Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ssssssssssssssssssssd

Mój facet od rana się nie odzywa Nie odpisuje na smsa, przesadzam z tym ze sie

Polecane posty

Gość ssssssssssssssssssssd

wkurzam?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorrrka
ile jestescie razem?czy zawsze musisz tak czekac na jego odpowiedz? moze cos mu sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
2 lata. zawsze wiedzialam co robi, a dzis nawet nie raczy na smsa odpisac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
moglby chociaz napisac, cokolwiek:/ a ten pewnie jest czyms bardziej zajety:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie wyrabiam
mam dzisiaj to samo. jestem w mega stersie choć wiem co robi - pije. przyzwyczaił mnie do ciągłego kontaktu ze soba i pól dnia milczenia jest dla mnie katorgą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorrrka
a jak bylo wczesniej?w pierwszych miesiacach spotykania? tez taki byl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
moj niby nie pije, i nie ma kasy (przed wyplata jest) wiec sie zastanawiam czym jest tak zajety?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorrrka
a ja sie czuje samotna bo moj od trzech dni sie nie odzywa a jestesmy razem 4 miesiace...i tez nie wiem co zrobic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
szlak mnie trafi:/ wystarczylby jeden sms..co robi;/ a ja sie martwie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie wyrabiam
po 2 latach to już bym się nie martwiła. ja jestem z nim niecałe 5 miesięcy. planujemy wspólne mieszkanie. odetchnę wtedy z ulga bo będe go miała zawsze pod ręka nawet jak gdzieś zniknie to będę wiedziała że wróci do nas. niestety ostatnio miał kłopoty finansowe i wspólne mieszkanie musi poczekać, jeszcze 2-3 miesiące i stanie na nogi. do tego czasu stres mnie zeżre jak częściej będa takie sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
:( kurde no.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
Aha:( a ja sie martwie.. pewnie z jakas kolezanka sie spotkał, ciekawosc mnie zzera CZYM JEST TAK ZAJETY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
pewnie przesadzam?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarznieta
a do czego potrzebne wam non stop smsy od faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie wyrabiam
Kalafiorka ja po 3 dniach nie wyrobiłabym chyba, nie wyobrażam soobie tyle czekać. najdłużej u mnie milczenie trwało jakieś 15 godzin, nie wiem dokładnie, nawet nie dobę. teraz będzie niedługo doba. rozmawiałam z nim wczoraj o 19.00 - był u kolegi i potem miał przyjść do mnie, nie przyszedł i milczy. ten kolega zawsze go nanmawia na jakieś picie, więc pewnie siedzi u niego. ale czemu nawet sie nie odezwie. 1 smsik, że zyje i że mnie kocha - to by mi wystarczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
Zmarznieta bo mial sie odezwac rano. Do tej pory sie nie odzywa. Ciekawe czy sie wogole odezwie. Nastepnym razem tez "Znikne" i odezwe sie po 2 dniach:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorrrka
a nie napiszesz do niego pierwsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
Nie kumam, skoro nie ma czasu zeby napisac smsa to ja bede dzownic?;/ Niech spada;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
Ja już napisałam SMSa. Dzownic nie bede, niech spada:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarznieta
dajcie im troche luzu to sami zaczna tesknic....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
W dodatku tak narzekal ze bez kasy jest, ze nawet grosza nie ma i czeka do 10. :] a tu ZNIKŁ;] i nie daje znaku zycia. Czyzby znalazl kase na PICIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wyrabiam
mój mnie tak przyzwyczaił że ciągle pisze i dzwoni dlatego jak milczy pól dnia to mam czarne mysli, że mu się odwidziało ale to niemozliwe. przedwczoraj sie widzielismy i mnie kochał i było cudownie, wczoraj przez tel. też wszystko ok. wiem że mu nie przeszło i wiem że nie ma innej kobiety. ja nie wiem czego sie boję, ale boję się, chce juz go zobaczyć, albo chociaż usłyszeć. wiem, że chla, jestem w 99% pewna. pewnie śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
Mój też mnie do tego przyzwyczaił:( ehh moze ma inna;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wyrabiam
ja tez nie dzwonię. raz zadzwoniłam około 13. ma więc połączenie nieodebrane. napisałam zaraz smsa coo sie z nim dzieje i koniec, nie zamierzam pisać wiecej. jestem wściekła na niego ale i w stresie. tak tęsknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
8 h poza domem, ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssd
juz nie wyrabiam-> jak sie odezwe daj znac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezkobietaa
Moj zawsze odczeka jakas godzinke albo wiecej zanim mi odpisze-tak jest zawsze! Czy to jakas gierka meską?czy sa sprawy wazniejsze ode mnie a ja czekam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo juz nie wyrabiam
ja jestem tez z moim niecałe 5 m-cy i mam podobnie jak Ty:) mowimy o wspolnym mieszkaniu, wiem ze zalezy nam na sobie jak jeszcze na nikim,ale tez mam odpały nieraz jak nie pisze od razu rano,ze cos moze nie tak:/ nie wiem skad się to bierze:o tylko,ze my mieszkamy od siebie 300km:) wiec nie mam możliwosci podskoczyc do niego ot tak jakby nie pisał:) ale na szczęście pisze zawsze choc bywa ze jest cisza 3 h a ja juz jakies durne mysli:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×