Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krwawi mi serce

DAC SIE DZIECKU WYPLAKAC??????

Polecane posty

Gość a ja wierzę w te wymuszania
a co do komfortu i wygodnictwa to własnie dziecko do łózka zabierają te, ktorym nie chce się uczyć zasypiania dziecka we własnym łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SERCE MI KRWAWI
Noworodki i naprawde male maluchy ,tak wtedy to sie zgadzam ,i tak robilam wlasnie ja tez ,ale moj synek ma juz 10mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wierzę w te wymuszania
tak, samo zrezygnuje:o a potem topiki, ze "moje 5-6 letnie dziecko chce z nami spać.co robić????":o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja byłam
ahaa noszenie i kołysanie malego to zaden problem bo se kupilam taka pilke do fitnesu, napompowalam tak nie do konca. bralam malego na rece i siadalam z dupskiem na pilke. lekkie kolysanie bez wysilku. jesli teraz chce w dzien zeby zasnal to 2 minutki na pilce i maly spi jak aniolek, ale wieczorem zasypia sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bede - chyba nie przeczytalas za bardzo topiku. ale nawet jakbys zerknela na moja stopke to bys zobaczyla ze moj synek za 2 tygodnie skonczy roczek. za nauke samodzielnego usypiania wzielam sie jak mial 11 miesiecy. znam swoje dziecko i znam jego placze. umiem odroznic placz kiedy cos mu sie stalo, kiedy cos go boli i taki kiedy chce cos na mnie wymusic. malutkiego dziecka chyba sama bym sie tez nie zdecydowala uczyc samodzielnego usypiania. ale mowie tu o malutkim dziecku a nie takim ktore ma juz z 8 miesiecy czy wiecej. co do wygody to ja karmilam piersia i co noc tyle razy ile razy sie obudzil tyle razy siedzialam z nim i karmilam po czym odkladalam do lozeczka. nie bralam go do lozka pomimo ze to by bylo dla mnie wygodniejsze bo padalam na buzie ze zmeczenia. a pisanie o tym ze to wymowka dla bab ktorym sie nie chce dzieckiem zajac to juz lekka przesada. ale mysl sobie co chcesz. jak dla mnie to mozesz sie poswiecic dziecku i w ogole w nocy nie spac tylko siedziec obok niego na lozku i glaskac go po glowce bo moze akurat to lubi. i spac z dzieckiem conajmniej do osiemnastki a mezowie niech ida spac do innego pokoju bo spelnili juz swoj obowiazek to juz teraz niech tylko mysla o zarabianiu na rodzine :D a co do bujania to mam fotel bujany taki suwany i tez nie mam problemu z bujaniem. problem mialam z tym ze mi sie budzil w nocy na 2 godziny i nie mogl usnac a potem rano obydwoje bylismy niewyspani. ja i syn. ja jestem poki co zadowolona i opinie ze to moje wygodnictwo, lenistwo, bezdusznictwo czy cokolwiek nie zmienia tego ze ciesze sie ze moj synek usypia sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, a ja dodam, ze lęki nocne to moja córcia miała ale przed zastosowaniem tej metody. przed chwilą weszłam do niej do pokoju. lezy jak rozgwiazda i sie uśmiecha co chwile przez sen. to cudowne patrzeć na dziecko tak pochłonięte snem, a nie ciągle płaczące :) jestem szczęśliwa bo ona jest szczęśliwa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! p.s. uśmiechajace sie dziecko chyba czuje się bezpieczne, prawda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesiulka mylisz sie, dzieci usmiechaja sie ze strachu a placza jak sie ciesza ;) idz ja obudz i nie zapomnij meza wygonic do jej pokoju bo innaczej to bedziesz leniwa baba ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja byłam - szok! tak jestem złą matką, bo odkąd nauczyłam córeczke zasypiać samodzielni śpi teraz po 11h bez przebudzenia i wstaje uśmiechnięta. no prosze cię zlituj sie dziewczyno :o kiedyś to byłam dobra matka, nosiłam ja na rękach co 1,5-3h się budziła, płakała, nie mogła spać w dzień też grymaśna była (zreszta co sie dziwić, po takich zarwanych nockach ) tak, rzeczywiście wtedy byłam dobra bo się zamęczałam a razem ze mną i dziecko :o no błagam, dziewczyny opamiętajcie się. i dodatek na ostatek: odkad tak pięknie przesypia nocki inaczej ssie pierś. delikatnie, bez szarpania, bez płaczu. to faktycznie też przemawia na moją niekorzyść. prawda?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluska idę obudzić, w sumie już powinna ryczeć a ja powinnam ją lulać :D tak a to spanie męża w dziecięcym pokoju :D dobre. idź kochanie połóż sie do jej łóżeczka i śpij, przynajmniej bedę miała pewność że nie wypadniesz :D tylko nóżki troszkę podegnij bo te całe 1,88cm które masz nie zmiesci sie na raz do łóżeczka :D hahahaha :D a za kilka lat super nianię wezwiemy i ona zrobi z nami porządek :D no cóż wstydu się najemy bo na polske pójdzie żeśmy idioci, ale to już ciii... :D a szok i wrzask bedzie jak dziecko do przedszkola pójdzie i dopiero sie wszystkim oczy otworzą jak nagle 3 latek będzie tak przeżywał leżakowanie, ze sie w nocy zacznie moczyć. powodzenia. ja dziekuje. nie skorzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja zasypia sama, spi jak suseł po 11h zajęło nam to jeden dzień 50 min, w drugi 15 min i w kolejne od 3min do sekundy. teraz bez płaczu. dziekuje za uwagę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SERCE MI KRWAWI
