Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bbutterflyy

naturalna niewierność

Polecane posty

Gość bbutterflyy

No dobra, mam 18 lat, przyznaję na wstępie. Pewnie jeszcze nie znam znaczenia słowa "miłość". Nie jestem pewna, czy mnie to spotkało już czy nie. Kilkuletnie bardzo, bardzo intensywne zainteresowanie jakąś osobą można nazwać miłością? Godzinne płacze przez nią, bo "miłość" była, oczywiście nieszczęśliwa? Hmmm. W ogóle można to uczucie zdefiniować...? A jeśli nie, to skąd ma się wiedzieć, że "to jest to"? Nie mówcie, że "to się po prostu czuje", bo ja to "po prostu czuję" iii? Zawsze, mimo to, ktoś mi może powiedzieć, że "nie wiem jeszcze, co to jest". Sytuacja mi się znów powtarza. Mam chłopaka, szaleję za nim, wielbię, itp. Mimo to zauważam także innych facetów. Idę na imprezę, poznaję kogoś, niewinny flirt, zostajemy "znajomymi", nic więcej nigdy na pewno, bo przecież "jestem zajęta", ale mimo to... Zainteresowanie tą osobą jakieś jest. Widzę go w szkole, przyglądam się mu, wymieniam uśmiechy, tyle. To tylko przykład, bo miałam i mam takich sytuacji nie jedną, lecz kilka. I wyrzuty sumienia, jak może mi się podobać ktoś inny? Jest on, najważniejszy, ale mimo to jest kilku także ważnych... Nie wiem, o co w tym chodzi i jak to tłumaczyć. Mogę to porównać to, yyyy, kwiatów:D: On to jest taki jeden, wielki, wspaniały bukiet. A oprócz tego jest jeszcze kilka pojedynczych różyczek, które lubię i wcale nie chcę wyrzucać. Wiem, że jestem "młoda i niedoświadczona", ale mnie to intensywnie zastanawia. Czy to jest normalne, czy każda osoba tak ma? Widzę pary, które zachowują się, jakby były przyklejone do siebie, a ja... lubię wolność, zdarza mi się ta "zdrada psychiczna" bardzo często. Może mam po prostu taki charakter? Boję się, że mam jakieś skłonności do bycia niewierną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_w _kur**
musisz uwazac,aby nie przelozylo sie to na seks. Bo jak zaczniesz chodzic z kazdym innym,to zatracisz sie na maxa. Pewnie nie trafilas na odpowiedniego faceta. Albo masz jakies zboczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×