mam wątpliwosci - napiszcie mi jak to jest

biore tabletki antykoncepcyjne juz prawie od roku. ale mimo wszytsko jak sie kocham z moim narzeczzonym to nie pozwalam mu konczyc w sobie bo sie boje ze jest mozliwosc ze zajde. wole zeby konczyl mi na brzuchu albo gdzies (moze to dziwne) ale tak mam. mamy zarezerwowana date slubu i nie na przyszly rok i nie chcemy wpasc wczesniej. to jak to jest? jest to mozliwe jak sie bierze tabletki?

o dzizas- NIE NIE NIE jeżeli potrzebujesz fachowej odpowiedzi to zapytaj ginekologa. kochana, po to sie je łyka zeby dzieciaczka nie bylo, jezeli bierzesz regularnie, o tej samej porze, nie masz problemow zoladkowych (biegunka/wymioty- bo wtedy skutecznosc moze spasc) to ciesz sie seksem w 100% i nie obawiaj nieplanowanej ciązy

ja równiez mówię nie! brałam tabletki przez trzy lata i nigdy nie zwracałam uwagi na owulację a zawsze mój chłopak kończył we mnie! moim zdaniem nie masz co się tak przejmować, a najlepiej to oblicz swoje dni płodne i bezpłodne i pozwól swojemu partnerowi zaszaleć w dni bezpłodne ... na pewno to doceni ;P pozdrawiam

ja równiez mówię nie! brałam tabletki przez trzy lata i nigdy nie zwracałam uwagi na owulację a zawsze mój chłopak kończył we mnie! moim zdaniem nie masz co się tak przejmować, a najlepiej to oblicz swoje dni płodne i bezpłodne i pozwól swojemu partnerowi zaszaleć w dni bezpłodne ... na pewno to doceni ;P pozdrawiam

tabsy to nie ma dni płodnych, bo nie ma owulacji....

A ja radziłabym Ci uważać skoro jesteś nie pewna bo sama biorę tabletki i się obawiam a jednak życie bez obaw po każdym zbliżeniu jest milsze nisz ciągłe zadawanie sobie pytania...rób tak jak Tobie pasuje :)

jezu sama nie wiem. strasznei sie boje ze zajde przed slubem a z 2 strony tak bym chciala kochac sie z nim tak do konca. nie wiem sama

przeciez tabletki nie daja 100% pewnosci

a ja mam pytanko czy jak wziełam tabletke o9.40 godziny za pozno to chyba nie ma tragedii??

nie ma tragedi. podobno jak sie wezmie do 12 godzin to jest luz. widze ze opinie sa bardzo rozne. kurde sama nie wiem ja bym bardzo chciala ale jak znajde sie w tym 1% niepewnosci? podobno to jest piekne uczucie

czy ktos sie jeszcze wypowie?

rece mi opadły juz nie piarwszy raz na tym forum jesli bierze sie tabletki antykoncepcu\yjne NIE ma czegos takiego jak dli plodnie i nieplodne bo NIE MA owulacji!!!! wiec jak zajdziesz wciaze jak nie ma jajeczka ?? tabletki sdaja 99.9% przyu czym ich działanie polega na hamowaniu owulacji wiec do licha jaka ciaza?? a ten 0.1% to z tego ze tabletki potrafia sie nie wchłonac i nie działaja

ciesz sie sexem jak go masz a nie pierdziel glupot o ciazy a z tymi dniami plodnymi i nbezplodnymi i owulacja to ktos przesadzil po tpo bierzesz tabletki zeby sobie tym glowy nie zawracac bo nie ma sie owulacji

no czyli nie musze sobie wyliczac kiedy moge a kiedy nie? facet moze konczyc we mnie zaawsze?

angel666 ale to Twoj facetm konczy w tobie skoro bierzesz tabletki czy nie?

ale co ty chcesz sobie wyliczac? jak bieresz tablertki antykoncepcyjne nie masz dni pplodnych i nieplodnych bo nie masz owulacji!!!!

czyli moge zawsze i wszedzie i nie musze sie martwic?

widze ze ktos sie podszywa no no nie ladnie