siedze i placze

dlaczego ludzie sa bardzo okrutni a faceci mysla tylko o tym by przeleciec jakas panne ... dlaczego..

Nie każdy... trzeb adobrze trafić :)

od poczatku mi sie podobal, od kiedy go zobaczylam. Od pazdziernika. OD miesiaca "krecimy". po 2.tyg. (czy to az tak ekstremalnie szybko?) poszlismy do lozka... zakochalam sie, choc sama chcialam sobie zaprzeczyc. Okazalo sie,ze niby jego kolega powiedzial jego znajomym, ze jestem latwa hdyz poszlam tak szyko z nim do lozka i wczoraj jego kuzynka po tym jak glosno (nie wiedzialam,ze tak glosno jecze) publicznie mnie wybluzgala. czuje sie jak sciera, nie potrafie sie pozbierac.

o.O że co zrobił?

Eeee, po 2 tyg? Mszok> szybko.. bardzo..... ja poszłam do łóżka z chłopakiem po ponad ROKU. I jesteśmy razem...

A co tu zazdrościć, że ma opinię "łatwej"? JA bym tego nie zazdrościła.. Nie ma czego zazdrościc.

owszem 2 tyg to bardzo szybko ale kurde naprawde strasznie sie w nim zauroczylam 2 tyg z nim bylam ale kochalam sie w nim od pol roku

;(

ale czuje sie tak zeszmacona...

no wes przestan wez sie w garsc!!:) a tamtej kuzynce jego to bym tak wygarnela ze nie wiedziala by jak sie nazywa!!

ale on nie jest niedoswiadczony, mial kilka dziewczyn z tego co mi wiadomo

moze i by byla szmata, gdyby nie poprzestawialo jej sie w mlodej glowce i w sercu, bo milosc (?????) potrafi wymyslec w sekunde milion wymowek, by odstapic od "dobrych obyczajow" jak zajdzie okazja ;p

a co do ciebie autorko: jezeli ta cala sprawa wyplynela na wierzch, to mialas za j ebistego peche, bo trafilas na jakiegos cepa postaraj sie zapomniec o calej sprawie, w zyciu jeszcze kilka razy zdazysz sie poczuc w podobny sposob, kiedy ktos cie wykorzysta a ty zaczniesz dopatrywacc sie winy

ale czy naprawde az tak przesadzilam? ta dziewczyna publicznie mnie wyzwala bo jeczalam niby za glosno (nie wiedzialam,ze to slyszeli) PUBLICZNie opowiedziala wszystko co podsuchala a on owszem mnie obronil ale... Kurde :( glupio mi treaz

ok ale to bylo przy jednej kolezance z roku. Bo my wszyscy razem studiujemy :(

zgadzam sie, milosc to raczej nie byla nie obrazaj jej, bo jakby nie bylo to jej nie znasz, jest szereg motywow, dla ktorych mogla pojsc z nim do lozka, a jednym z nich jest wlasnie ten durny stan - zakochanie, oczywiscie wszystko w akompaniamencie naiwnosci i chwilowego wylaczenia rozumu

ja z obecnym facetem poszlam do lozka po 3 dniach bycia razem;d i co? i dzis jest moim narzeczonym i razem sie smiejemy ze sie takiw dwa zboki dobraly;d ...znalam go wczesniej 4 miesiace ale to nie ma nic do rzeczy.... jesli ten facet takie rzeczy rozpowiada to jest gowno wart...to kiedy wyladowaliscie w lozku to tylko wasza sprawa i nie powinien o tym gadac zadnym kumplom kuzynkom czy Bóg jeden wie komu jeszcze...moze niech sie rodzicom pochwali.... a tak poza tym ten jego kolega to powiedzial chyba z zazdrosci bo widocznie sam musiala za panna kilka miesiecy ganiac i nic z tego nie mial...mloda jestes baw sie korzystaj z zycia i szalej...a tego faceta sobie odpusc...swoja droga skoro o Tobie mowia ze jestes latwa bo z nim do wyrka poszlas to on czym jest? bo z tego wynika ze nie jestes pierwsza i nie ostatnia a skoro nie to znaczy ze on jest zwyklym zlamanym chujem....i to on jest łatwy...ja bym to wykorzystala przeciwko niemu niech sobie nie mysli....mozesz mu powiedziec ze jego opinia jako tego z ktorym to zrobilas jakos specjalnie cenna dla Ciebie nie jest bo Ty moze i jestes latwa ale on sie puszcza;d

no ostro przegielas, jesli bzykalas sie, a za sciana mialas kumpli -.- z tym, ze nie przezywaj teraz tego, tylko miej wlasny rozum i nie daj zrobic z siebie dziwki stulecia

nie umiem sie pozbierac tak mnie ponizyla... boze jakie to bylo straszne jestem dosc twarda psychicznie ale nigdy nikt mnie tak nie ponizyl... tyle slow padlo a ja nigdy nawet z nia nie gadalam.

