Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość manimaniiii

Jakie dania do mrożenia?Co mrozicie na obiady?

Polecane posty

Gość manimaniiii

Wracam do pracy, chcę oszczędzić czas na gotowanie i np poświęcić w sobote kilka godzin i przygotować kilka rodzajów mięs i zamrozić, co polecacie, szybko i smacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
zawsze mroże gołabki,bigos i pierogi bo to się długo przyrządza i robię więcej. Poza tym czasami robię więcej kotletów wszelakiej masci - wracając z pracy wrzucam frytki do piekarnika, kotlety też, i jest obiad błyskawiczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
ja mrożę usmażone już, tylko do odgrzania. Tylko pierogi mrożę surowe, wszystkie inne dania tylko odgrzewam po wyjeciu z zamrażarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mrożę pierogi, rosół w słoikach ( jak zostanie ), potem gotowa baza do zupy, leczo, bigos, fosolke po brotońsku, gulasz,sosy do mararonu, kapuste do łazanek, gołąbki, farsz do uszek, pierogów. Zazwyczaj takie czasochłonne dania robie z podwójnej porcji i jedna zawsze do zamrażalnika. Potem obiadek gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =mmm=
a mam pytanie: zupy to jak mrozicie? w sloiku czy w woreczku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zupy mroze albo w woreczkach ( zajmuja wtedy najmniej miesjca w zamrazarce) albo w specjalnych pojemnikach do mrozenia ,nie wyobrazam sobie zeby mrozić w słoiach przeciesz to duzo miejsca zajmuje .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =mmm=
dzieki za odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam sie, bo codziennie trzeba obiad robic, a tak to zamrozic i spokij :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gołąbki mrożone są paskudne,mielone mrożę przed smażeniem,wieczorem wyjmuję i przekładam do lodówki,przychodzę z pracy i smażę,pierogi mrożę gotowane,surowe mają tendencję do rozwalania się.z Zup mrożę jedynie rosół,który potem służy do bazy na inne zupy.Mrożę w pojemnikach lub woreczkach,szklany pojemnik może zwyczajnie pęknąć od niskiej temperatury.Mrożę krokiety,bigos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gołąbki mrożone są świetne, jak dla mnie zyskują na smaku. Tylko nie mogą być ugotowane "na śmierć", ryż musi zostać lekko twardy (więc te do mrożenia wyjmuję wcześniej niż resztę do bezpośredniej konsumpcji). A oprócz tego mrożę masę rzeczy: fasolkę po bretońsku i chilli con carne, sos bolognese, bigos, gulasze, knedle i pyzy, różniste pierogi - ogólnie to, co wymaga długiego przygotowania. Dla siebie mrożę też porcje kaszy jaglanej albo gryczanej, bo na śniadanie bardzo lubię taką kaszę na ciepło z mlekiem, a nie opłaca mi się tylko dla siebie gotować, nawet na kilka dni (tym bardziej, że wolę urozmaicenie a nie przez tydzień to samo). Ale na obiady to nie ma większego sensu IMHO, nie gotuje się długo przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×