Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zerwał ze mną

w Walentynki

Polecane posty

Gość zerwał ze mną

Parę dni temu mineło 3 lata jak jesteśmy arzem, a wczoraj ze mną zerwał, mieszkamy razem... nie wiem jak będzie to wyglądało teraz. Pól nocy przepłakałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje Ci bardzo
Trzymam kciuki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
Staram sie jakoś trzymać, ale kiepsko mi to wychodzi... on jeszcze spi, a ja myślę o tym jak powoli przekreslałam nasza miłośc, ile razy go raniłam, wczoraj znowu, on mnie też tyle razy. Z tym, ze ja walczyłam o naszą milość, on już zrezygnował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
Odbiło im? Żeby choć dzień wcześniej... nie patrzyłabym teraz na niego, wczoraj też gdy już spał, w nocy odruchowo mnie przytulił, a mi łzy spływały po policzkach, bo wiedziałam, że to ostatnia noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
On już nie chce nic naprawiać, rozmawiać, nie chce na mnie patrzeć, mam zapomnieć o wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makusia
moj tez zerwaql ze mna wczoraj;( dolina na makasa mieszkalismy razem a akrat wyszlo tak ze ma urlop w pracy:9 i wyjechal do siebie do domu zero odezwu bylismy razem 3.5 roku a jego rodzinny dom jest 350 km ode mnie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje Ci bardzo
Dziewczyny walczcie, może to chwilowy kryzys :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
maleńka, ja też bym chciała, tylko jak gdy nawet ze mną nie rozmawia... łzy i krzyk nic nie dają,rozmawiać moge sama ze sobą. Nie chcę go stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
makusia, a Ty jak sie trzymasz? Ja nie spię od piątej, czy nawet czwartej, leżałam i gapiłam się w sufit myśląc o tym co straciałam, co tracę, brakuje mi złudzeń, ze może jednak będziemy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makusia
moj tez sie nie odzywa wogole dzisiaj minie dzien bo zrobil to rano w sobote;( wzial spakowal sie i pojechal zero kontaktu nic nie pise masakra;( nie wiem poprostu co mam z tym zrobic... tyle ze wzial swoje rzeczy ale nie wszytskie choc to obi mi nadzieje ze wroci;( tak bardzo chcialabym sie odezwac ale mam jakas blokade;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
A co najlepsze, ze wieczor zapowiadał się bardzo romantycznie, ubrałam sexowną bieliznę, szpilki, mielismy zjesc romantyczna kolację, aon do mnie- przebierz się nie będziesz pólnaga latać po domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie śpie praktycznie całą noc... Wzięłam tabletki, jednak tylko sie zatrułam a myślałam że bedzie gorzej, może wtedy by coś zrozumiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makusia
wiesz ja wczoraj do wieczora mialam doline ale moja kumpela wziela mnie do pizzeri i pogadalysmy i troche mi bylo lepiej... jest tak ze 30 minut mysle sobie ze moze to dobrze sie stalo... ale w kolejnych 30 minutach czuje jakby mi serce sie rozrywalo bo go strasznie kocham.... oczywiscie4 za wszytsko obwinaim siebie;( a jak u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
Ja bym tylko nie chciała płakać gdy on się obudzi. Jesli to koniec to nie wiem jak bedę żyła bez niego. Nie wyobrazam sobie, ze on się wyprowadza, ze robie to ja. Ja nawet nie potarfie zasnac bez niego, przez 2,5 roku jak mieszkamy razem było kilka nocy, gdy go nie było, spałam wtedy moze po 2-3 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
Ja też obwiniam siebie, ostatnio zrobiłam się wredna, pracowałam po 12 h na dobe, nie mając na nic czasu, nie rozmawiałam z nim...wydawało mi się, ze jak nadrobie zaległosci w pracy to wtedy nadrobie czas z nim. teraz jest za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makusia
ja tez disiaj strasznie niespokojnie nie spalam zimno mi bylo nie mialam sie do kogo przytulic ciezko;( nie wiem jak dalej bedzie... spalam raptem 3 godziny dzisiaj:( mysle o nim co robi i strasznie tesknie... myslalam ze to juz zwiazek na zawsze a tutaj jednak pomyslka;( nie wiem jak o przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
Cała się teraz telepie, nie mam tabletek uspokajajacych, nie mam papierosow, w lodowce butelka szampana, ktory miał być na wczorajszy wieczor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
makusia, ja też myśłałam, ze to na zawsze. W jego słowniku widać, że nie ma tego słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makusia
wiesz co u nas problem jest taki ze on mial mnie w dupie nie poswiecal mi czasu olal mnie totalnie siedzial calymi dniami przy kompie nawet w walentynki kiedy to ja sie staralam.... no i nie wytrzymalam powiedzialam mu pare slow no stalo sie jak sie stalo:( uderzyl mnie;( ja sie poplakalam zaczal sie znecac slowami i powiedzial koniec mozesz mnie teraz powspominac tylko i wiem ze pojechal do domu bo tak napisala mi jego siostra;( tak bardzo chcialabym sie odezac do niego;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
Ostatnio to nawet 14 h na dobę byłam w pracy, wracałam, kapiel i spac, wczoraj zawalilam prace, by spedzic z nim wieczor, odpuscilam sobie, choc i tak na poczatku sprawdziłam z 10 razy pocztę, bo czekalam na pilnego maila. A on wlączył sobie bajkę na DVD i tym się zajmował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makusia
powiedz ile masz lat i czy to byl twoj pierwsy tak powazny zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
makusia jak chcesz to możemy pogadać na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
Makusia mam 24 lata, wczesniej byłam w zwiazku tez 3 lata, ale to ja zerwałam, wlasnie dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makusia
8034174 pisz jestem na niewidocznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwał ze mną
A najlepsze jest to, ze dzis jeszcze wspolnie jedziemy na imieniny jego babci, bedzie cała rodzina... Ciekawe kiedy im powie. Babci nie bdzie psuł swięta, bo ona juz kiedys ratowała nasz zwiazek, karze nam porozmawiac itd z tym, ze on juz nie chce rozmawiac... Chyba zostane w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do makusi
napisałaś że Cię uderzył. W tej sytuacji to lepiej że Wasz związek się skończył. Teraz Ci ciężko, ale założę się, że teraz myślisz tylko o tych dobrych chwilach. Podczas gdy sama piszesz, że miał Cię w dupie. Trzymam kciuki żebyś ułożyła sobie życie BEZ tego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellllllllllllllppppppppppp
Dzieczyny przykro mi :( Badzcie dzienlne. Ale właściwie co sie stalo?? Byl kryzys. klociliscie sie? Czy tak nagle wypalili ni z tego ni z owego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×