Kto zna odpowiedz?

nie jem slodyczy, chleba, ziemniakow, nie pije sokow ani napojow gazowanych, nie jem po 18, pije herbate czerwona i kawe ale bez cukru, mam sporo ruchu, i NIC!!! TAK JUZ 3 TYGODNIE I NIC!!! ani gram, co jest? ktos mi moze powiedziec co jest ze mna nie tak?

up up

a mierzyłaś się taśmą centymetrową? Może masz wagę zepsutą jak ja miałam, cały czas pokazywała tą samą wagę. Lepiej kupić elektroniczną:) Czasami waga stoi w miejscu a w obwodzie leci. Ja np. też stosuje taką "dietę" i mam 200-300gram dziennie mniej. Jak masz wagę dobrą i faktycznie nic nie chudniesz ogranicz odrobinę wielkość posiłków, duużo wody pij.

w sumie wagi nie mam najlepszej , ale jak ktos inny na nia wchodzi to pokazuje inna wage czyli ze nie zatrzymala sie dziwnym trafem na 70kg, i wode tez pije i nie jem duzych porcji, juz sama nie wiem co mam robic, a centymetr tez zaklety... moze 3 cm mniej ale to max.

up

nikt nie wie dlaczego nie chce waga ruszyc?:(

nie wiem czemu tak jest ale nie przerywaj tej 'diety' moze więęcej ruchu?

oj ruchu to ja mam sporo....:( ale dzieki ktos ma jeszcze jakis pomysl?

jezeli nawet dietetyk nie wie czemu nie chudne to chyba juz musze byc gruba albo glodowka mi zostaje

probowalas ograniczyc sol?

wiesz co?? ja jestem na samym bialym serze chudym juz ósmy dzien i ani grama nie schudlam. i tez niewiem co sie dzieje.siedze na topiku o dietach proteinowych jak widze jak dziewczyny z dnia na dzien chudną a ja nic to mam dosyc.

nie podalas tu wagi wyjsciowej - startujac z duzej wagi gubi sie ja momentalnie, na poczatku oczywiscie:) byc moze jestes slabo nawodniona, wiec w pierwszej fazie nie ma co z ciebie schodzic. dopiero po czcasie ruszy sie tluszcz.

170 cm., 70kg, kurcze czytalam juz tyle wpisow dziewczyn ktore po prostu wykluczyly niektore pokarmy i nie jadly po 18 i chudly a ja jak jakis dziwolag, nic sie nie zmienia.

Twoja waga niestety, czy raczej stety, miesci sie w normie. nie licz na to, ze szybko schudniesz, ale osiagniesz swoj cel:) radze odpowiednie cwiczenia, moim zdaniem najlepsze efekty przynosi calanetics (czy jakos tak:D) sprobuj:)

przy dwojce (2l i 6m) dzieci nie mam sily na calantektis czy jakos tak:) a i czasu nie mam za wiele, jestem z nimi prawie caly czas sama wiec obroty mam spore. robie brzuszki jak mam sile wieczorem, jak nie musze prasowc albo robic obiadu na nastepny dzien, ale dzieki za pocieszenie....:)

musze si epochwalic:) marudzilam ze juz prawie miesiac minal i nic sie na wadze nie zmienia, a dzis rano stanelam na wadze i jest 3 kg mniej:) moze do wiosny jeszce z 7 tym sposobem zejdzie:) az mam lepszy humor:)