Hej Dzis maly przy pierwszej drzemce prawie zasnol przy butli,ale zaczelam do niego cieplo szeptac ,polozylam do luzeczka calusek dobranoc i wyszlam,maly plakal moze z pol minuty,teraz na drugiej drzemce tez prawie zasnol,wiec zaczelam do niego spiewac cichutko to oczy wytrzeszczyl ,polozylam go do luzeczka popatrzal namnie dalam mu calusa i wyszlam i........................i ZERO PLACzu juhu juhu !!!Ale dobra musze sie opanowac,zobaczymy co bedzie wieczorem ,bo ta butla zawsez go tak uspakaja,a na wieczor on dostaje kaszke z talerzyka i raczej go to tak nie uspakaja,probowalam dac mu kaszke z butli wieczorem ale nigdy niechcial,a jak tam uwas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wię c pochwalę sie jeszcze raz :) wybaczcia, ale serce mam przepełnione radością ❤️ dziś nainia (po wczorajszej lekcji pokazowej ;):P:D) zdobyła się na samodzielne zasypianie mojej córci. mówi, ze trwało to 9 min. 3 min stekania i potem 5 i potem już sapała :D uwierzcie mi jaka ona była szczęśliwa jak mi o tym mówiła, bo dla niej to naprawdę ciężkie. jak ja widziałam po jakim jąknieciu tesi ona już ja brała na ręce :o to myślałam, ze nigdy się nie zdecyduje na to zasypianie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krwawi GRATULACJE! czyli śmię powiedzieć, ze u was już po problemie :D ja tez nie mogłam uwierzyć, ze po kilku dniach zasypiała bez jąknięcia i za każdym razem mówiłam "zobaczymy jak będzie jutro " a jutro było jeszcze lepiej... :D jestem z ciebie dumna. dzieki tobie synuś pięknie zasypia. a jak tam z pobódkami nocnymi miał dziś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SERCE MI KRWAWI
Oj cos gorzej,dzi maly wstal 8.30 wiec godzine puzniej niz wczoraj i nie jest taki zmeczony,i niechce spac,do tego musialm go przewinac,a w nocy tez zle,budzi sie dosc czesto,i dzis w nocy mysle ze juz niedam wiecej mleka ani wody??Jak ty agniesiulka robisz dajesz wode?? Bo pisali ze jak podasz wode chociaz raz to jestes odrazu na poczatku metody z powrotem,sama juz niewwiem,stosuje juz metode tydzien,a ile to moze potrwac jeszcze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SERCE MI KRWAWI
To jak co myslicie o przestaniu podawania mleka i wody w nocy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krwawi... ja podaję herbatkę. dziś budziła sie 2 razy. raz nie zdążyłam dojść bo zasnęła :D a 2 raz dostała herbatkę i poszła spać. sama nie wiem co ci doradzić. ja podaję jej picie, bo jednak grzejemy i powietrze jest wysuszone (sama zagladam do butelki kilka razy w nocy :D) moze to przez to, że on taki głodomorek jednak. troche moze czasu minie zanim sie przestawi na \"nie\" jedzenie w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRWAWI MI SERCE
agniesiulka-a ile twoja mala miala jak przestalas jej dawac mleko w nocy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 9 m-cu przestałam ja karmić w nocy piersią i zastąpiłam to herbatką. ratowałam sie wszystkim, bo płakała w nocy i budziła się a ja sama nie wiedziałam czemu. ale na noc zaczęłam ja przed spaniem dokarmiać mlekiem (to około 8 m-ca) bo myślałam, że moze nie najedzona (potrafiła mi się budzić po kilka-kilkanaście razy :o) i tak od tamtego czasu pije około 210-240 ml mleka na noc. dostawała z kleikiem ryzowym, ale po chorobie (czyli od 3 tygodni) samo mleczko. dzis popłątały nam sie drzemki :( zasnęła juz o 11 (w samochodzie) i spała tylko 1h, o 16 znów zaczęła trzeć oczka więc o 16.30 poszła zasypiać i zaczął się dramat, tzn przegapiłam moment, ze zgubiła smoczka :( i sie tak bardzo rozpłakała. ale nie z faktu samego zasypiania, tylko, ze tego smoczka nie miała :( tak mi jej żal było. został nam jeden smoczek, bo 1 wczoraj zgubiliśmy. musze jej koniecznie dokupić, zeby na podusi 2 leżały, wtedy jak nawet jeden jej zniknie to 2 zostanie pod ręką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwawi mi.....
