SESJA TO MNIE ZABIJA

ja mam juz dosc jutro egzamin a ja nic nie umiem stres na maksa.dlaczego nie potrafie wziasc sie za siebie i zaczac porzadnie sie uczyc?nie potrafie poprotu.moje mysli uciekaja gdzies daleekooo.macie jakies sposoby na nauke?

wspominac z lezka w oku ;) Nie raz szlam na beton... i bylo dobrze :D

wszelkich wspomagaczy, ale sprobowalam w tym roku Sesji :) nie wiem czy to jej zasluga czy w koncu wzielam sie za siebie, ale pierwszy raz zamknelam sesje w 5 dni od jej rozpoczecia. nie mam problemow z nauka, tzn kiedys nie mialam, ale odkad zaczelam studia (a jestem na polmetku) nie potrafilam sie skupic na nauce i tak jak tobie mysli uciekaly mi wszedzie jak tylko bralam do reki materialy...zazwyczaj wiec szlam dopiero na ostatnieterminy, jak juz wiedzialam, ze MUSZE :) tym razem nie mialam zadnych problemow ze skupieniem sie :D

ja jednak nie bralam jej zgodnie z zaleceniem, czyli 2 ranoi 1 wieczorem tylko 2 na pol godziny przed planowana nauka :)

nie bede tego dobrze wspominac.... boje sie warunkow i tego ze trzeba bedzie kase wydac na nie.cisnie mnie w srodku i nie potrafie sie skupic.

ja tez mam sesje kazd to przehodzi to i ty przejdziesz sokojnie powodzenia

może jakieś lekko uspakajające ziółka sobie zaparz albo coś takiego, żeby Cię nie spowolniło ale też żebyś się aż tak nie denerwowała. w ogóle najlepiej żebyś zmieniła podejście, ale jeśli potrzebna Ci szybka pomoc, to coś takiego Ci radzę.

http://wygraj-100.org.pl/?t=2677864

chm... ludzie strasznie różnie reagują na stres. ja studiuję na w sumie mało stresogennym kierunku, a i tak niektóre moje koleżanki potrafią się popłakać przed egzaminem, mimo, że jest nas 13 osób na roku, wszyscy wszystkich znają i raczej się lubią i nikt nikomu raczej koło pióra nie robi. dorosłe baby, dwadzieścia parę lat, a płaczą przed jakąś klasówką, mimo, że mają za sobą nieszczęśliwe miłości, utratę bliskich, itp. to są powody żeby płakać, a nie jakaś klasówka, która nic nie zmienia w Twoim życiu!!!

sama mówisz, że ludzie różnie przeżywają, więc nie wiem skąd to zdziwienie. być może płacz Twoich koleżanek wynika z ogólnych nerwów, a nie myślenia o tym, co by się stało jakby nie zdały....

Trzeba się brać w garść. Już. Natychmiast. Ja rozumiem to, ja też zawsze przed sesją szaleję, ale teraz postanowiłam być mądrzejsza i przygotowywałam się mniejszymi porcjami materiału, ale dłużej. Brałam witaminki i Memotropil, jak się ma kłopoty ze skupieniem, to jest to dosyć pomocna sprawa. A ja zdecydowanie mam, zwykle jak siadam do uczenia się, to od razu \"latała\" mi noga, kręciłam się i w ogóle. Teraz jest trochę lepiej, może tabletki pomagają, a może ja też się mocno za siebie wzięłam. Bo innego wyjścia nie ma.

e tam, mnie tez zabija i zostalo mi 9 przedmitow na sesje poprawkowa trwajaca tydzien :D

ellinka to co studiujesz ze tak duzo??? ;)

automatyke :D tak to jest jak sie czlowiek opierdala prawie caly semestr :P ale 3 przedmioty juz mam :P i mkoze wpadnie jutro kolejny jesli zaczne sie uczyc niedlugo. dobrze ze mam jeszcze tydzien ferii na nauke :D

