Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

777-X

Przeszłość seksualna naszych partnerek. Dlaczego nas interesuje ?

Polecane posty

Gość aniulka 1234
Mnie tam interesowała przeszłość seksualna mojego męża, jego moja też. I dobrze, bo nie mieliśmy od początku niczego przed sobą do ukrycia. Może dlatego, że nasze grzeszki nie były za duże? Ale nigdy, nigdy nie byłam zazdrosna o to, że on tam się seksił ze swoją panienką zanim mnie poznał. Przecież nie mieliśmy ze sobą wtedy do czynienia, więc to nie jest ważne. Najważniejsze, że to co mamy teraz jest tylko nasze. I kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulka 1234
On myślał zanim się zeszliśmy że ja to w ogóle już dawno dziewicą nie jestem, bo tak się składa że znał mojego wcześniejszego chłopaka i koles mu koloryzował na temat naszych doświadczeń, których nie było wiele, a oczywiście mój mężuś już wtedy się mną zaczynał interesować, więc cieszę się że od początku wyjaśniliśmy sobie wszystko. Ale prawda jest taka, że to wynika ze szczęścia iż mam póki co jedynego partnera do łóżka. Po raz pierwszy kochaliśmy się po miesiącu znajomości i właściwie jeszcze nie sądziłam że zostaniemy małżeństwem. Mnie po prostu ciekawość już zżerała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpieczna lekkość
mój ex nie potrafił sobie poradzić hm... z moją przeszłością seksualną. Ja byłam jego pierwszą kobietą, ale On moim drugim mężczyzną... i co? powiedziałam mu o tym, a po roku w ostatniej chwili - stawiając sprawę na ostrzu noża- zapobiegłam romansikowi!! W każdej innej kwestii był to świetny związek, patrząc przez pryzmat tej jednej - mega niedojrzały :( Przyznał się, ze obsesyjnie myślał o moim poprzednim partnerze i chciał się na mnie zemścić w jakiś sposób... abym też doświadczyła tej "zazdrości". Obawiam się, ze wiele osób (szczególnie mężczyzn) myśli tymi kategoriami, ja na to mam jedno określenie: choroba psychiczna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uważam ze prawiczek
ma prawo wymagac dziewicy, ja osobiście mam kilka związków za sobą i mam tez przeszłośc ale skoro facet jest prawiczkiem to i ma prawo do dziewicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpieczna lekkość
a ja uważam... - to co piszesz: miłości nie definiuje się "prawem do czegoś" - to nie średniowiecze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak z czystej \"babskiej\" ciekawosci :) 4-5 partnerow to raczej norma.... myslalam,ze tolerujesz tylko dziewice..... taki wniosek wysnulam z naszej wczesniejszej rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze jest wiedzieć z kim się za bardzo nie zaprzyjaźniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregs
ja nie wiem , boleję nad poprzednimi związkami mojej obecnej partnerki(37l.),z lekkich rozmów wynikałoby że było ich około pięciu do siedmiu, sam nie wiem czy to dużo czy mało , biorąc pod uwagę że 9 lat była w małżeństwia,ale boli jak cholera , a jeszcze bardziej , że ja jescze nie uprawiałem seksu analnego ,a moja partnerka tak,była bzykana wszędzie.boli jak cholera i strasznie boje się o ten związek , pomimoże uwważam że ją bardzo kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzydal z wielkim
nie uprawiałeś jeszcze anala i to cię martwi nie ma sprawy, jeśli chcesz to zasadzę ci mojego pytonga w kakaowe oko i będziesz już po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggguuuuuuuuu
kiedys zajebisci ludzie tu byli ale btw co myślicie o sytuacji kiedy czekałem na tą jedyną a ona na mnie nie? Juz byłem w niej zakochany ale wolała innego,po trzech latach jej związek sie rozpadł i zamiast mnie znów wybrała innego który ja wykorzystał i zostawil,pózniej już byłem ja od 11 lat jesteśmy razem uważacie,że mogę mieć jakieś pretensje? Ona wiedziała,że ją kocham. Poprzednikami byli moi koledzy ale to nie ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregs
gguuuuuuuuuuuuuu , no własnie o to mi chodzi.,jak się czujesz w takiej sytuacji , bo nie pytam już nawet jak było wcześniej gdy obserwowałeś jej zwiażki, ale teraz kiedy sie tyle naczekałeś . kiedy wiesz prawie kto i kiedy i gdzie ją bzykał , jak ci z tym jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzeczyszczykiewicz
Moja miała 4 przedemna , w tej 4 zdazyl sie gosc z ktorym kochala sie na pierwszym spotkaniu , byli ze soba potem 4 miesiace, mi dala na 3 jestesmy z soba ponad rok , i wiem ze jest za mna, nie obawiam sie ze mi doprawi rogi albo cos , teraz wyszla niedawno sprzeczka z jej stara, niewazne ze to jej matka poszla za mna , bedziemy mieszkac sami , ja znam jej przeszlosc , ona mojej nie , ona miala 4 parterow a ze 70 kobiet , wiec tymi przedemna wcale nie przejmuje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja wolałbym wiedzieć
Czy moja ukochana brała udział w jakichś orgiach albo czy miała jakieś trójkąty :o Kobiety takie są że nie przyznają sie do tego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzeczyszczykiewicz
a ja *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggguuuuuuuuu
gregs trochę mnie to gryzło, więcej niż trochę i męczyło kilka lat ale chyba sobie z tym poradziłem, wraca to ale już rzadziej wiem wszystko jaki to był seks nie było nic wymyślnego powiedziałbym,że prawie po misjonarsku, w porównaniu do tego co teraz robimy to piwko:)I mam pewność,że było ich tylko dwóch a to chyba nie najgorzej.Ona już od kilku ładnych lat jest moją żoną. Bardziej się zastanawiam czy dobrze zrobiłem,że ożeniłem się z pierwszą bo mnie teraz korci na boczek wyskoczyć tylko po to aby dowiedzieć się jak to jest z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 l. dziewica
bla bla bla abstrahując, co powiecie na temat sprzedajnej dziwki, która miała sponsora/ów, sprzedawała swoje ciało? :P Moim zdaniem hipokrytami jesteście, ponieważ korzystacie z usług dziewczyn zajmujących się sponsoringiem itp., a za swoją kobietę, chcecie może nie koniecznie dziewicę, ale szanującą swoje ciało, i która stroniła od przygód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregs
gggggggguuuuuuuuuuuuu,dzięki za odpowiedź.moja jest teraz daleko i dlatego mnie to gryzie, chociaz jestem jej pewny odkąd jest ze mną.kiedy jesteśmy blisko problem ten znika lub robi sie malutki , no ale czasami gryzie.wiadomo,że chciałbym byc dla niej pierwszym i ostatnimk , zreszta ona sama też o tym mi mówiła żeby tak chciała , ale niestety ...miała kilka nieudanych jakbyzwiazków.najwazniejsz jest miłość i teraźniejszość plus przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×