4dni temu byłam w solarium,teraz swędzą mnie plecy,skóra nie schodzi,od czego?

łóżko było przy mnie dezynfekowane,moze od tego ze bez przerwy sie kremami smaruje zeby skóre nawilżyc?mam takie male krostki jak potówki,moze od tego ze skóra ciagle jest natluszczona?

jakies ciulstwo załapałas

twoja nowonabyta grzybica/... Już cię nie opuszczę :P

moze uczulenie jakies masz albo za duzo kremow

świerzb?

:( no to super,ale jak to mozliwe skoro bylo dezynfekowane? i tylko na plecach tak jest,mimo ze to przod mocniej przypieklo

bo twoje plecy stykały się z tym świństwem

a skąd wiesz CZYM oni to dezynfekowali? Moze w ramach oszczędności była to woda z kranu? Przód ci bardziej przypiekło, ale plecy dłużej się z łózkiem stykały :O

mam jakas mascc na swiad skóry i clotrimazol to chyba sie wysmaruje

swierzb raczej nie,bo przeciez Od zakażenia do objawów infekcji upływa okres 3-6 tyg.

a moze zarazilas sie lupiezem pstrym?

ja za kazdym razem jak bylam w solarium,i to lezacym i stojacym czulam sie okropnie,skora mnie swedziala,doslownie tragedia,bylam u kilku dermatologow i stwierdzili ze nie powinnam do solarium chodzic,nie byl to swierzb ani grzybica.

mam nadzieje ze to ustapi,sama nie wiem czemu tak jest,moze od lekow tak byc?biore leki na tarczyce na stałe

ide jutro do dermatologa bo sie niepokoje :(

Swędzą?Dlatego że się spiekłaś i tyle.Ja jak chodziłam na solarium kiedyś to za każdym razem miałam na dekolcie brzuchu a nawet nogach setki małych bąbli z wodą,nawet jak zniknęły na godzinę czy dwie to pojawiały się później dopóki skóra nie zeszła.Teraz już mi się to nie przytrafia ale za to nie wiem dlaczego ale na twarzy wyskakuje mi co noc jakieś ścierwo na twarzy.Budzie się rano i mam zawsze dwie albo trzy pseudo potówki,małe bąble wypełnione białym tłuszczem.Wyciskam je i wtedy wyglądam jakbym miała wyciśnięte pryszcze,irytujące bo nie wiem co mam z tym zrobić a ostatnio wyskakuje coraz więcej.Smaruje się lekkim kremem na noc nie pomaga(myślałam że może od tego właśnie że mi się skóra przesusza szybko),nie smaruje nie pomaga (a bo może za tłusta bo mimo że skóra z nosa i powiek schodzi mi zawsze chorobliwie i muszę się tym szczególnie zajmować,to i tak jakiś tłuszcz na skórze jest) zaczęłam myć twarz wodą mineralną a bo nóż zanieczyszczenia bo przecież kranówa wysusza,też nie pomogło,robię peelingi a bo nóż skóra ma zatkane martwym naskórkiem pory i tłuszcz nie może normalnie wychodzić więc wyskakują te właśnie bąble,też nie wiele dało....do tego pory mi się strasznie rozszerzyły i nawet na policzkach wyciskam wągry.Kurw*cy idzie dostać.