pomocyz wyborem wózka

Mam wielką prośbę dla wszystkich mam. Mieszkam na 3 piętrze kamienicy, wysokie mieszkania, i żadnych możliwości pozostawienia wózka na parterze. Potrzebuję rady, słyszałam że są wózki z których mogę ściągnąć koszyk z dzidzią a pozostałe żelastwo złożyć jednym-dwoma ruchami. Taka opcja byłaby dla mnie zbawienna. Po prostu nie wyobrażam sobie taszczyć codziennie wózek z dzidzią tam i z powrotem na 3 piętro. TYlko jakie są to te cudowne wózki. Możecie coś doradzić?? Jakich typów szukać, a może same miałyście podobny problem i znalazłyście rozwiązanie.

To Mutsy urban Rider, jest bardzo fajny, skada sie jedna ręką po zdjeciu gondoli ze stelaża, ale sam stelaz waży 11 kg, gondola chyba z 5 kg a dziecko już ponad 6 kg. Mieszkam na II piętrze bez windy i codziennie wygląda to tak, ze biegne z wózkiem w jednej ręce i gondolą w drugiej na dół, składam, biegiem wracam po malucha, ubieram siebie, dziecko i biegiem na dół. Powrót podobnie, dziecko na górę i biegiem po wózek. Do cieżaru przywykłam, po prostu wyrobiłam sobie mięśnie. Aha, z powrotem dochodza jeszcze zakupy.