Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adwokatka diabła

załamana w związku z...

Polecane posty

Gość adwokatka diabła

... sexem w związku. Jak wygląda Wasze zycie seksualne po kilku latach bycia razem? Moj facet nie dosc, ze nie ma ochoty na sex ze mna (czuje to, bo kochamy sie naprawde rzadko, raz na dwa miesiace i to z mojej inicjatywy) to jak juz do tego dochodzi to robi to agresywnie i brutalnie, za przeproszeniem rucha mnie jak krowe. Nie tak jak kiedys, na poczatku. Jak to wyglada u was? jak czesto i czy wasi faceci tez sa tacy niechetni albo brutalni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz bedzie kilku chetnych na wybawienie cie z tego problemu ;-) tak w zwiazku seks z czasem przestaje smakowac.....ale raz na dwa miechy ???? to juz przesada, gey, chory albo ma dupe na boku, obstawiam to trzecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
rucha mnie jak krowę - DOBRE! a tak serio to współczuję faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwokatka diabła
tego nie wiem przeciez na 100 % czy kogos nie ma, ale przyjmijmy opcje, ze zadaje to pytanie ludziom, ktorzy sa w zwiazkach kilkuletnich i jak wyglada sex miedzy nimi (ani jedno ani drugie nie ma nikogo na boku). Moze to jest tak, ze jak facet ma na wyciagniecie reki, nie musi sie starac o sex to mu przechodzi? Ja zawsze jestem chetna i gotowa i czesto sama inicjowalam sex. (Ja mam 29, on 33 lata)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwokatka diabła
dzieki, ze współczujesz, a moze wypowiesz sie w temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo widzisz wiek podbny to ci odpowiem....u mnie absolutnie minimum to raz w tygodniu....i wiem ze to dosyć rzadko. A jak dlugo jestescie razem? a dokładniej jak dlugo uciechy cielesne oprawiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwokatka diabła
3.5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edek111
Sex raz na 2 miesiące. Masakra :( Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwokatka diabła
Ale może Ty wyjatkowy musisz sie starać o sex ze swoja dziewczyną, moze ona nie ma zawsze ochoty, moze ona sama nie zabiega i nie nalega (nawet delikatnie) o sex. Ale kiedy to zaczelo sie robic swietem, to zaczelam sie niepokoic i moze dlatego robilam lekkie aluzje. Jak to wyglada u Was?? Plizzzz, napiszcie, bo juz sama nie wiem. Chodzi mi zwiazki z paruletnim stazem, gdzie osoby mieszkaja ze soba. Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ....chyba chory, albo ....czy przypadkiem twoja atrakcyjnosc w ciagu tych trzech i pol roku drastycznie nie spadła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwokatka diabła
nie spadla moja atrakcyjnosc, kurde.... Moze po prostu sex sie nudzi po paru latach pozycia? zwlaszcze gdy nie trzeba o niego zabiegac :( A jak juz jest ten sex, to jest naprawde nie tak jak kiedys, tylko ostro i czuje, ze on juz inaczej ze mna nie potrafi sie kochac :( Help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy 8 lat po slubie i tyle samo mamy seksu za sobą, zona nie zawsze ma ochote i do tego sie przyzwycziłem, ale jak wspomnialem raz w tygdoni to jest minimum, dodam ze po 5 dniach zaczyna mnie nosić.....wiec co dolega twojemu facetowi? chory? gej? czy ma kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwokatkondiabla
różni ludzie i różne potrzeby. ja też nie mam seksu każdego dni ale są sprawy ważne i ważniejsze. na kafe nie znajdziesz pocieszenia czy zrozumienia, tu wszyscy udają że u nich jest zaje...fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edek111
Ja też nie kumam. Raz w tygodniu chociaż, to jeszcze ok, ale 2 miesiące !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwokatka diabła
Moze nie kazdy ma taki sam temperament jak Ty. A do tego wiadomo, ze intensywnosc nie jest nigdy taka sama jak poczatku, pożądanie tymabrdziej pzeciez. Kur..., tlumacze go czy co? Z pewnoscia nie usprawiedliwiam i przyczyn nie chce teraz dochodzic. Prosze o wypowiedzi osob jak to wyglada u innych. Facet, u Ciebie to z mojej perspektywy wyglada super, chcialabym po 8 latach miec 1 x w tyg sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz, a ja czasem narzekam ze rzadko mam, zmienie myślenie i zacznę sie tym cieszyć. P.S. Jestem młodszy od twojego faceta o rok ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie naa...
faceta, który na początku związku kocha się ze swoją dziewczyną raz na dwa, trzy tygodnie? tak, to byłam (bo już z nim nie jestem :P) ja, mieszkaliśmy razem i czułam się z tym okropnie, nie mówiąc o tym, że "seks" trwał średnio 2 min :-O mam 22 lata, pasztetem bynajmniej nie jestem :P czy może mi więc to któryś z Panów tu obecnych wyjaśnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwokatka diabła
przez pierwsze 3 miesiace bylo po 2, 3 x dziennie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imak22
To rzadko i to bardzo,sama mam problemy z mężem-14 lat związku ,(wybujała fantazja -moim kosztem i ciągłe pisanie i umawianie się z koleżanką z pracy-i nie tylko)JA MAM ZATEM PODSTAWY I WIEM DLACZEGO JESTEM ODRZUCONA..Ale wiem od kolegów że normalny facet ma częste potrzeby i naprawdę raz w tygodniu to mało .Trzeba też pomyśleć o sferze zdrowotnej.JAK JEST NORMALNY I NIE BOI SIĘ ROZMÓW-ZAPYTAJ WPROST.a OPRÓCZ TEGO WSZYSTKO OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adwokatka.....hmmmmm myslałem ze jest gejem, ...po ostatnim wpisie ta teoria upadła, czy jest chory ? to powinnaś zauważyć, poważnie podejrzewam ze ma kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie naa...
żądnych sugestii? :( nurtuje mnie to bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do a co powiecie naa..... chlop mial mały temperament i do tego był zwyczjanie kiepksi, z sporoa ilością egozimu, mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie naa...
egoista- to na pewno, ale to było bardzo dziwne booo hm przez pewien czas zanim poszliśmy do łóżka byliśmy parą na odległość, gdy pewnego razu rozmowa zeszła na "te tematy" to jak zaczął fantazjować, opowiadać co i z jaką częstotliwością będzie mi robił... a rzeczywistość? :-O ja rozumiem, dużo pracował, był zmęczony, ale ja nawet jak jestem zmęczona mam ochotę, podkopał tym całkowicie moje poczucie wartości jako kobiety :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XCVX
ja jestem zmoim mezczyzna tylko 2 lata a on dalej lapek ode mnie nie moze oderwac .-jak narazie 0 zmian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie naa...
poza tym wiem że miał duuużo kobiet przede mną i kiedy próbowałam o tym porozmawiać i słyszałam- "przesadzasz" albo "ludzie którzy razem mieszkają nie kochają się codziennie" albo "bo ty zawsze zaczynasz jak ja już chce spać" to ręce mi opadały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×