym poczekala, az to on sie odezwie. Wkoncu to on zerwal , a nie ty.

A jak pomyśli ze mi już nie zależy :( Nie rozumiem go :( zawsze mu coś odbije, ale pójdę za twoja radą poczekam aż sam się odezwie

Wiesz co jak sie boisz, ze on pomysli, ze tobie na nim nie zalezy to moze poprostu poczekaj pare dni niech on tez sie pomartwi i wtedy sie odezwij. Ja tak zrobie i zobacze co z tego wyjdzie.

po ile wy macie lat, bo zachowanie wasze i tych waszych niby facetów na poziomie 15 lat niedlugo to sie modlić zaczniecie do tych swoich popaprańców same jesteście sobie winne, skoro pozwalacie żeby was tak traktowali to tak robią i urzadzają wam huśtawki emocjonalne bo wy i tak przybiegniecie jak wierne pieski hehe i w jednym i w drugim przypadku goście sa do spuszczenia, tylko żeby takiemu szmondakowi powiedzieć won trzeba sie cenić !!!

"Pokłóciliśmy się przez GG " - Czy KONIE MNIE SŁYSZĄ ??????? :):) Dziewczyno , ILE MASZ LAT ????????? O tego typu rzeczach rozmawia się patrząc drugiemu człowiekowi prosto w oczy !!!!!! matko , co za dzieci ... weź się lepiej za książki , za naukę języków czy co tam jeszcze ...

nesia jak chcesz to Ci na emaila przysle moje gg i pogadamy:)

chery lady zrobię tak jak ty... poczekam i jeśli kocha to wróci. Mój teraz były ostro wczoraj przegiął i mu to powiedziałam i myślałam że się skończy na kłótni a tu zerwał ... ale poczekamy zobaczymy

no ok podaj mi swoje gg na email bo widzę ze tu nikt oprócz ciebie nie wie co czuje :(

1992 to twój rok urodzenia? Jeśli tak, to daj sobie spokój z chłopakami, w tym wieku to towarzystwo ma jeszcze strasznie pstro w głowie :D

tak jestem z roku 92... moze mam pstro moze i nie,ale i tak go kocham i nie dam za wygrana zeby glupi blad przekreslil milosc ;/:(