jest sens tej znajomości?

Pewnie mnie zjedziecie za to że zamiast patrzeć wyłącznie na charakter, zwracam uwagę na inne rzeczy, ale trudno, nie zmienię faktu że ma to dla mnie znaczenie. Poznałam w internecie faceta, rozmawiamy blisko 3 miesiące, a na początku marca mamy się spotkać. Widziałam mnóstwo jego zdjęć, jest przystojny, wysoki, podoba mi się. Rozmawiamy codziennie długimi godzinami przez skype\'a i wiem że jest niesamowicie inteligentny, mamy wręcz identyczne poglądy na życie, jest fajny, słodki, kochany, zawsze miły, a przy tym ma fantastyczny, głeboki, męski głos. Tylko że ... ma 28 lat, nie ma pracy, nie ma samochodu, szczerze się przzynał że kąpie się co drugi dzień bo \"nie ma obecnie kobiety\", do tego (to logiczne że po takim czasie rozmawiamy o seksie) powiedział że jego penis ma 13 cm. Najpierw sobie tłumaczyłam że ważne jest tylko to jaki ma charakter, ale nie mogę nic na to poradzić, że w moich oczach stał się niemęski i niezaradny. Jak dorosły facet może nie mieć pracy (chociaż bezrobotny jest od niedawna) ani samochodu? I te 13 cm też nie kojarzy mi się z męskością... Mam coraz mniejszą ochotę spotkać się z nim. Jak sobie wyobrażam że w wieku 30 lat on dopiero będzie zaczynał się dorabiać czegokolwiek, to mnie skręca.

no tak szczerze to za wiele soba nie reprezentuje

warto sprobowac... nie musisz sie od razu angazowac..

13 cm:D:P nie ma samochodu:O:Onie ma pracy :D:Dja bym zerwała kontakt

Mogę go od ciebie przejąć. Wszystko mi odpowiada. Samochód ja mam, a jeśli jest taki inteligentny to pracę na pewno znajdzie. 13 cm. ale Ty głupia cipa jestes! Wiesz jaką ma głębokość kobieca pochwa? Po co ci dłuższy? Do pchania w gardło?

czekam i czekam > Ty na pewno jestes facetem z małym pyrdkiem :D:D

a ty "na pewno" jesteś debilem. Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to siedź cicho.

Ludzie samochod to nie wyznacznik pieniedzy w dzisiejszych czasach!! Zastanówcie sie nad tym raptem ile warta jest dobra fura... i jak latwo ja roz.... A to fakt ze móglby byc bardziej zaradny...

no, mogł sie chociaż nie przyznawać do tego, że nie myje sie codziennie... no i fakt, troche za pozno, jak na szukanie dobrej pracy, czy kupno samochodu.. cos takiego ala wieczny student

"Ludzie samochod to nie wyznacznik pieniedzy w dzisiejszych czasach!!" Właśnie że tak. :P Tym bardziej że stary, sprawny samochód można dziś kupić za psie grosze. Więc skoro nie ma nawet tego to.........

Do tego powiedział że ma czasami problemy ze wzwodem. :( Lubię go bardzo, ale... czy ja jestem jakąś samarytanką?

muahaha, daruj sobie ta znajomosc, bo ja sie z nim zwiazesz, bedziesz wiecznie sfrustrowana. powinnas byc z tym, na kogo wydaje ci sie ze zaslugujesz, a on z tego co piszesz taki sie wg ciebie nie wydaje.

*jak sie z nim zwiazesz

kurcze, on powiedział że mi ufa i dlatego przyznał się do tego wszystkiego (m.in. do tego że miewa problemy w seksie) a ja mam to wykorzystać przeciw niemu? Sama nie wiem co zrobić.

no sama musisz zdecydowac spotkaj sie z nim pogadaj na zywo może wtedy Ci sie rozjasni

prowokacja :o ble

daj sobie spokoj z tym facetem , nieudacznik zyciowy, ladnie kazdy gadac umie , pewnie siedzi w necie od switu do zmroku ,ja bym sie z nim nie spotkala

a jesli nie to jakies niepowazne ma powejscie do zycia

A Ty, ile masz lat?

lol, to nie zadne wykorzystywanie. ciesz sie, ze powiedzial o tym na saym poczatku, od razu, dobrze ze byl szczery, teraz przynajmniej wiesz na czym stoisz i mozesz zadecydowac czy dalej chcesz na tym stac.

"Właśnie że tak. Tym bardziej że stary, sprawny samochód można dziś kupić za psie grosze. Więc skoro nie ma nawet tego to......... " Zgodze sie z tym ze mozna kupic za psie grosze nawet dzisiaj kazdy dres pojedzie za granice i zarobi sobie na ukochane BMW. I Dlatego tez jak dla mnie samochod tak naparwde nie ma wartosci po co to raptem zarobic na "dobry samochod"-pojecie wzgledne

wyobrazam to sobie, bedzie ci teraz trudno ale ja wiem po sobie ze jak na poczatku ci cos nie odpowiada to lepiej konczyc ta znajomosc gdy jeszcze nie rozkwita. pozniej moze byc tylko gorzej on sie nie zmieni a ty sie mozesz do niego przywiazac przyzwyczaic jak bedziesz prubowala cos na sile, gdy nie odpowiada ci w 100% to moim zdaniem nie ma snsu ciagnac bo gdy na poczatku bedziesz moze w nim zauroczona pod jakims wzgledem to minie a okaza sie te wady ktore teraz ci przeszkadzaja a trudna ci bedzie pozniej skonczyc cos w czym tkwisz juz po uszy. ale dla swietego spokoju mozesz sie przeciez z nim spotkac to jeszcze nic nie znaczy a moze akurat hmm nieweim