ZOSTAŁAM OSKARŻONA O ZNIESŁAWIENIE!!! CO ZA TO GROZI???POMOCY!!!!!

???

bić ?

spokojnie, nie pojdziesz do więzienia, dostaniesz być może karę grzywny i może ta osoba będzie domagać się publicznych przeprosin np. na naszej klasie

a grzywna w jakiej wysokosci moze byc??

iż każde napisane przez Ciebie słowo to prawda, wtedy będzie ci mogła naskoczyć. Generalnie w sprawach o zniesławienie lub obrazę uczuć, np religijnych nie obowiązuje zasada taka jak w sprawach karnych, że oskarżonemu trzeba udowodnić winę. W tych kwestiach każdy może obrazić się o co chce i oskarzony musi udowodnić, że to wcale nie była obraza tylko prawda lub, że to co napisał nie narusza niczyich dóbr osobistych. Jeśli masz mozliwość potwierdzić to co napisałaś, to skorzystaj

a może i nawet wiecej

grozi ci kara....i bardzo dobrze

Mama nadzieje, że dosatnisz sporą grzywnę. To Cie nauczy, że prywatne sprawy załatwia sie prywatnie a nie na ogólnopolskim forum

aaaaaaaaaaaaaaaa, awantura o faceta....idiotki

boze................................wypre sie wszystkiego,pisalam do niej nie ze swojego konta tylko z innego.wiec nie wiedzialaz e to ja.dopiero po IP kompa wyszlo ze moj ale powiem ze czesto przebywaja u mnie znajomi i nie pamietam jakcy byli kilk MIESIECY temu jak bylo to wysylane i ze to nie ja.Nie udowodnia mi ze to ja jak sie wypre

W poniedzialek mam sie zglosic na komende....gosh...

spokojnie, heh ja też mam zamiar założyć sprawę o zniesławienie , ale mam powód - moja znajoma b. poważnie nadszarpnęła mi opinie rozpuszczają plotki o tym , że spałam z całym iastem i się puszczam- przez to wielu znajomych się ode mnie odwróciło i zostawił mnie mój facet , ale mam świadków na jej ploty i co najśmieszniejsze jestem dziewicą i jeszcze nigdy z nikim nie bylam - takie chamstwo trzeba tępić i nie odpuszczać

Gardzę takimi osobami jak Pani....3 miesiace temu ktoś zalożyl mi konto na NK,oczywiście bez mojej wiedzy.Wypisywał na nim różne epitety pod moim adresem,rzeczy nieprawdziwe,obraźliwe.Wymienił moje imię i nazwisko,miejsce pracy,imię dziecka.Profil ten mógł zobaczyć praktycznie każdy.Nie przejęłabym sie sprawą,gdyby owe zarzuty były prawdziwe,ale w tej sytuacji zawalczyłam o swoją godność.Profilu już nie ma.Ten "anonim"pewnie już śpi spokojnie,pewno zapomniał(a),ze zrobił(a) mi takie świństwo.Ja jednak złożyłam doniesienie do prokuratury o popelnieniu przestępstwa.Czekam na decyzję w sprawie ustalenia IP sprzętu,z którego ktoś się nie bał....I już wkrótce dowiem się KTO:)..wrrr...BÓJ SIĘ!kara grzywny to żadna kara,czy tam przeprosiny(z góry wiadomo,ze to przymus).Ja bym takich jak Pani wzięła na półroczne sprzątanie podwórka pokrzywdzonego czytaj śmieci do śmie....Pozdrawiam:)heh

a teraz jeszcze woła "POMOCY"...ja na to ŻENADA!

na gruncie kodeksu karnego- kara grzywny- wysokosc ustala sad :) nie ma limitu, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku na gruncie kodeksu cywilnego Pani nazwana k*** moze dodatkowo zadac odszkodowania :)

jesli uczynione za pomoca srodkow masowego komunikowania sie- nie do roku, a do 2 lat:)

aaaaaaa, i sad moze orzec nawiazke na rzecz Czerwonego Krzyza lub innej organizacji pozytku publicznego na zadanie pokrzywdzonego :)

przy czym jesli najpierw to ona Cie obrazila to nie moze skutecznie zadac wymierzenia Ci kary:) musisz tylko udowodnic ta telefoniczna zniewage:) retorsja- czyli odpowiedzenie np. zniewaga na zniewage znosi wymierzenie kary, przy czym zalezne jest to od decyzji sedziego- sad moze odstapic od wymierzenia kary w odpowiedzi na pozew wskaz ta okolicznosc i mozliwe srodki dowodowe

