Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BezPracyOna

Jutro mam sie wstawić w PUP na rozmowe z doradca zawodowym. Na czym to polega??

Polecane posty

mieszkam w zachpom sama tak byłam zatrudniana..... wiec jak chcecie dostac prace ? trzeba pokazac ze sie ma checi i potrzebe tak pracowac ...wykazac sie cv i listy motywacyjne swiezo upieczonych studentów ..bez doswiadczenia......zajmuja stosy w firmach aniektorzy czekaja na cholera wie co zamiast łapac okazje za te marne 679 zk i zawalczyc o posade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
I do konca zycia bedziesz pracowac na czarno ? Ciekawe co zrobisz jak sie zestarzejesz i nie bedziesz mial papierow ktore beda uprawniac cie do emerytury." Hehehhe to proste nie dozyje bo umre na raka pewnie. A jak bede miał te 60 lat to juz naprwade nie bedzie mnie to obchodzic co sie kurwa stanie i skad wezme kase. Wtedy moge umrzec nawet z głodu. Jak umierac to tylko młodo, niechce dozyc wieku 70 lat bo po co. Szkoda sie meczyc w tym pojebanym kraju :) fakt praca na czarno ma swoje wady, ale ma takze zalety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie po stazu
jesli jest on w panstwowym zakladzie pracy rzadko zatrudnia sie osoby na umowe o prace, jesli natmoiast jest to prywatny przedsiebiorca jest duza szansa ze cie zatrudni :) Widze to po moich znajomych, ktore pracowaly np. w skarbowce czy w urzedach miejskich. Tam posady sa obstawione do emerytury, jak kogos zatrudniaja jest to cud ... natomiast te ktore byly na stazach np. w biurach projektowych, rachunkowych pracuja juz na umowe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dger
_Acha_ w 100% sie zgadzam. Ludzie znajduja sobie swietna przykrywke : nie bede pracowac za grosze, ja sie musze szanowac - a tak naprawde prawie nikt od razu nie dostaje posady dyrektora za duza kase, do wszystkiego dochodzi sie powoli i etapami. No , ale przeciez niektorzy maja wymagania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
Poza tym czytajac posty napisane tutaj to widze ze wiekszosc osob ktore po stazu zostaja przyjete to sama biurowka. Powiedz to osobie ktora ma np. techniczne wykształcenie i chce zeby ja przyjeli na stałe potem. Powodzenia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
dger- czy ja napisałem ze chce byc od razu dyrektorem albo ze chce zarabiac od razu 5000 zł miesiecznie. Niee. Uwazasz ze jak ktos chce znalezc prace za te 1500 zł to jest jakis pojebany ? chyba chodzi o to zeby jakos godnie zyc a nie miec taka pensje ze starcza ledwo na bilety i fajki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dger
No, ale nikt nie kaze ci szukac pracy w biurze, staz mozna miec w dowolnym miejscu i mozna go zalatwic na wlasna reke w miejscu w ktorym chcesz. Ja mialam staz w biurze turystycznym, owszem na miejscu musialam troche posiedziec, teraz jezdze sobie po swiecie, jestem pilotem i przewodnikiem, naprawde nie narzekam bo robie to co lubie. Sadze, ze w zyciu nikt by prosto po studiach nie przyjal mnie do takiej pracy bo nie mialam wcale doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dger dokładnie....po co dac cos z siebie?sprobowac,zaryzykowac ? przeciez to nic nie boli to tylko pół roku jakby nie było kasa jest . wykazac sie mozesz i jak jestes taka swietna napewno przyjma cie jezeli potrzasfisz przyniesc korzysc firmie czy instytucji czekacie na zaproszenie ? na rozmowe kwalifikacyjna:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dger
No, ale Ty wychodzisz z zalozenia, ze poki tej pracy nie ma to lepiej siedziec i nie robic nic, a wszystko da sie ze soba polaczyc. Mozna isc na staz, dostawac te 670zl i szukac stale czegos innego - proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
_acha_- tak tylko ze z moim wykształceniem to raczej ciezko szukac pracy w zawodzie wiesz? To jest raczej kwestia znajomosci albo przypadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
odbyłem staz wiec wiem jak to wyglada. Niby był w moim zawodzie ale co ztego skoro wygladało to jak wygladało. byłem stazysta w dziale utrzymania ruchu przez pół roku i potem mi podziekowano grzecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dger
Ok, ale skoro Tobie sie nie udalo, nie znaczy ze nikt nie ma szans na zatrudnienie. Cztery moje dobre kolezanki rowniez pracuja dokladnie w tych miejscach gdzie mialy staz. I wcale nie trzeba stawac na glowie ani sie podlizywac, to zupelnie nie w moim stylu. Nawet jakbym nie dostala tej pracy, nie traktowalabym stazu jako ujmy na honorze bo musialam tyrac przez po roku za niecale 7 stow. I na pewno wole to wynagrodzenie stazowe niz pusty portfel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
