pomozcie mi dziewczyny

Mam duzy problem i prosilabym Was o pomoc. Zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne ( stediril 30 ) meisiac temu w 5 dzien cyklu ( wiem ze tak mozna robic przy tym ze rpzez pierwszy tydzien bedzie sie stosowalo dodatkowy srodek antykoncepcyjny np prezerwatywa ). Niedawno kochalam sie ze swoim chlopakiem i wtedy zostalo mi jeszcze 5 tabletek antykoncepcyjnych nadal sotosowalismy prezerwatywe niestety ona pekla i niestety skonczyl w srodku bo kanpelismy sie dopiero gdy wyszedl. Slyszalam o metodzie yuzpe czyli po takim przypadku mozna wziac 2 tabletki antykoncepcyjne jak najszybciej po tym wypadku i po 12 godzinach znow wziac 2 tabletki i tak zrobilam a na nastepny dzien wzielam ta ostatnio. Dzis jest 4 dzien keidy mam rpzerwe a okresu nadal nie ma;( jakis rok temu tez bralam tabletki anty i zawsze na 4 dzien rpzerwy dostawalam okres a teraz go ejscze nie ma, umieram juz ze strachu brzuch mnie boli i piersi tak jak zawsze rpzed okresem, objawy okresu sa a miesiaczki nie ma. Pomozcie mi jakos powiedzcie co o tym myslicie. DOdatkowo dodam ze tabletki bralam ZAWSZE regularnie. Pomocy ;(

dziewczyny a poco sie bawisz tak tabletkami skoro bralam regularnie i w pierwszym tygodniu stosowalas zabezpieczenie przez te 7 dni to kolejne 2 tygodnie juz bylas zabezpieczona i wpasc byc nie wpadla bo tabletki dziala ja jak sie bierze regularnie. a teraz ta swoja metata zaburzylas cykl i powiem ci jedno idz do lekarza i powiedz co zrobilas nie wiem czy dostaniesz krwawienie z odstawienia i kiedy bo namieszalas teraz to ty id do lekarza zeby wykluczyc ciaze tak Ci najlepiej radze i posluchaj rozsadniejszych ja tez stosuje tabletki ponad rok kocham sie bez zabezpieczenia dodatkowego.

juz Ci odpisałam w innym temacie:)

ona 20 - tak wiem dziekuje bardzo ;) wiem ze pewnie tez stres powoduje opoznienie miesiaczki staram sie nie myslec i jakos sie nie bac choc ciezko jest, jeszcze raz dziekuje;)

zanim zaczelam brac tabletki to okres spoznił mi sie prawie 50 dni...ja przez to przeszlam i Ty tez dasz rade:) tylko sie nie denerwuj a na pewno bedzie ok:)

najgorsze jest to ze miasiaczke zawsze mialam regularnie dlatego etraz tak sie boje i latam do lazienki co 1h sprawdzic czy juz jak tylko czuje ze cos moze umknac a to niestety to tylko ciagle sluz, jakos to bedzie mam nadzieje, jutro walentynki moze los da mi jutro w prezencie miesiaczke:D

czy ktoras z dziewczyn ma jeszcze jakas opinie na ten temat? bylabym wdzieczna moze upewnicie mnie poprzez swoje doswiadczenia.

bedzie dobrze nie martw sie, ja tez wzaiełam tabletke ant. w 5 dniu cyklu, wystraszylam sie ze moge byc w ciazy i po 44 godzinach wzielam tabletke "po" , potem bylo czekanie na okres, cały czas biegalam do lazienki bo mialam wrazenie ze to juz, a tu nic, tylko jakis sluz.W koncu zrobilam test, wyszedł negatywny. Okresu nie mialam juz 2 tygodnie, poszlam do ginek. upewnic sie ze nie jestem w ciazy, w koncu gin. uswiadomil mi ze im dluzej czekalam tym mialam wieksze nerwy, i dlatego okres sie spóznial, w dodatku wieksza dawka hormonów. dostalam odpowiednie leki i na drugi dzien pojawil sie okres.

tak tylko boje sie ze okresu nie dostane a we wotrek mam zaczac niby 2 opakowanie zawsze tabletki biore o 18 i jesli okresu nei dostane do wtorku to zastanawiam sie czy zaczynac nowe opakowanie? nie wytrzymam wtedy chyba nerwowo jesli znow bede musiala czekac 21 dni na miesiaczke

ja na Twoim miejscu nie zaczynałabym kolejnego opakowania, poczekaj az wszystko wróci do normy.

uffffffff dostalam miesiaczke cudowny prezent na walentynki od losu:D co prawda narazie jest rozowa krew ale mam nadzieje ze dojdzie do siebie w rpzeciagu kilku godzin :):):):):)