Witam. Znalazłam się w trudnej sytuacji, którą chcę wyjaśnić prawdopodobnie prawnie, jeśli istnieje taka możliwość. Aczkolwiek do tego potrzebuję pomocy ze strony osób, które mają pojęcie prawne. Pracuję w sklepie, niedawno została wysłana skarga dotycząca mojej osoby. Zawierała nie prawdę a przy tym obrażała moją osobę (zrobiono to specjalnie, by zaszkodzić nie tylko mojej reputacji, ale po to, by wyrzucono mnie z pracy)... Oprócz swojego słowa mam dowody na to, że wiadomość zawierała nie prawdę (monitoring, kasa, etc.) Chcę wyjaśnić tę sprawę, bardzo proszę o pomoc. Jak wygląda sprawa o zniesławienie? Czy w ogóle mogę starać się o taką sprawę? Gdzie mam się udać? Pozdrawiam.

nieprawda pisze sie razem ;)

Art. 212 par. 1 k.k. Jeśli wiesz kto napisał pismo- idź do adwokata aby sporządził prywatny akt oskarżenia. Jeżeli nie wiesz kto napisał donos- idź na policje niech zabezpieczą dowody - art. 488 k.p.k.

Dziękuję za poradę. PS. Wiem, przepraszam za błąd w "nie prawda" :-) Pozdrawiam!

kara grzywny mioze kilkaset zl do 2tys. wiecej nie dostal nikt. przeprosiny i kasacja wpisow. przeprosiny w miejscu gdzie byly zamieszczane wpisy, jesli pisalas w sieci to przeprosiny w sieci a nie nagle w gazecie wyborczej:) nikt do wiezienia cie nie zamknie. sam stres z rozprawa i sprawa sadowa swoje tez robi i sie czlowiek uczy

a gdzie wolnosc slowa????????? moim zdaniem wszystko moze byc zniewaga, jednoczesnie i nic-bo takie sytuacje juz byly ze w jednym przypadku sad orzekal tak, a w innym inaczej. dzieci w podstawowkach sie wyzywaja od najgorzych, moze tez powinno sie w ich imieniu pozwy zakladac:))) litosci, ludzie przesadzaja z tymi nadwyraz wyolbrzymionymi zniewagami itd trzeba miec gruba skore, po za tym jakies wulgaryzmy to nie koniec swiata , niestety jednoczesnie codziennosc zycia, chamstwo tez-i nie karza tego wyrokami:))) a szkoda. napewno nie pojdziesz siedziec, nawet bywa ze zadnej kary finansowej sie nie narzuca tylko przeprosiny wobec poszkodowanej osoby

tylko cieniasy chodza do sadu z placzem ze ktos kogos przezwal, w dziecinstwie na skarge do mamusi i wychowawczyni, a potem jak urosli w cm to do sadu.... najbardziej zalosne jest to ze w szkole kazdego zaczepaiaja tak i w zyciu doroslym, a gdy ktos im odda to wtedy placz, ...........takie robale spoleczn

na ulicy co sekunde ktos kogos obraza, czyli w pl powinno byc rocznie kilka milionnow rozpraw ha ha ha ha ha

?

Hej ,mam podobnie tez mnie posadzono o pomowienie tyle ze troche nabroilam i troche trzese portkami

"tylko cieniasy chodza do sadu z placzem ze ktos kogos przezwal, w dziecinstwie na skarge do mamusi i wychowawczyni, a potem jak urosli w cm to do sadu.... najbardziej zalosne jest to ze w szkole kazdego zaczepaiaja tak i w zyciu doroslym, a gdy ktos im odda to wtedy placz, ...........takie robale spoleczn" Typowe fornalskie myślenie - od tego są społeczne instytucje aby ich używać - skończyły się czasy, że ten kto chodzi na komendę to konfident. Nie ma już komuny ani zaboró - sądy, policja, prokuratura nie są przeciowko nam ale dla nas!!! Zwykle złodzieje, co na boku kręcą wałki pierwsi krzyczą, że ten kto zeznaje to frajer. Nieprawda - złodziej to złodziej jak k*****.