Przekonajcie mnie ze Bog istnieje.

skoro byś chciał, to wydaje mi się że jednak trochę wierzysz... niekoniecznie w tradycyjnym sensie tego słowa

"A ja myslalam ze Chrzescijanie powinni poszerzac wiare i nawracac a nie odtracac albo zbywac watpiacych" - rozczaruję Cię, nie każdy chrześcijanin ma misję nawracania świata

http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrze%C5%9Bcija%C5%84stwo

No nawracac to nie... Ale odtracac to juz nie za bardzo chrzescijanskie, prawda?

Tak istnieje Bóg, nazywa się Janusz Palikot Nieustanne ataki na niego to przejaw dyskryminacji religijnej- prześladują Go tak jak proroków Ach, te włosy, ten wzrok... Prawdziwa inkarnacja Zbawiciela :) :) Mam pomysł- załóżmy Kościół Polsko palikotowy ku czci tego światłego człowieka...

Boga trzeba poczuc na własnej skórze :-) wystarczy tylko że spojrzysz na świat i zastanowisz się dla czego na dworze jest tak pięknie :-) :-)

satanistyczny costam wojny----> :P

Kto oglądał Quo vadis?

chcialabym w cos wierzyc................ predzej uwierze w reinkarnacje niz w waszego boga

http://quo.vadis.filmweb.pl/

"No nawracac to nie... Ale odtracac to juz nie za bardzo chrzescijanskie, prawda?" prawda. poczułaś się przeze mnie odtrącona? jeśli tak to przykro mi, nie było to moim zamiarem. problem w tym, że ja naprawdę nie widzę sensu...

Ja chciałbym być Papieżem Kościoła Polsko- palikotowego- codziennie czytałbym wiernym wpisy z Jego oświeconego Bloga i szczotkowałbym bujną czuprynę Najjaśniejszego A psy niewierne, które wyrzuciły Mistrza z komisji błagałyby Go o wybaczenie Mam nawet modlitwę ku czci pana Janusza: Palikot mym pasterzem Nie brak mi niczego Wiedzie mnie przez zorytarze sejmowe Z wibratorem i pistoletem w ręku I choćbym kroczył ciemną doliną Zła sie nie ulęknę Bo Twa czupryna jest przy mnie

No wlaśnie w tym kłopot, że nie... A byłoby mi łatwiej, bo jestem slaby psychicznie (wadliwe geny) i chyba wsparcia potrzebuję... pozatym Ciężko jest tak w nic nie wierzyć, umrę i co dalej? heh... gzdies czytalem, ze naukowcy odtworzyli warunki panujące na ziemi gdy powstawala i w probówce osadzily im się aminokwasy!! Nie polączyły się ze sobą, ale te pare miliardow lat temu, mogły się połączyć, a wiemy, ze białka mogą żyć, przykładem na to jest choroba wsciekłych krów...

4nonym - szukasz wsparcia czegoś potężniejszego niż człowiek i co... jednocześnie całkowicie kwestionujesz fakt, że coś takiego może istnieć? trochę mi się to nielogiczne wydaje, ale może i jest możliwe... dla mnie wątpliwości już są jakimś przejawem wiary. nie masz żadnych wątpliwości? nigdy nie myślisz: "a może jednak...?"

I co najważniejsze- w imię pana Janusza nie ścinalibyśmy nikomu głów- Palikotianie byliby bardzo pokojowymi ludźmi Palikocie nasz któryś jest w Sejmie Święć się imię Twoje Błyszcz czupryno Twoja Jako w sejmie tak i na ziemi Bądź wola Twoja Przyjdź królestwo Twoje :) :) :) :)

Laida... to nie to. Ja po prostu mam pewien kryzys wiary. Rozumiem ze komus moze sie nie chciec nawracac szczegolnie kogos takiego jak ja... Hej, Palikot nie podszywaj sie :P

Jam jest Janusz twój który cię wywiódł z komisji z domu niewoli 1 nie będziesz miał palikotów cudzych przede mną 2 nie będziesz brał imienia janusza twego nadaremno 3 pamiętaj abyś czyprynę święcił 4 czcij pistolet i wibrator swój 5 czytaj bloga pana twego 6 nie cudzołóż z lepperem i łyżwińskim 7 nie kradnij pomysłów a pana twego 8 nie mów fałszywego świadectwa przeciw palikotowi twemu 9 nie pożądaj czupryny palikociej Ani żadnej rzeczy która jego jest

Ale ja nei wiem co mysleć...

O Boze... Powiedzmy ze umre... I tam nic nie ma. Straszne. Jedna wielka pustka.... Nic po tamtej stronie..Wole wierzyc ze jednak cos tam jest... ale nie potrafie

Są dwa gatunki ludzi. Do pierwszego należą ci, dla których piękne jest to, co jest prawdziwe. Takim trzeba udowodnić istnienie Boga. Ponieważ panowie w sutannach zrozumieli już, że to niemożliwe, dali sobie z nimi spokój. Do drugiego należą ci, dla których prawdziwe jest to, co jest piękne. Takim niczego udowadniać nie trzeba, takich aby przekonać, trzeba ich uwieść. Trzeba im mówić, że są piękni, mądrzy i dobrzy dlatego, że wierzą, a wtedy uwierzą we wszystko, co się im do wierzenia podaje.

Czy istnieje Bóg? Tak czy nie żyć jakość trzeba a zajrzeć tutaj i poczytać warto. Kto czyta nie błądzi.

http://www.nowalska.com.pl/

ja tez bym chciala wierzyc ze jest jakies tam zycie pozagrobowe ale jakos nie moge .