Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sarenka zielonooka

wróciłam z dwutygodniowego chorobowego do pracy i zamarłam

Polecane posty

zastępowała mnie stażystka. otwieram zmywarkę a tam zielone kwiatuszki:o smród jak cholera:o otwieram lodówkę a tam ogórej wychodzi bo w smrodzie wytrzymać nie moze:o u szefa na stole 2 tygodnie stał dzbanek z wodą:o częśc wody wyparowała a na dzbanku został ochydby osad z kamienia:o napiłybyście się z takiego dzbanka?? a ona chyba liczyła ze szef będzie częstował gosci tą wodą:o masakra!!! rzygać sie chce:o co za syfiara:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA COŚ DODAM
A ty wrocilas z 2tyg chorobowego i zamiast wziac sie do pracy siedzisz na kafe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no włąśnie taks ię składa ze poleciałam do najbliższego marketu i za własne pieniądze kupiłam środek czyszczący do znywary i 2 worki smierdzących śmieci wywaliłam. zajęło mi to 15 minut a jej 2 tygodnie malo było:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amper
A może stażystka była zajęta szefem i nie miał czas na porządki..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto szuka
wywal ja z roboty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym ją wywalic ale nie mam na to wpływu, z reszta ona siedzi za mnie jak idę do szkoły. raczej nie zajęła się szefem bo nawetdo kibla bała sie wyjsć na pierwsze piętro kiedy na naszym była awaria:D a co dopiero faceta wyrywac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu się tak gorączkujesz
skoro szefowi to najwyraźniej nie przeszkadzało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×