ile kasy wydajecie na suknię

Ja jeszcze nie wiem, albo będzie to ok. 3.000 zł albo ok. 2.500 zł, mam dylemat co do wyboru sukni, w piatek podejmuję ostateczną decyzję.

2690 + welon ok.400

Mam do sprzedania suknię firmy Classa, rozmiar 36-38, jestem z Tychów, więc zapraszam na przymiarkę. Oto link do sukni: http://www.komisslubny.pl/index.php?module=oferty&oid=24831&limit_od=0&limit_do=21 Pozdr

miedzy suknia za 1o.ooo i 1000 jest taka roznica jak miedzy maluchem a mercedesem .I to i to jezdzi.Jednego stac na to drugiego na tamto.Jeden jezdzi na wczasy na wies drugi na karaiby .Takie zycie wiec nie krytykujcie i nie zazdroscie.Wy byscie tyle nie daly ale sa ludzie ktorzy daja i to ich wybor

musi być jakaś różnica, ale ja nie wiem bo nie widziałam jeszcze sukni za tyle, dajcie jakiegoś linka

nie więcej niż 3000 z dodatkami :)

jak kogos stać to jasne że niech kupuje........ale ja naprawde widziałam suknie za ponad 20 tys na żywo i wcale nie rózniła sie od innych a wrecz wydawała się szmaciasta tylko projektant jest ważny jeżeli jest znany to za jego nazwisko sie płaci i tyle....widaomo jest ładnie wykonana i dobry materiał ale suknie za ponad 3 tysiace tez sa ładnie wykonane. Tylko znany projekntant to róznica poszukam tej sukni może ja znajde to wkleje linka

nie mogę jej znależć ale widziałam ja na targach slunych w tym roku 24tysiące zl i projekt: Valentino stąd cena

http://www.komisslubny.pl/index.php?module=oferty&oid=24761&limit_od=0&limit_do=21 to jest uzywana za 17700 wiec pewnei ze 20tys kosztowala nowa albo wiecej :D:D (mnie sie nie podoba nawet gdyby kosztowala 100zl :) ale to moj gust:):) nie wszczelilam sie w mode jak baralm slub modne byly falbany a ja chcialam prosta gladka, teraz sa modne proste to ja jzu po slubie hihihi ja nie zazdroszcze, i nie wnikam czy kogos stac, jak kto lubi to niech wydaje kase skoro ma jest mnostwo :> moze sie komus wyjatkowo podobac itd.. faktycznie sa suknie stylowe ktore ladnie kosztuja ale nei ma wybory skoro ktos robi wesele w okreslonym stylu to i suknia taka musi byc..ale gozrej jak ktos beiduje a suknie na pokaz kupuje w takich cenach :/ takich chyba jest wiecej osob :( z ta roznica malucha i mercedesa to sie absolutnie nei zgodze, ale to innaa historia owszem roznica sukni za 20tys i tej za 600zl z kiepskiego salonu czy od cioci Wiesi moze tak ale suknie o pzrecietnych cenach kolo 3tys postawic przy co wiekszosci za 20tys mozna nie wyczuc ktora jest ktora :> sama ogladalam na targach takie sukienki, ktorych ceny mnie zdziwily bo bralam je za kosmicznie drogie a okazalo sie ze cena normalna i odwrotnie :>

http://www.komisslubny.pl/index.php?module=oferty&oid=24761&limit_od=0&limit_do=21 pewnie sie pomyliła wpisując cenę lisa ferrera nie ma takich cen

pomyłka pewnie. Coś mi sie wydaje że nie sprzeda tej sukni:)

160 funtow (material + szycie)

p.s. na slub cywilny, sukienka do kolan na ramiaczkach

2700 z halką

ja mam nadzieje kupic do ok.200-300zl na allegro, bierzemy slub w kwietniu, a w lipcu urodzi sie nasz synek,wiec wolimy przeznaczyc pieniadze dla niego. Niewazne, jaki wklad-kazda z was i tak bedzie najpiekniejsza panna mloda:)

FAJNIE ŻE będziecie już mieli niedługo dziecko. POZDRAWIAM i życzę zdrówka dla was.

ja za 10.000 ale byla projektowana specjalnie wiec z tad cena. pewnie po slubie sprzedam ja za pol ceny.albo kolo 6 tys.

panna mloda z brzuchem - hej, my wiosna bierzemy slub, na ktorym bedzie nasze poltoraroczne dziecko :) pozdrawiam wszystkie przyszle panny mlode, niewazne czy suknia za 200, 2000 czy 5000 zlotych :)

Wiadomo że nie zawsze droga suknia jest widocznie ładniejsza od tańszej. Mnie natomiast nie chodzi o to żeby sukienka była "widocznie droga", nie zamierzam też chwalić się wszystkim dookoła ile za nią zapłaciłam. Ale jeśli na każdą "balową" okazję mam drogą sukienkę, to dlaczego na własnym ślubie nie zaszaleć ;) Nie po to żeby wszyscy widzieli, tylko ot tak, dla własnego kaprysu :)

kto ile wydaje na suknię - jego sprawa ale powiem Wam, że śmieszy mnie jak obserwuję licytacje na Allegro i suknię wartą 3000 ktoś chce kupić za 50 - 300 zł...bez przesady