MATKA ZABRANIA KONTAKTOW Z DZIECKIEM

Moja byla zona wyjechala z synem do stanow. nie widzialem go juz 4 lata. Nie pozwala mi sie z nim kontaktowac mowiac, ze nie chce, zeby byl taki jak ja. Mowi ze syn ma juz ojca i 2 przyrodnich braci i ze przynajmniej dziecko nie bedzie z takim potworem jak ja. Czy ktos moze mi pomoc???? co powinem zrobic??? fakt nie placilem alimentow przez jakiejs 5 lat ale place juz rok. nie mieszkalem z synem nigdy, bo ona sie wyprowadzila jak byla jeszcze w ciazy bo nerwy mi puscily i ja uderzylem, ale tylko raz. Ojca ma takiego mietkiego i jej nie wychowal to ja probowalem. Nic nie potrafila ugotowac i nie pracowala w niczym nie pomagala a teraz mowi ze ja jestem z klasy robotniczej a ona inteligentnej wiec sie nie dogadamy. Bylem mlody i szalony i bardzo zaluje. Teraz jestem innym czlowiekeim ale ona mi nie wierzy. Wciaz ja kocham i myslalem ze jeszcze do mnie wroci i dlatego zgodzilem sie na paszport a teraz syna nie widze. Ona mowi ze jest szczesliwa i mam jej dadc spokoj. PROSZE O POMOC!!!! co mam robic i jakie pismo napisac do sadu i co w nim zeby ja zmusili zeby przyjechala do polski albo zeby jej prawa odebrac??? dziecko sad jej przyznal a mi nie dali nawet odwiedzin ale prawa mamy 50/50 tylko syn ma mieszkac z nia. zgode na wyjazd podpisalem o notariusza ale ona miala przyjezdzac 2 razy w roku do polski. zlamala slowo wiec moze napisac ze mi dziecko uprowadzila? ona jest juz obywatelka stanow bo wyszla za amerykanca i syn tez. PROSZE O POMOC

co po latach ci sie synek przypomnial, odwal sie od nich i tyle! takich ak ty to juz za duzo na swiecie jest........

to moj syn jest i mam PRAWO sie z nim widywac a ona nawet na skype nie chce. mialem ich numer telefonu to go skasowali bo sie nie podobalo ze dzwonie kilka razy dziennie do syna. syn to nie mkowi prawie po polsku a ja po nangielsku tak mi zrobila i do tego nazwisko mu zmienili na tego amerykanskiego gacha. prosze o pomoc jak odebrac jej prawa coby miewsezkal suyn ze mna

powiedziales na wszystko tak i amen to teraz masz nie rozumie takich chlopow ktorym sie po latach dzieci przypominaja no bo jak ona sobie zycie ulozyla a ty teraz myslisz jej sie w tracac no nie to przesada a praw jej nie odbierzesz i koniec nic nie zrobisz mogles wczesniej myslec a nie teraz ci sie przypomnialo trudno

mlody bylem i glupi a ona mnie wciaz prowokowala to ja uderzylem a ona wszystko teraz rodzicom opowiedziala i oni moich telefonow nie odbieraja nwet. wczescie pracowalam jak byli w polsce i nie bylo czasu i kasy zeby syna odwiedzac a nie placilem bo ona powioedziala ze jak ich zostawie w spokoju to nie musze placic. to moj suyn jest i chce go wychowywac i go kocham bardzo prosze o pomoc

nie prowokuje, mam 34 lata ona 30 a syn 10 i nie w glowie mi prowokacje. prosze tylko o pomoc jak i co napisac do sadu

czy to tak trudno ojca zrozumiez. kocham syna i tesknie tyle lat go nie widzialem. myslalem ze wszystko sobie wybaczylismy a tu nie ona sie zaparla i mysli ze jestem potworem. pewnie by sdie tak nie zachowywala gdyby nie ten gach a ja nawet nie wiem kim on jest i jaki jest dla syna. jedyne co wiem to ze jest 16 lat starszy od niej i po co jje taki dziadek? bylewm mlody to i bledy popelnialem jak wszyscy ale to ona zawsze nie prowokowala i przez nia to wszystko. gdybym mial powazna zone to wszystko by sie ulozylo a ona wszystko zawsze robila na przeciw czy ktos moglby mi pomoc, prosze

CHŁOPIE,OCKNIJ SIĘ!!nAWT jak wygrasz w sądzie widzenia,kontakty z dzieckiem to myslisz,że to coś zmieni,że ona się przestraszy i nagle zacznie się zgadzać na te kontakty,że będzie przylatywac do Polski?Smieszny jesteś.Bedziesz miał tą zgodę na papierku i tyle.Nic to nie da.

dzieki za odzew. czyli widzenia moge dostac to dobrze, a da sie ja jakos zmusic na przyjazdy do polski? przeciez chyba jakas kare by nalozyli kase albo nawet wieznienie za nie stawienie sie? ona mowi ze nawer4t na sprawe nie przyjedzie a to chyba karalne. i jeszcze mi powiedziala ze jest amerykanka i ze ich sadu maja gdzies co nasze ustanawioaja? czy to porawda? przeciez to niesprawiedliwe a gdybym napisal to trybunalu?

Jezu chłopie,wkurzasz mnie już.Nic nie wskórasz.Ona jest tam a ty tu.Masz kasę na prawników w Stanach?Myślisz,że amerykańskie sądy nie mają nic innego do roboty tylko zajmować się ojcem z Polski i jego korzystnym wyrokiem polskiego sądu?Taaa,już czekają by ją zamknąć albo nałożyć kare pieniężną.A ty co,sam nie możesz tam polecieć,kasy brak?Myslisz,że ona nie ma jej na co wydawac tylko na bilet do tatusia.Chcesz zobaczyc syna to zasponsoruj mu bilet a nie płaczesz.A może w ten sposób chcesz wymusic na niej zaproszenie do USA,co?

Nie chodzi mi o amerykanski sad ale polski. moze zmusic ja do przxyjazdu? i nalozyc kare pieniezna albo wiecej jak sie nie stawi na sprawe? ona nie chce syna do mnie wysylac bo mowi ze mnie nie zna i ni mi ufa bo kiedys na zart powiedzialem ze juz go nie zobaczy ale to bylo jak syn mial 2 lata a ona nadal pamieta. mowi ze moja rodzina jest patologiczna i ze mam zostawic go w spokoju bo jest szczesliwy. alre za pare lat pewnie bedzie ja nienawidzil ze odseparowala go ode mnie i ona obiecala ze nie bedzie mu zle mowic co ja robilem kiedys a teraz pewnie mu i tak mowi tak jak nie przujechala a mowila ze bedzie. nie moge jechac do stanow bo nie mam wizy ale jak syn jest obywatelem to powinni mi dac tak?

a moge dac na policje ze mi syna uprowadzila???

czy tu wogle nie ma ojcow tylko biedne mateczki??????

czy ktos moglby mi odpowiedziec prosze