Ja nie chce iść do ośrodka zamkniętego!

Rodzice chcą mnie zamknąć w ośrodku dla "trudnej młodzieży" . Za to że chodze na imprezy bez ich zgody ale mam 15 lat teraz będe mieć 16 myśle że nie jestem aż taka młoda żeby wracać najpóźniej o 22 lub 23 w weekendy... :( co wy o tym myślicie? może sami kiedyś tam trafiliście?

u mnie nawet jak bys miala lat 25 musialas by byc w domu o 22 w wyjatkowych przypadkach pózniej !! albo mieszkasz ze mna w moim domu na moich warunkach , albo sie wyprowadz , a jak jzu masz lat 15 to w ogóle nie ma o czym gadac ! masz sie słuchać - albo ...wlasnie osrodek zamkniety - i tyle ....

hmmm... czy ty nigdy nie byłeś młody?? a może nie wspominasz miło młodości że jesteś taki zgorzkniały ??;/ ja jestem młoda i chce się tym cieszyć jak najdłużej ! chce się bawić cieszyć ! przecież nie przychodze do domu pijana, naćpana itp.. czemu tak bardzo przeszkadzają im moje imprezy ??

Nie miałam takich problemow, to znaczy że jestes o wiele za młoda na takie stawianie warunkow rodzicom, oni wychowuja ciebie i lepiej pomartw się o swoją przyszłość a nie o to jakby tu ich przekonać że masz prawo do wracania pozniej do domu jak 22.00, bo nie masz praw dopoki Ciebie wychowują i utrzymują, mnie sie to w głowie nie mieści ja nigdy z czyms podobnym rodzicom nie wyskoczyłam :( I wogole nie bywało tak żebym mając lat 16 znikała na całe wieczory dziewczyno zastanow się

na zabawe masz kupe czasu, na dupcenie tez. Teraz zabieraj sie za nauke a jak skonczysz 18 to sie wyprowadzaj i zyj jak chcesz. Ale zobaczysz jak rzewnie zaplaczesz i wrocisz do tych zlych rodzicow

ty kretynko głupia rodzice ponoszą za ciebie odpowiedzialność jak zajdziesz w ciąże to z bachorem do rodziców pójdziesz