Nie przejmuj sie, nie moglas wiedziec, ze facet cie oszuka. Mialas dobre intencje, nawet jesli wedlug niektorych poszlas do lozka za szybko. Zreszta to jest twoje zycie i masz prawo je przezywac tak, jak masz ochote. Po drugie nie przejmuj sie opiniami innych osob, KAZDY ma cos na sumieniu. Mysle, ze to kiedy poszlas z chlopakiem do lozka nie mialo zbyt wielkiego znaczenia, po prostu trafilas na prostaka. Nawet jesli poczekalabys trzy miesiace, on i tak opowiedzialby o tym kolegom. To jest juz kwestia kultury, badz jej braku.

nie wiem co teraz robic, jak sie zachowac. Autentycznie nie wiem czy mam z nim zerwac(no raczej tak) jak mam sie na studiach zachowac... boje sie plotek

sory, mieszam fakty ;p ona po prostu za glosno jeczala podczas seksu i ktos za sciana uslyszal i tak to sie wydalo autorko nie zalamuj sie, bo nie masz czym, nie zrobilas nic zlego, po prostu wykazalas sie glupota, bo pozwolilas, by banda frustratow wyzyla sie na tobie poprzez zwyzywanie cie

olej ta kuzynke/kuzyna/ciotke/dziadka, bo nie ma sensu dyskutowac z kims, kto za jedynego "sprawce" stosunku uwaza kobiete ;p przeciez nie onanizowalas sie tam tylko uprawialas seks z facetem, ktory niby ma mozg

za bardzo sie przejmujesz..trzeba bylo tej kuzynce przy wszystkich znajomych powiedziec "a co kochasz sie we wlasnym kuzynie czy jak bo nie rozumiem skad tyle zazdrosci w Tobie".... wkurwilo by to ja ale wiecej by nie poruszala teamatu bo to z kim sypia jej kuzyn to nie jej sprawa....studiujecie znaczy ze macie co najmnie po 19 lat.....ja sobie nie wyobrazam zebym w wieku 19 lat mogla dziewczyne mojego kuzyna wyzwac za to ze sie z nim przespala ba w ogole jaka kolwiek dziewczyne za to ze ze swoim facetem uprawia sex......no chore....tamata panna ma z deklem..chyba jej kuzyn wie co robi jest w koncu DOROSLY....

"...a tak poza tym ten jego kolega to powiedzial chyba z zazdrosci bo widocznie sam musiala za panna kilka miesiecy ganiac i nic z tego nie mial.." --> w sumie tak bo kobieta go (kolege) rzuciala i okazalo sie,ze jaja sobie z niego robila. "....a tego faceta sobie odpusc..."--> wiem... to logiczne ale boli... "...bo z tego wynika ze nie jestes pierwsza i nie ostatnia a skoro nie to znaczy ze on jest zwyklym zlamanym ch*jem....i to on jest łatwy...ja bym to wykorzystala przeciwko niemu niech sobie nie mysli...."---> mialam razenie,ze jego kuzynka mi probowala zasugerowac bym uwazala na niego...

"...za bardzo sie przejmujesz..."---> zostalam publicznie wyzwana od dziwek itd. powiedziala na glos co podsluchala w czasie naszego sexu. To byklo straszne. Myslalam,ze zemdleję. Przy ludziach. '...trzeba bylo tej kuzynce przy wszystkich znajomych powiedziec "a co kochasz sie we wlasnym kuzynie czy jak bo nie rozumiem skad tyle zazdrosci w Tobie".... "-> ona ma od wielu lat chlopaka. Jej chodzilo,ze za glosno bylismy ale wiecie mogla mnie to na boku powiedziec prosto w twarz kulturalnie a nie publicznie z bluzgami...

taki ładny ten chłopak? Co tam ładność, trzeba chociaż brać pod uwagę charakter, usposobienie

no czulas sie strasznie, przykro nam wszystkim, ale nie zapominaj, ze to ona jest zryta, ze urzadza sceny. moze ma taki a nie inny system wartosci, moze kiedy chcialas wstaic do klasztoru, moze uwaza cie za rozwiazla (jak to inni nazywaja suke) ale nikt normalny nie robi publicznie szopki o to, ze dwie dorosle osoby uprawiaja seks...

no i co z tego ze ta kuzynka ma chlopaka? sluchaj normalana osoba nie robi takich rzeczy nie wnika w sex innych....czy Ty wyzywasz dziewczyny swoich kumpli, brata, kuzynow? ja nie....owszem potrafie powiedziec ze dziewczyna ktora nie znajac imienia faceta poszla z nim do wyra jest latwa ale nie mowie tego ani w towarzystwie ani jej w twarz tylko wtedey kiedy zwierza mi sie ta druga strona (facet) i to zostaje miedzy nami... moze ona poprostu zazdrosci wam udanego sexu bo jej facet jest impotentem, ma klopot z przedwczesnym wytryskiem albo ona jest "stara" oziebla dewota ktora nigdy w zyciu nie miala orgazmu a co za tym idzie nie miala powodow do glosnego jeczenia.... po raz kolejny mowie ze jesli chodzi o sex to nikomu nic do tego z kim to robisz, gdzie i jak bo to tylko Twoja sprawa... jemu powiedz ze sie na nim zawiodlas nie spodziewalas sie tego po nim i w swietle takich faktow miedzy wami wszystko skonczone ....jak bedzie pytak o co chodzi odpowiedz ze powinien wiedziec i wiecej nie dyskutuj....oni z Ciebie robia dziwke? wiec Ty zrob z siebie ofiare....kolezankom mow ze Cie omotal ze tyle Ci naobiecywa ze dalas sie uwiesc a potem sie takich rzeczy o nim dowiedzialas (jakie to pomin powiedz ze nie mozesz powiedziec bo Ci to przez gardlo nie przejdzie) i wyszlo jakie to ziołko i ze Cie wykorzystal... on zrobil z Ciebie "dziwke" a Ty pokaze ze on jest nic nie wartym zlamanym chujem...

padly tu wczesniej przypuszcania,ze patrzy sie tez na charakter a nie,ze jest ladny. chlopak owszem jest przystojny, ale zauroczyl mnie jego charakter. Wydawal sie byc wrazliwy, czuly, uczuciowy, wrecz wylewny... dzis dzwonil przepraszam prawie plakal w sluchawke ale z drugiej strony wiem,ze po pijaku przystawia sie do dziewczyn. :((((((( mam metlik w glowie chora sytacja