Kto z Was jadl malo miesa w ciazy?

Ja go nie lubie, nie przepadam tez za rybami i nie moge sie zmusic do jedzenia tych rzeczy. Raz na tydzien jem mieso, ryb prawie w ogole (jak sie zmusialm to i tak zwymiotowalam). Wyniki morfologii mam ok. Jestem w 4 miesiacu i martwie sie, ze tak glupio sie odzywiam - przewaznie owoce i nabial.

ja tez mam wstret do miesa ale czasem upycham w siebie choc kawalek:O jesli wyniki krwi sa ok to nie ma powodu do zmartwien

nie jedz mięsa, bo biedne zwierzątka cierpią :(

a jesli zrywasz owoce z drzew to drzewo tez cierpi.nie jedz owoców:P

nie bylo anemii . jak nie lubisz miesa jedz duzo jajek , orzechow i zielonych warzyw

ja tez nie jem miesa nie jestem w stanie sie zmusic a jak juz cos zjem to cały dzien wymiotuje za to jem b. duzo nabiału i owoców a wyniki mam swietne to juz 26 tc. i nie wiem czy cos sie zieni do konca a przed ciaza bylam raczej miesozerna...

autorko ja też nie lubię mięsa, a szczególnie w ciąży miałam odruchy wymiotne na sam zapach jego. Jadłam bardzo mało (jak jesz raz na tydzień to nie jest źle), ale za to jadłam owoce i warzywa hurtem. Wszyscy mi wmawiali, że urodzę max 2kg dziecko, a mój synek w 37tc ważył 3560kg :)

w ciazy nie jadlam miesa prawie wcale, za to uzupelnialam duza iloscia warzyw, zwlaszcza tych zielonych. ponadto bralam podwojna dawke zelaza. dziecko zdrowe, duze i szczesliwe, mama tez szczesliwa, ze nie musiala jesc czegos, co jej nie wchodzilo po prostu:P