Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maciejek w.

nie chce pożyczyć pieniędzy bratu

Polecane posty

Gość maciejek w.

zawsze byłem od niego gorszy i śmiał sie ze mnie a on ma bogatą żone i jest dobrze ustawiony niestety ma krach, zbankrutował i jest niewypłacalny teraz skamle o forse mam go w doopie dobrze robie ? jest ktoś kto mnie popiera ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaddddddddd
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pozyczaj
niech sam sobie radzi skoro byles gorszy pewnie tez nigdy Ci nie pomogl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanta
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz na wozie , raz pod wozem........ja bym pomyślał o tymm że fortuna kołem się toczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejek w.
nigdy mi nie pomógł kiedyś prosiłem go żeby mi załatwił zajęcie bo miałem żone i małe dziecko to nie chciał, jego żona nie wyraziła zgody a teraz błaga mnie o forse bo los się odwrócił i teraz ja mam dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_sem_netoperek
nigdy ci nie pomógł, ale to jeszcze nie powód abys znizał sie do tego samego poziomu, prawda? w koncu nakarmilbys zebraka stojacego w progu i proszacego o chleb, dlaczego brat jest dla ciebie kims gorszym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnm
dobrze robisz..przynajmniej wie jak ty się czułes...ja bym mu nie pozyczyła...bym mu powiedziała : ''teraz do mnie przychodzisz? a jak ja coś potrzebowałem to traktowałes mnie jak śmiecia''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomogłem swojemu bratu, jak miał problem, jak wyszedł na prostą, chciał kaskę oddać, ale oddałem mu aby nowo narodzona jego córeczka miała becik i mleczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejek w.
to prawda, zapamiętam na całe życie jak mną wzgardził i nie potrzebował bo byłem biedny to bardzo bolało los się zmienił, teraz mi się dobrze powodzi i on sobie o mnie przypomniał nagle nie zapraszał mnie nawet do siebie nie potrafię się przemóc grozi mu komornik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnm
no i niech mu grozi...ja bym to miała gdzieś...teraz jak jest w potrzebie to sobie nagla przypomniał ze ma brata?..i teraz umie cię traktować jak człowieka?...trochę za późno....teraz jest miły bo cie potrzebuje a gdy znowu wyjdzie na prostą to znów cię oleje...zobaczysz......tacy ludzie się nie zmieniają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_sem_netoperek
spirala zła, bezduszności,urażonej dumy... nie sądzę, aby było ci z tym dobrze :O Jeśli możesz mu pomóc - pomóż. W końcu nie musisz stać się od razu jego najlepszym przyjacielem i wizytować się na rodzinnych obiadkach co niedziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awdsdd
ja bym skurwysynowi nie pomógł:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqwq
ty cierpiałes i nie pomógł ci w potrzebie teraz niech on cierpi,jak kuba Bogu tak Bóg kubie,zdecydowanie nie pomagaj mu ,wyjdzie mu to tylko na dobre,tak to bedzie cie miał za frajera którego mozna opluwac a on i tak odpowie ze deszcz pada...jestes frajerem?masz za grosz szacunku do siebie? zastanów się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"maciejek w. zawsze byłem od niego gorszy i śmiał sie ze mnie a on ma bogatą żone i jest dobrze ustawiony niestety ma krach, zbankrutował i jest niewypłacalny teraz skamle o forse mam go w doopie dobrze robie ? jest ktoś kto mnie popiera ? " Jak to dobrze ustawiony i zbankrutował :P?Jak głupi to niech ponosi konsekwencje :P .I czemu niby jest niewypłacalny:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_sem_netoperek
jakim FRAJEREM? Czy was już wszystkich pogięło? Frajerem byłby wtedy, gdyby uwierzył, że braciszek go nagle pokochał... Dlaczego uważacie, że nakarmić żebraka NIE JEST OK????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
Nie pomagaj, nie badz frajerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqwq
rób jak chcesz ,ja bym nie pomógł, i co z tego ze macie wspólnych rodziców,czasem obcy jest wiecej wart niz członek rodziny,a więzy krwi sa przereklamowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejek w.
ma dom na kredycie i firma zbankrutowała potrzebuje kasy na życie i chociaż żeby mu prąd włączyli w firmie zdecydowałem już że nie pożyczę i odmówiłem miał swoich przyjaciół i pracowników,elitarną rodzinę żony - gdzie oni teraz są ? mam swoją rodzinę i jestem odpowiedzialny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffff
maciejek-i tak trzymac nie ma tak dobrze jak trwoga to do Boga,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weż ty kurna autor nie pisz tu ostatniego odcinka Mody na sukces, bo dam prztryka w ucho, dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w ogóle nie mogę zrozumieć
jak można byc tak oddalonym w relacjach z własnym bratem?! Chyba na więzi rodzinne mają wpływ obie osoby. Ja mam brata i nie wyobrazam sobie by któreś z nas było sobie tak obce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnm
maciejek---> i bardzo dobrze zrobiłes..tak trzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejek w.
:-D żona ogląda Modę na sukces gorszy brat walczy u mnie jest inaczej, ja ciężką pracą osiągnąłem sukces - w przenośni oczywiście, bez przesady brat wpadł w tarapaty i uważa ża ja muszę go ratować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejek w.
w oddzieleniu się nas dużą rolę odegrała jego żona która całkowicie nie pozwalała na bliższe kontakty a już wogóle na wspólną pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axilla
no skoro tobie brat nie pomogl kiedy tego potrzebowales to tez bym sie nie wyrywała teraz z pomoca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"qqqqwq rób jak chcesz ,ja bym nie pomógł, i co z tego ze macie wspólnych rodziców,czasem obcy jest wiecej wart niz członek rodziny,a więzy krwi sa przereklamowane" ZGADZA SIĘ 12:11 "[zgłoś do usunięcia] maciejek w. ma dom na kredycie i firma zbankrutowała potrzebuje kasy na życie i chociaż żeby mu prąd włączyli w firmie zdecydowałem już że nie pożyczę i odmówiłem miał swoich przyjaciół i pracowników,elitarną rodzinę żony - gdzie oni teraz są ? mam swoją rodzinę i jestem odpowiedzialny " POWIEDZ ŻEBY OD TYCH PRZYJACIÓŁ BRAŁ:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×