Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a wasze

moje WALENTYNKI

Polecane posty

Gość kaaatiaaaaa
nie umiałabym się cieszyć. to niewyobrażalnie okropne słowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhh
wiec chyba rozumiec moj humor? :( jak tak mozna? :( przerazilam sie po tym co od niego uslyszalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakaka
mój od paru dni mnie olewał i mu ostatnio powiedziałam że jak mu zalezy na mnie zeby to jakos bardziej okazywal bo wcale tego nie czuje. od czwartku jak sie widzielismy nie odezwal sie i musialam napisac dzisiaj pierwsza.nie lubie osobiscie takich swiat jak dzisiejsze jak dzien chlopaka czy dzien kobiet jedynie obchodze urodziny.mimo to mialam nadzieje ze sie z nim spotkam bo nei potrafie bez niego dlugo wytrzymac.przyjechal chociaz czekalam jakies 2h co powoduje u mnei straszne nerwy i kompletne zdenerwowanie potem gdy juz przyjdzie ale kupil mi śliczna roze taka straszliwie dluuuuuugą i mnie od razu tym przekupił bo nigdy mi nei daje kwiatkow,poza tym dalsza czesc walentynek spedzilismy na ogladaniu jakis glupot i jedzeniu zamowionej pizzy i wyglupach,bylo bardzio milo przynajmneij mi musiala siedziec sama w domu pozdrawiam wszystkich:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rymowanka skakanka
moje przebija wszystko. Facet miał do mnie przyjechać, ma 400 km do mnie. W połowie drogi się wrócił bo cos tam, zreszta jak czesto wcześniej. Napisał ze nasz związek nie ma sensu, chrzani wszystko i nie przyjedzie. Skończony kretyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona bardzo ozna
ja was przebije :D w walentynki mialam najciezszy egzamin z calej sesji i do tego poznym wieczorem ;) ha!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlebek ryżowy z kukurydzą
A ja Ci powiem Autorko tak: jak byłam w Twoim wieku, tez przezywałam, że Walentynki spędzam samotnie, bo nikogo nie miałam. Minęło parę ładnych lat - przez cały czas jestem sama, ale samotne Walentynki juz mnie nie ruszają. Przyzwyczaiłam się i pogodziłam z tym. :) Wniosek: musisz uzbroić się w cierpliwość, z upływem czasu będzie lepiej - albo poznasz jakiegoś fajnego chłopaka dla siebie, albo przyzwyczaisz do samotności. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam faceta i walentynki jakoś nie są dla mnie istotne ;-) Byliśmy na kolacji ze znajomymi, było fajnie, ale ja od paru dni mam do niego pretensje o coś i heh.. wieczoru nie chciałam mu psuć.. i zauważyłam wczoraj jaka dobra ze mnie aktorka :o tylko jak szliśmy do domu to mu wygarnęłam, że nie potrafi docenić tego, co ma... ( bo ogólnie o to mi chodzi, ale to długa historia ) no i się \"trochę\" pożarliśmy znów.. Czemu z facetami tak trudno się rozmawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×