Wasze pochwy po porodzie?

Dziewczyny mam trochę krępujące pytanie. Czy z czasem coś się zmienia? Jestem po drugim porodzie, po pierwszym nie było różnicy jeśli chodzi o szerokość pochwy, natomiast teraz to tragedia. Wszystko jest strasznie luźne- przy drugim porodzie nie byłam nacinana ani szyta. Czy to się jeszcze zmieni ? Strasznie źle się z tym czuję.

cwicz mięśnie Koegla :)

to jest przykład, dla tych wszystkich, które są przeciwko zacinaniu, moja Pani gin twierdzi, że kobiety nacinane w czasie porodu o wiele rzadziej skarżą się na lużność pochwy, nietrzymanie moczu, a na starość na wypadanie pochwy i macicy. Nacinanie jest teraz napiętnowane chociaż kiedyś było standardem i kobiety miały mniej komplikacji niż teraz. Polki poszły za głosem z zachodu i buntują się przeciwko temu zabiegowi, a póżniej pełno na forach tematów o lu znych cipkach

a ile jesteś po porodzie?

Po porodzie jestem 4 miesiące. A jeśli chodzi o nacinanie to wcale nie byłam przeciwna, po prostu nie robi się tego rutynowo, jeżeli jest miejsce na główkę krocza się nie nacina! Do "no właśnie tak jest"- coś mi się wydaje że jeszcze nie rodziłaś lub rodziłaś raz- brak znajomości tematu.