O co chodzi mojemu byłemu

Bylismy ze sobą 3 miesiące...od 2 miesięcy nie jesteśmy razem.On zerwał wyjechał do innego miasta.Dzwoni do mnie codziennie twierdząc że nie może do mnie wrócić bo intelektualnie mu nie dorównuje:Oi nie ma ze mną przyszłosci bo nie jestem normalna:OAle dzwoni dzień w dzień nieraz nawet dwa razy dziennie.Robi sceny zazdrosci jak spotkam się z kimś innym...nie chce się spotkać ale...wiecznie dzwoni....i sprawia mi przykrość....O co chodzi temu człowiekowi?

o boze a ja myslalam ze to ze mna cusik nie tak

powiecie mi o co chodzi?

to moze jego powinnas zapytac o co mu chodzi...

Wiesz predatorka - to dziecko przecież, odpowiedzmy jej :)

Bezedury, ty jestes wszędzie? :P

edek111 Wiesz predatorka - to dziecko przecież, odpowiedzmy jej edek.. a czy to szkla? ... niech sie uczy samodzielnosci... :) tzn.. samodzielnego myslenia... to nie boli:):)

taaaaaaaaaaaaaa chciałam pogadac czy ktoś miał podobny problem... czy to jakieś zaburzenie....socjopata?kompleksy?czy wyczuł że jestem słaba...po co marnuje swój czas i kasę na telefony.....teoretycznie gdybym była mu obojętna nie dzwoniłby....a może czerpie przyjemność z obrażania mnie?

To się nazywa pies ogrodnika fachowo:P.Takich trzeba pałować w ramach kuracji.A mozesz mu powiedzieć żeby szukał innej głupiej.

a po kiego odbierasz ?

to pies ogrodnika sam nie wezmie i innemu tez nie da.. wpisz sobie to w goole tam bedzie obsernie opisany taki typ zachowania heh moj ex robil tak samo;]

Do Bezedury: ile masz lat? Czytam Twoje posty i raz piszesz jak dojrzały facet, a raz jak małolat z sieczką we łbie (bez obrazy). Ale muszę przyznac, ze nawet te głupie posty mają cos w sobie. Tzn. raz jestes intelgentny normalnie, i to na wysokim poziomie, a raz inteligentny inaczej.