łłło matko:D takie sa studia,jak sama powiedzialas ;) prawie caly sem. czlowiek sie opie..... a potem szaleje i ryje do rana :O :D

e tam w trakcie sie nie tzreba opierdalac (tzn zeby nie bylo ze na polibudzie nic sie nie robi- owszem cwiczenia i laborki sa to co mialo byc wczesniej pozaliczane to wlasciwie zaliczone:P) tylko zamiast uczysz sie systematycznie i chodzic na wykl;ady zeby potem bylo lzej to wolalo sie pospac do poludnia :D

Regularny stolec jest receptą na sukces. To regularne robienie kupy powoduje że człowiek może się skupiać, jeśli wypróżnienia sa nie regularne wtedy człowiek nie może się skupic na niczym. Proponję popracować nad robieniem regularnie stolca, powiedzmy raz rano i raz wieczorem, lub 2 razy rano. Gdy osiągniesz regularny stolec twoje problemy ze skupianiem się znikną.

Ellinka a gdzie studiujesz? Ja też studiuję automatykę i robotykę :) w tym roku już kończę, został mi jeden egzamin, wszystko inne udało się w zerówkach :)

na pł. u mnie to dopeiro polmetek do inzyniera :D

dzięki, okaże się za kilka miesięcy jak z pracą po tym kierunku:) ale prawdę mówiąc raczej nie planuję w Polsce, tylko najbliższe lata w Skandynawii, no ale zobaczymy co z tego będzie, póki co muszę skończyć magisterkę pisać :) Powodzenia wszystkim na sesji życzę!

z praca po air wiekszych problemow nie ma :) ale ja np planuje raczej wlasny biznes :D

Własny biznes "w zawodzie"? Też bym chciała, ale myślę, że Ciężko z tym by było (Tobie życzę powodzenia :) ) myślałam, żeby zostać na uczelni, ale jednak zrezygnowałam z tego pomysłu. Po tym kierunku dużo jest pracy na halach, przy obrabiarkach itp. ale ja wolała bym programować, projektować w biurze niż bezpośrednio przy maszynach, choć to jeszcze zależy co dokładnie miała bym robić :)

zaraz po studiach to raczej ciezko do razu wskoczyc na funkcje "niefizyczne" w szczegolnosci w duzych firmach w halach. a o swoim biznesie myslalam nie tylkow kategoriach automatyki o pokrewnych dziedzinach takze :)

Tak, po 1 ciężko po 2 w moim regionie jest mało zakładów pracy, w których zatrudniają automatyków. I właśnie albo iść i prze najbliższe 10 lat robić na hali czyjeś projekty itp. (bo do awansu kolejka 15 innych, starszych i z większym doświadczeniem)albo wyjechać gdzieś, gdzie są większe możliwości rozwoju :) Postawiłam na to 2 :) Oprócz pracy w zawodzie biorę też pod uwagę sieci internetowe, mam certyfikat CCNA :)

na czym polegają te studia `automatyka i robotyka`? pewnie coś związanego z budową komputerów, maszyn? może mi ktoś przybliżyć temat? dzięki

Wiesz, w skrócie ja bym to opisała jako połączenie mechaniki, elektroniki i informatyki.

jak jestes automatykiem to co by sie nie stalo w tqwojej pracy to zawsze jest twoja wina :D a tak serio to polaczenie wszystkich dziedzin cos jak mechatronika tylko w nieco zakresie

a gdzie można pracować po tych studiach? podajcie jakies przyłady... nie wiem czemu, ale mi to się kojarzy z jakimis robotami hehe

Dobrze Ci się kojarzy, bo to automatyka i ROBOTYKA :) tak więc o robotach też trochę nauczają :)

zalezy jaka masz specjalnosc, zasadniczo na wydziale elektrycznym air to raczej automatyka, na mechanicznym to raczej robotyka. i nie mysl ze siedzisz i robisz sobie tylko robociki o ksztaltach ludzkich to raczej roboty przemyslowe :D