Mam 20 lat a piersi rozwiniete jak u 12sto latki

Zaczynam sie naprawde martwic,mam miseczke A moje piersi są jakby w szpic.Brodawki sa baaardzo duże i grube a jeden sutek jest ładnie rozwiniety,drugi wychodzi wtedy jak jest mi zimno albo jak nim poruszam troche,wszyskie babki w rodzinie maja wielkie piersi,a moje naparwde wygladaja jakby sie rozwijały u dziecka.Myslicie ze sie jeszcze rozwiną?

napiszcie cos prosze :(

mnie tez natura marnie obdarzyla mam miseczke B Wiesz wydaje mi sie jednak ze juz takie pozostaną i nic sie nie da z tym zrobic.

ja w wieku 12 lat mialam juz normalne cycki, urodzisz dziecko, troche przytyjesz i cos tam ci powinno wyskoczyc, choc wszystko zalezy od genow;)

urosną jeszcze na pewno , sama piszesz że w rodzinie mają duże piersi :)

A czy ty wiesz jak wyglądają prawdziwe piersi, takie bez photoshopa? www.007b.com/breast_gallery.php Różne, różniste ;)

no własnie ale mysliscie ze to jest normalne? ja juz mam 20 lat.najbardziej martwi mnie ten sutek co nie wychodzi,myslicie ze powinnam sie przejsc do gina zeby na nie popatrzył?