cóż no to tylko pogratulowac kolezankom. Niestety dzisiaj wiekszosc osob ktora konczy technikum z jakim tytułem technika to ma malutkie szanse na znalezienie pracy swoim zawodzie :) Jestem jedna z nich i powiem ci ze juz nawet niemysle o tym zeby szukac w swoim zawodzie. Tylko szkoda zmarnowanego czasu na chodzenie do zakichanej szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
A kase na fajki i imprezy zawsze sie znjadzie :) Albo sie cos na lewo wykombinuje albo na czarno dorobi. Nie to co by sie cchciało ale zawsze cos jest w kieszeni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
"podejmij studia i pracuj w zawodzie..." Hahahahaha dzieki ze mnie rozbawiłas acha_ :) Szkoda czasu na sleczenie przed ksiazkami i kasy :) Po co mi to zebym sie chwalił ludziom ze ja jestem pan magister ? Po studiach jest podobnie- pierwsze pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej- Ile pan ma lat doswiadczenia ? cisza...... no coz jestem po szkole swiezo....... Uppps no to przykro nam niestety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak sie jest
niesmiałym to ".po co dac cos z siebie?sprobowac,zaryzykowac ?" jest cholernie ciężko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dger
Marcus boszzz masz tragiczne podejscie. Nie dziwie sie, ze "ci nie idzie" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dger
Staz - nie, praca za mniejsze pieniadze - nie, studia - nie, praca legalna - nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
Bo jestem wiecznym pesymista i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
Staz- był Praca za 700 zł- szkoda czasu lepiej cos na czarno znalezc Studia- kiedys myslałem, ale wystarczy edukacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
A ostatni prawie rok to była słuzba dla panstwa za całe kurwa 230 zł miesiecznie. Rewelacja poprostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dger
A ja wlasnie wrocilam z czteromiesiecznego wyjazdu z Egiptu i nie mowie zeby sie chwalic, ale zeby cos robic wystarcza checi, zapal i troche szczescia, bo znajomosci nie mialam zadnych. Osiagnelam to wszystko dzieki wlasnym staraniom bo wiedzialam od lat co chce robic i powoli do tego dazylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaki masz w ogóle Marksu zawód? pesymizm ok swoją drogą ...ale tak naprawde z wszystkich opcji najbardzie Ci pasi na czarno ....... a szkola ? ubiegaj sie o stypendium socjalne [ dochód na osobe za 2008 nie moze 530 zł przekraczac)dostaniesz stypendium ok 300-400 zł opłacisz szkołe .... a wypłata na swoje bzdety .....moze na studiach naukowe stypendium wypracujesz........ wiecej kreatywnosci niesmiałość dyskwalifikuję cżłowieka do wyższych stanowisk w społeczeństwie przykro mi , jeszcze nie widziałam nieśmiałego prezesa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
To gratuluje. Ja nie mam szcescia to wiem napewno bo nigdy mi sie nie to nie zdarzyło. A prace jakas sie znajdzie i jakos sie bedzie pchac do przodu ten wozek. Co do zapału niemam go wcale, był gdy jeszcze sie kształciłem. niestety rzeczywistosc sprawiła ze juz go niemam. Czasami mam dosc swojego zycia, czuje sie zmeczony majac 23 lata tym wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
_Acha_ - hehe jestem po technikum. Nieszczesny technik elektronik :) Do tej pory to dyplom przydał sie zeby mieli co w rubryke wpisac..... hehehhee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcus sam sobie odpwoedziałeś zachnij się dalej kształcić a zapał wróci ......wiem co piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co chciałbyś robić ...coś w zawodzie czy raczej cos innego Cie jara? podejmij studia w tej dziedzinie ....i zahaczysz sie szybko ...moze nauczyciel wf ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus Fenix
"Marcus sam sobie odpwoedziałeś zachnij się dalej kształcić a zapał wróci ......wiem co piszę" No to powiem ci tak ze teraz ludzie po zawodowce moga sobie przebierac w ofertach. Widze to po ofertach w prasie i w posredniaku. Jakbym był slusarzem, mechanikiem albo spawaczem to miałbym prace i niezłe zarobki. Tak jest.... wychodzi na to ze trzeba było isc do zawodowki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dger
To akurat jest prawda, trzeba miec konkretny fach w reku i wtedy jest latwiej, szwaczek tez potrzebuja na pęczki. Jednak w moim przypadku jeszcze wchodzi w gre cos takiego jak zadowolenie z tego co sie robi. Nie czulabym ani troche radosci szyjac 394 pare spodni czy 247 bluzki. Kazda praca to rutyna, powtarzalnosc, ale jak czlowieka nie cieszy to nawet odrobine, to niestety ale wlasnie po czasie czuje sie znudzony, nieszczesliwy, chodzi do pracy bo musi, marazm i nuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×