Seksowni ludzie kochają seksowne rzeczy i takież miejsca.

z tym mlotkiem w gwozdz to bylo odnosnie: "Kalkulacja to jedna rzecz, a pragnienie - zupełnie inna." co do nastepnego wpisu ... moje pragnienie jest chyba przyobleczone w konkretna postac ... ale jednoczesnie nie musi ...

Nie ma się czego bać. Napisałem już, że niektóre z pragnień są odnawialne ;-)

Są takie sytuacje, które choć są powtarzalne, szybko się raczej nie nudzą, albo na bardzo krótki czas.

to sie po prostu nie moze stac bo nie kalkuluje mi sie z reszta mojego zycia i innych pragnien ... tyle ze teraz mam tak nabuzowana glowa tym tematem, co samo w sobie jest przyjemne, dziekuje, autorze :) no i niedlugo nadejdzie tu osoba wzgledem ktorej narodzily mi sie te smieszne mysli i dopiero bedzie klops :D bo nic sie nigdy nie wydarzy, a ja myslec nadal bede, i sluchac jak on odycha, i jak stawia kroki gdzies za moimi plecami, myslac niehybnie to samo co ja. tylko on moze myslec, ze to sie kiedys stanie, a ja wiem, ze nie.

o, widzę ze mój czarny podszyw nie próżnuje i bardzo dobrze, powinniśmy moze ustalic jakiś harmonogram..? bo teraz będę miał mniej czasu.

To bacznie uważaj, byś Go przypadkiem nieumyślnie nie wykorzystała. To straszne cierpienie przynosi, przynajmniej jednej ze stron. Miłego wieczoru.

@222 Nie podszyw, tylko o stówę większy ;-)

322 :) nie, nigdy nie chcialabym zadac mu cierpienia, nigdy go nawet nie dotkne, nie spedze z nim wieczoru ... ten caly absurd dzieje sie w pracy, poza praca mam zycie, ktorego nie chce rozwalac poprzez moje czekoladowe marzenia ;)

Mhm , np. rozmowa telefoniczna o tym co mozna a czego by się chciało . Zdjęcie partnera , kolacja przy swiecach , bez ,,,dalszego ciagu. Piosenka przy której przezywaliśmy pierwsze uniesienia ....

ach i teraz cierpie w tym moim bezczekoladowym wiezieniu

lubia dobre , ładnie podane jedzonko, maja wyczulone wszystkie zmysly, takze smaku. Odchudzanie niestety seksowne nie jset...

Dla niektórych i cierpienie bywa powodem ekstazy ;-)

ach, u mnie raczej to do ekstazy nie doprowadzi ... ale nie wiem czemu w zwiazku z ta sytuacja pojawiaja sie u mnie takie z lekka ascetyczne mysli, typu zmyslowa i erotczyna atmosfera w powietrzu, ale zero kontaktu fizycznego, blado oswietlone, szare i chlodne pomieszczenia zamiast swiec, kominkow i czerwieni, jedynymi elementami przyjemnosci sa czekolada, miekki dywan pod stopami i cisza, w ktorej niemal slychac ludzkie mysli ... a moj obiekt metafizycznego erotyzmu sobie tutaj gdzies jest, nieraz slysze jego przyciszony glos, slysze ruchy, kroki ... byc moze uda nam sie razem chwile posidziec, porozmawiac, byc moze nie ... a ja sobie draze ta dziure w mozgu nie wiedziec po co ...

Wiesz po co, wiesz ;-)

wiem czemu, ale nie wiem po co, bo tak naprawde to sama nie wiem czemu i czego chce od tego goscia, dlatego wymyslam takie marzenia o ascetycznych wnetrzach, chlodzie i czekoladzie ... napawam sie tylko mysleniem i pisaniem tu o tym, bo przeciez nie chce i nie moge nic z tym zrobic, bo potem sa konsekwencje, jak chocby czy to ciagnac czy urwac, a jak urwac to jak :P

222 i 322 :o jak bracia kaczynscy

musze sobie chyba wylac kibel zimnej wody na glowe, bo moze obiekt moich fantazji wcale mnie nie pragnie :D

Strach ma wielkie oczy. Przerażająco wielkie. Odpowiedziałaś sobie sama na pytanie ;-)

co masz na mysli ??

Odwagę do zmierzenia się z rzeczywistością ;-)

wezze mow normalnie, bo ja mam juz strasznie zmeczony mozg od tych enigmatycznych spraw i potrzebuje bardzo prostych rad i wytlumaczen

wlasnie przed chwila tak sie zmierzylam z rzeczywistoscia, ze nie poszlam z nim posiedziec i porozmawiac, choc moglam ... isc, on tam jeszcze jest, czy siedziec na zadzie ... jak myslisz?

Iść zmierzyć się z rzeczywistością. Poddać konfrontacji wyobrażenia i realność.

a mozesz mi podac konkretnie po kolei co robic i mowic?

To nie jest możliwe :(

no to przynajmniej ogolnie :)

Najpierw musiałabyś zdecydować czego chcesz, bo do tej pory nie podjęłaś decyzji ;-)

....dotyk dłoni w samochodzi podczas jazdy, jego szyja zapach ...jego spojrzenia takie niby ukradkiem na moje ciało....delikatne pocałunki takie lekko zmysłowe dotykanie sie wargami ...hmmm duzo tego jest

no wlasnie, trudno mi jest podjac jakas decyzje, a co ty wnioskujesz z moich wypowiedzi?