SCHUDŁAM!!!POLECAM DIETE!!!

MAM ogromny problem, bardzo chciałabym zacząć sie odchudzać i schudnąć ale niepotrafie bo uwielbiam jeść, kocham jedzenie w każdej postacii. próbowałam ale nieumiem, niepotrafie wytrwać nawr 2 dni. pomóżcie mi proszę, wiem że to może być śmieszne że chcem się odchudzać a niemoge przestać myśleć o jedzeniu.

lubisz "zajadać" stres?

tak stres i szcęśliwe chwile również

autorko znam ten ból. Nie potrafię NIE jeść ... nawet dzisiaj jestem na siebie wściekła ... oczywiście jak zwykle odchudzam się od poniedzialku ... a dzisiaj o? wpadlam po pracy i dosłownie rzuciłam się na jedzienie ... ;( ja juz tak nie mogę ... Powiedz mi ile masz lat i ile ważysz? próbowalaś już stosować jakieś diety?

Kochana mam 23 lata , 173 cm wzrostu i waże 73 kg ! (dla jednych dużo, dla innych mało, ale dla mnie przynajmniej o 8 kg za dużo). do tego posiadam jescze nadmiere fałdy brzuszne oraz celullit. nie jest fajnie...... ;-( smutne ale prawdziwe

jezeli rzucasz sie na jedzenie, to "żrej" nikokaloryczne...np. jajka, kefiry, sałatę....

i waże 62 kg i owiem C szczerze z rez nie wyglaam za szczupło. Ale wczesniej wazylam 70 kg wiec jakos te 8 kg ualo sie zrzucic:)

jedz jogurty naturalne, słonecznik, warzywa-----schudniesz!

mam pytanie do autorki 174 cm co robiłaś i jakie diety stosowałaś że udało Ci się schudnąć 8 kg? WSZYSTKIM DZIĘKI ZA WSPARCIE I RADY

p.s. Venge postaram się robić tak jak mi napisałaś, a przedewszystkim niejeśc słodyczy. najgorsze jest to iż moja praca jest zmianowa i niezawsze moge jeść regularne posiłki, to też chyba duzo daje...

dieta to tylko psychika, nic więcej, kto nie potrafi wytrwać ma słabą wolę. Najpierw należy popracować nad wnętrzem i naprawdę CHCIEĆ schudnąć, a nie pierdolić głupoty po forach w necie :D

ale nie do końca, psychika jest istotna, nie mniej jednak odżywianie organizmu to czysta biochemia.Można zacząć od zrozumienia jak funkcjonuje nasz organizm, na czym polega metabolizm itd. Jedna z lepszych pozycji \"łopatologicznie\" wyjaśniających tą kwestię to \" Życie bez pieczywa\" Wolfganga Lutza.