zasnal, na mnie, lozeczko, patrzyl... agniesiulka - pobudka, jekniecie (jakniecie jest od jakania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SERCE MI KRWAWI
A te krwawi mi to kto?? Dlatego ja wlasnie zanim zaczelam stossowac metode,odrzucilam smoka na tydzien przed No unas nocka to tak byla,maly wstal kilka razy ,raz dalam wode,potem juz dwa razy mleko,i niewiem dalej czy podawac wode czy mleko? Teraz maly znowu placze,i najgorsze jest to ze go poloze ,ja wchodze po 5min a on jak zwykle ma kupje i musze przwinac i wyciagnac z luzeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwawi mi......
To korekta bykow - tych najbardziej razacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiet a powiedzcie mi
gdzie miejsce na intymnosc z mezem kiedy dziecko do 4 roku zycia spi z wami? a potem sie dziwic ze wszystko miedzy ludzmi wygasa, jak liczy sie tylko dzicko...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SERCE MI KRWAWI
acha dzieki:-) No tak robie czasem bledy,nigdy nie bylam orlem z pisowni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krwawi mi serce :) już myslałam, zę ty mnie po katach rozstawiasz :D boże jak ja nie lubię tych co to sie mają za polonistów i ludzi poprawiają na forach. pytanie do was: co was to obchodzi czy ja napiszę jęknięcie czy jąknięcie. często piszę w wielkim pośpiechu i jeśli zdarzy sie, ze nie ta literka wleci to co? świat sie zawali??? :o jeśli osoba, z którą koresponduję wie o co chodzi to po co sie czepiasz :o eeech, szkoda gadać. znałam już taką co to poprawiała a w swoich tekstach tyle byków strzelała, ze szkoda gadać :o i co z tego, że wkradnie sie jakiś bład ortograficzny, stylistyczny czy jakiś inny jeszcze :o załóżcie sobie topik \"konkurs ortagraficzy\" i tam sobie o błędach debatujcie. wracając do tematu \"dać się dziecku wypłakać\" a nie \"konkurs ortograficzny\" u nas rewelacja. maluda zasypia sama, bez płakania, jąkania i jękania :D śpi pięknie, ale wstaje wcześnie :o:D tzn przed 7 już jest na nogach, bo w końcu sie wysypia na maksa :D jeśli źle napisałam, popełniłam błedy itp to wybaczcie, jestem tylko człowiekiem, zabieganą matką i nie mam czasu na poprawianie :D najważniejsze w człowieku nie to jak pisze, ale to, ze pragnie pomóc drugiemu. dziękuje za uwagę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SERCE MI KRWAWI
agniesiulka-to suuuper macie,no coreczka naprawde ci sie teraz na maksa wypoczywa,lepsze wczesniejsze wstawanie niz pobudki nocne co godzine,kiedys wkoncu tez bedzie spac gdzies do 8,wszystko z czasem przyjdzie No unas to jeszcze kilka minut placzu zawsze raczej jest,tylko raz tak sie dziwnie zlozylo,ze nie plakal,teraz wieczorem plakal 3minuty , ale sie cos rozbudza ,juz 3 razy sie rozbudzil niewiem oco chodzi:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serce mi krwawi a jak wchodziśz do niego po tych pobudkach? ja staram sie nie reagować od razu. i często jest tak, ze po chwili zasypia ponownie sama, tak, ze nie zdążę do niej dojść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogóle to przypomnij sobie jak było ciężko za pierwszym razem :D 3 minuty? toż to teraz ekspres :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SERCE MI KRWAWI
Tak tez zawsze czekam ok 5min,wlasie przewaznie zasypia po tym czasie,ale dzis cos niechcial,no tak 3min to bylo super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serce mi krwawi jak u was nocka? u nas pierwszy raz bez pobudki i 11h snu :D a w południe zasnęła w 4 min, troszkę popłakała i zasnęła :D tak się cieszę. teraz już z górki. życzę i wam tego samego. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×