Paznokcie żelowe. Jak się ich pozbyć?

Hej dziewczyny, Mam takie pytanie co do paznokci żelowych. Koleżanka robiła mi je blisko 2 tygodnie temu na studniówkę. Są ładne itd ale mam juz lekkie odrosty, a poza tym na co dzień noszę raczej krótko obcięte, ewentualnie leciutko wystające. Wiecie może jak się pozbyć takich paznokci? Czy konieczna będzie wizyta u kosmetyczki? Pozdrawiam.

ja poprostu z dlugosci je pilowalam a jak juz odrastal i bylo widac moj paznokiec to dawalam w to miejsce duzo lakieru bezbarwnego i wygladalo ok :)

Aha, no moze sprobuje i tak:) A moze macie jakieś sprawdzone sposoby jak odżywić takie pazurki ?? bo plytka jest okropnie zniszczona;/

no jesli chodzi o to odzywianie to fakt...moje az rok dochodzily do siebie a mam z natury mocne paznokcie...jeden jedyny raz zrobilam sobie zele i wiecej robic nie bede...mialam miekkie paznokcie lamliwe,rozdwajajace sie..normalnie masakra...ja poprostu malowalam je utwardzaczem...pewnie sa tez inne sposoby...ale ja ich nie stosowalam tylko lakierowanie roznymi odzywkami itp