DZIWNY problem pomocy!!!

Hej macie tak czasem, ze jak idziecie ulicą to nie chcecie kogo kogoś przejść, patrzyć się na kogoś itp??Bo są tacy ludzie którzy potrafią cię zmierzyć, wyśmiać albo wziąć z bara. Mi najgorzej jest przejść koło jakiejś bandy, która się śmieje ze wszystkich przechodni, robi dużo szumu itp I tak samemu przejść... nie wiem ja czasami wolę przejść na drugą stronę...jakbym się bała niektórych ludzi...Bo w szkole często się zdarza, że jakaś dziewczyna pobiła inną, dlatego, że się ''krzywo'' popatrzyła itp Niektóre osoby chodzą tak jakby pewnej siebie, uważają, że są najważniejsi, że inni mają im zrobić miejsce itp Ja nie lubię samemu przechodzić koło takich ludzi i takich grup....:(;(Czuję się przy nich gorsza...Co innego jak sama idę ze znajomymi paką:P(o dziwo wtedy idę sobie na luzie i też często się z kogoś śmiejemy itp) W sumie to wolę przejść sama koło takiej paczki chłopaków niż dziewczyn...Ma ktoś z was podobny problem??Jak się tego pozbyć???Chyba jestem przewrażliwiona na tym punkcie, albo coś jest ze mną nie tak.://

nikt nie ma takiego czegoś??:(

hmm ja szczerze czasami też nie lubię przejść sama koło takiej ogromnej bandy idącej ulicą, tak łyso czasem samemu.... Masz rację, że zupełnie inaczej się idzie z taką grupą:P

ja tam normalnie przechodzę:P

hmmm może po prostu staraj się jak najwięcej przechodzić koło takich band, lej na to, nie przejmuj się tym tylko normalnie przechodź przecież to nic takiego, nawet jak będzie szła 20osobowa banda ulicą i będą się piać na cały głos to też przejdź!!!!

a ile masz lat?

Ja tez tak mialam, teraz staram sie patrzec prosto w oczy, beznamietnie i tak mi lepiej chodzic kolo ludzi:P

15 lat... patrzeć się wszystkim prosto w oczy????Moja kumpela mi powiedziała, żebym udawała wkurzoną, że idę i tak jakby mnie wszystko wnerwiało, ze wtedy to podobno inaczej na ciebie ludzie patrzą.... macie jeszcze jakieś sposoby pozbycia się tego???

chłodny dystans (do siebie też) - zawsze działa :)

ja zawsze puszczam głosnego bąka jak przechodze koło takiej grupy

ja sama nie wiem co ci doradzić... niech sie ktoś inny wypowie. Najlepiej ktoś kto też tak miał, ale się tego pozbył :D;) Ludzie piszcie!:P

nie chodzę, jeżdżę bo na osiedlu nie da się przejść:o a jeśli chodzę to tylko wychodzę z auta i do auta

spusc wzrok jak przechodzisz i tyle albo patrz sie gdzies w bok albo wyciagnij telefon i udawaj ze cos sprawdzasz

a ja zawsze gadam przez telefon jak obok takich przechodze

Hehe, powiem Ci tak, ludzie nie maja czasu zeby sie zastanawiac nad tym jak wygladasz, jak sie zachowujesz, mina Ci i nie pamietaja nawet jak wygladasz. Rozumiem ze jestes w wieku kiedy ludzi probuja pokazac innym swoja "wielkosc", chca bys lepsi, no wiesz o co mi chodzi.. I moze jak przechdzisz kolo swoich rowiesnikow to te zaczepki i krzywe patrzenie swiadcza o tym ze te dzieci chca zatuszowac swoje kompleksy. Moja rada jest taka, zebys nie patrzyla ludziom w oczy, po prostu udawaj (albo naprawde badz)ze jestes w myslach czyms zajeta. Glowa do gory, pewnosc siebie, pocwicz troche i bedzie dobrze:) Teraz dzieci z gimnazjum sa straszne ale zobaczysz pojdziesz do szkoly sredniej tpo duzo sie zmieni:)

No właśnie tak o tym myślałam i uważam, że to spuszczanie zwroku jest głupie Bo to tak jakbym bała się na nich patrzeć. A z kolei patrzenie prosto w w oczy ktoś może odebrać jako prowokowanie czy coś... Wiecie jacy są niektórzy,myślą, że są najlepsi traktują innych gorzej i poniżają innych....Nie raz pewnie to widzieliście...Albo często idzie taka grupa i zaczepia chamsko dla zabawy innych...Najgorzej wtedy iść samemu....A nie chodzę wszędzie ze znajomymi...:(:( To udawać, że jestem czymś zajęta?? Ate udawanie wkurzania się też może być??

Niektóre osoby mają zupełnie odwrotnie =P Często przechodząc ulicą widzę jak ktoś usilnie stara się nawiązać kontakt wzrokowy, a kiedy to się dzieje natychmiastowo spogląda w drugą stronę. To irytujące, bo pomimo normalnego wyglądu zaczynasz myśleć, że coś z tobą nie tak.

hmm ja bym to olewał po prostu, chyba, że naprawdę nie chcesz przejść np. koło bandy głupich dzieci, którzy popychają się, wyzywają,rzucają,wyśmiewają ze wszystkich to przejdź na nastepną stronę jak gdyby nigdy nic. Pozdr:D

no ja nie wiem czy lepiej będzie dla niej jak będzie przechodziła na druga stronę lepiej chyba jak najwięcej przechodzić, chociaz sama nie wiem... Niech się ktoś inny wypowie. A z tym udawaniem wkurzonej to nie jestem pewna czy to jest dobre;P

ja sama wolę nie przechodzić koło głupich dzieci niż np dostać czymś w łeb://

lepiej nie przechodź bo potem jak się coś stanie będzie jeszcze gorzej..... Znam takie dzieci co potrafią rzucać kamieniami w kogoś, wyzywać, pluć i co z tego, ż eto tylko dzieci jak się strasznie zachowują:(

ja sama nie wiem co ci doradzić

ja sama nie wiem co ci doradzić