czy mogło coś się stać dziecku? 6 mies

Mój 6 miesięczny synek dziś pacnął na plecki i główkę z pozycji siedzącej. Siedział sobie na łóżku, ja go trzymałam za rączki - podtrzymywałam, żeby nie poleciał, on je wyrwał i pacnął do tyłu na plecki i główkę. Pacnął na łóżko.Czy mogło mu się coś stać? Wstrząs mózgu czy coś ? Iść do lekarza?

ty żarty sobie robisz prawda?

nic mu sie nie stalo (raczej) przeciez łozko jest miekkie. Nie trzymaj go na sile jak jeszcez nie potrafi siedzieć bo bedzie mial problemy z kregoslupem. zobaczysz jak zacznie siedziec, siadac wstawac jakie bedzie akrobacje robil i ile siniaków naliczysz :) głowa do góry.

czemu żarty? ? ? Nie zdarza mi się to zazwyczaj - dziś się zdarzyło i trochę się martwię, choć wydaje mi się rzeczywiście, że nic się nie powinno stać

kara777 moja mala uderza glowka o poldoge na codzien a ma 8 mies, wczesniej tez uderzala bo jest tak energoczna zdarza sie ze stoi i sie puscza jest chila placzu ale wtedy ja zabawiam i po bolu, nic Twemu dziecku nie bedzie jedyne tylko siniak i goz moja ma juz chyba 3:D lekarz powoedzial ze to nic groznego dziecko musi sie nauczyc samo co boli a co nie

niepowazna jestes? wstrzas mozgu od uderzenia o miekkie lozko? puknij sie w glowe. i po co sadzasz dziecko, skoro jeszcze nie potrafi utrzymac rownowagi????/////// skoro wyrywa raczki, nie chce, zebys je tak trzymala.