czy jest mozliwe aby go odzyskac??

facet mi sie podobal ja jemu tez ale hmm now lasnie nic z tego nie wyszlo on wrocil do swego miasta ja do swego zadne z ans nie wiedzialo czy sie zobaczymy..jednka po 6 mc nastapilo niespodziewane spotkanie tylko ze on kogos ma:O zastanawiam sie ....czy warto w takiewj syt mowic o swoich uczuciach?

nie warto, jeszcze dostaniesz kosza i będzie żenada

:(

ale byłaś z tym facetem w związku? czy tylko Ci sie podobał? bo jak nie byłaś z nim, więc słowo \"odzyskać\" nie jest na miejscu...wiesz myślę, że przez pół roku dużo się zmieniło, świadczy o tym fakt, że on kogoś ma. W takiej sytuacji nie warto chyba sie pchać w czyjś związek..

nie bylosmy w zwiazku spotkania pocalunki jakies tam wyznania jego znajomi mi pow ze on nie wiedzial ze mnie zobaczy stad tamten zwiazek sama nie wiemco myslec

kochana w dzisiejszych czasach nawiązać z kimś kontakt to żaden kłopot, więc czemu urwał sie wam kontakt

zadne z nas nie poprosilo o kontakt:( sama nie wiem czemu tak wyszlo..zaczynam siebie obwinaic o to

no to jak sie spotykaliście całowaliście i nawet nie poprosił o kontakt...to wybacz, ale chyba nie za bardzo mu zależało...

tak myslisz?:(przykre to..

wiesz staram sie tylko obiektywnie spojrzeć na sytuację. Z tego co napisałaś to coś między wami się działo, no bo pocałunki, wyznania jakieś..ale o kontakt już nie poprosił..a jak sie rozstaliście jak wyjeżdżał? co powiedział? jest nieśmiały?

nie pozegna sie osobiscie tylko przez moja przyjaciolke powiedzial zjej ze jak sie spotkamy anst razem to onz robi wszystko abysmy byli razem i dlatego zaryzykowlaam:( glupia jestem

powiem Ci,że jak facetowi by zależało stanął by na głowie i z Toba był, a nie w m-dzy czasie znalazł sobie pannę, to takie moje zdanie

sexylady tez tak myslalam ale w miedzy czasie obwinialam siebie ze nic nie zrobilam a jego mogla przestarszyc odloeglosc bo nie mieszka w polsce sama juz nie wiem

jest telefon, internet, mnie to nie przekonuje

no wlasnie tez tak mysle:( ale po co te zapewnienia prosby i to nie tylko do mnie ale do tej mojej przyjaciolki sama nie wiem dziwne to dla mnie

w dodatku pożegnał sie przez przyjaciółkę...a jak wys się spotykaliście, umawialiście jak nie mieliście nr do siebie? dziwne to wszystko..moim zdaniem daruj go sobie, Ty nic nie zrobiłaś, ale on też nie. Tego kwiatu to pół światu:)

oj źle nick wpisałam :)

no wlasnie dziwne ja go znalam 7 mc ale to wzystko zaczelo sie dziac pod sam koniec