???

zamierzam zaczac stosowac tabletki anty, jednak mam obawy co do ich skutecznosci(wiem ze maja najwieksza skutecznosc) ale mimo wszystko ciezko mi zaufac im tak w 100%. bardzo prosze o jakies rady, czy sa duze "szanse " na ciaze przy regularnym stosowaniu, bez biegunek, wymiotow i bez innych lekow, dodam ze jestem zdyscyplinowana wiec tabletki bede przyjmowac o stalej porze!!!

ja stosuje juz 3 lata, jesli chodzi o g odziny przyjmowania róznica wynosi okolo pol godziny.. nie miałam zadnej sytuacji awaryjnej, pigulki to dobra metoda zabzpieczenia

dzieki bardzo, bo ja wciaz sie zastanawiam, mam lekkie obawy ale to najskuteczniejsza metoda, do tej pory to uprawiam stosunek przerywany ale to nie jest metoda anty. i niby przy tabletkach powinnam byc spokojniejsza ale... zaczynam chyba przesadzac z tym strachem gdyz przy przerywanym powinnam sie denerwowac a ja wtedy zylam na calkowitym luzie teraz cos mnie nerwy ponosza i mam nadzieje ze jak zaczne je brac to obawy znikna!

matko ale namieszalam w tym 2 poscie, sorka