Mój Ukochany może ze mną robić wszystko!!!

Mam 29 lat. Ukochanego poznałam jak miałam 13 lat, czyli znam Go już 16. rok.... znam Go tak dobrze jak nikt inny... długo czekaliśmy z seksem, ale w końcu stało się!!! Pozwalam Mu na wszystko, bo Go kocham.... Klasyka, oral, anal, obciąg z połykiem, wytrysk na twarz... Uwielbiam się z Nim kochać. Nie możemy w tym roku spędzić razem Walentynek, ale w ich przeddzień spędzimy cały wieczór na dzikim seksie... czy też tak macie, że z miłości pozwalacie partnerom na wszystko? No nie mówię tu o jakichś zboczeniach, ale to co napisałam, robimy i bardzo nam się podoba. :)

wytrysk na twarz ?? nie nie nie

tak jeśłi facet mnie szanuje to owszem

Tak :)) Chociaż mój akurat nie chce wytryskuu na twarz, ale jakby mnie o to poprosił, too jasne :)

jakieś takie skromne owe "wszystko"

a kloc na klate??

Cieszę się, że nie jestem jedyna :) :D Nie mogę zrozumieć kobiet, które mają opory przed połknięciem spermy. Przecież jak sie kocha, to jest to najcudowniejszy smak!!! Bo wiesz, że go podniecasz!! Czasem marzy mi się, by mój Miły był dominujący i traktował mnie jak suczkę w łóżku... to się nie spełni, bo On jest "normalny" ani dominujący ani uległy, ale niektóre rzeczy robi dla mnie, bo mnie to podnieca, typu klapsy, wiązanie... A czy skromne to "wszystko" to nie wiem. Jak odkryjemy coś nowego lub przeczytam tu, to wprowadzimy w życie. No już pisałam, że w grę nie wchodzą zboczenia, więc kloc na klatę :D:D odpada.... po prostu mocz i kał są niezdrowe, mają bakterie, a my chcemy się długo cieszyć zdrowiem i szczęściem i seksem :) Jak macie jakąś propozycję nowości w łóżku dla nas, to śmiało piszcie, o ile nie jest to obrzydliwe lub niezdrowe. Pozdrawiam :)

"No już pisałam, że w grę nie wchodzą zboczenia, więc kloc na klatę odpada.... po prostu mocz i kał są niezdrowe, mają bakterie, a my chcemy się długo cieszyć zdrowiem i szczęściem i seksem " a anal to już jest w porządku? W tyłku też masz bakterie i zapewniam Cię iż są tak niezdrowe jak te które masz w kupie ^^.

Lady_F - prezerwatywa i po krzyku :) żadnych bakterii sobie nie przekazujemy :) A orgazm analny jest dla mnie jednym z najsilniejszych możliwych doznań i nie umiem go osiagnąć sama stymulując ciasną dziurkę, to musi być ON - bo Go kocham, wtedy mam gigantyczne orgazmy... Anal to nic złego, byle robić to higienicznie i z głową, nie brutalnie...

Lady_F jak Ty masz zamiar praktykować anal na \"żywca\", no to faktycznie \"niesmacznie\" to wygląda. Ale wystarczy trochę wyobraźni - odpowiedniego przygotowania. Wtedy naprawdę jest bardzo miło.

A ja nie mówię że anal odpada, ale lubię się podrażnić z ludźmi =]

Jualla - gumka... mmm nie nie... jak już bym miała się w to bawić to tylko po lewatywie. Bez niespodzianek :P

Również mój ukochany codziennie rano pozwala mi wypic filiżankę swojej spermy, dla niego zrobię wszystko! :)

no wlasnie ja anala nie "przerabialam i sobie jakos nie wyobrazam. Jak facet wychodzi to jak jego "sprzet" wyglada? Przeciez tam sa masy kałowe ;d Nie zebym sie smiala ale faktycznie tak jest.. i jestem ciekawa jak to u was wyglada

U nas też są masy kałowe. Nie jesteśmy glonami :)

A ucho, co z seksem w ucho??

W ucho i nos to myśmy sie kochali w wieku 15 lat :)